![bored :bored:](./images/smilies/bored.gif)
Pozdrawiam
A&B pisze:If you don't play you'll never win.
Bardzo to przesadne określenie, ale zmienia się samochód jest trochę bardziej przewidywalny, a jeśli dorzucisz do tych sprężyn jakieś poliuretany to odczujesz ze zdwojoną siłą zmiany. Będzie twardo ale w zakrętach nie będzie się tak kładł chociaż nie licz na to, że będzie mega sportowoHopkins pisze:Czy po zmianie sprężyn bardzo zmienia się specyfika jazdy?
Żartuję? Niby co w tym żartobliwego?Cichacz pisze:danioeg4 pisze:jeśli dorzucisz do tych sprężyn jakieś poliuretany to odczujesz ze zdwojoną siłą zmianyHopkins pisze:Czy po zmianie sprężyn bardzo zmienia się specyfika jazdy?
Powiedz że żartujesz..
Chińszczyzna jak każda inna. Ostatnio miałem do czynienia z gwintem do starszej wersji Audi A8. Trochę to kosztowało ale klient sobie zażyczył to u znajomego miałem okazję spojrzeć jak to wygląda. Wykonanie gites, aczkolwiek jak zachowują się same sprężyny spod szyldu FK Automotive - nie wiem. Wydaje mi się, że będzie to klasa ta sama co Jamexy czyli całkiem ciekawie.uki pisze:a jakie macie zdanie na temat sprezyn fk?
A&B pisze:If you don't play you'll never win.
Odnosiłem się wtedy do sprężyn bo jednak nadal to nie jest to co wymienić cały zestaw na firmowy + staby ale w porównaniu z serią sprężyny JAMEX'a jakiś tam procent tego podpierania lustrami się zmniejszyGrzesieek pisze:danioeg4, co ma poliuretan to tego, że auto kładzie się w zakrętach?
Ja mam -60 albo i nieco więcej na seryjnych amorach, cały sezon tak przejeździłem, teraz będzie kolejny, ostatnio na przeglądzie sprawność wyszła na 78% więc nie jest źle, amora żadnego jeszcze nie wylało a auto prowadzi się bardddzzzzoooo sztywno i dobrze (z tym zę nie można przesadzić z obniżaniem żeby amor nie dobijał. U mnie jeszcze zawieszenie ugina się z 2cm. Aczkolwiek kumpel w Corolli E11 też wstawił Coliover'y i po paru miesiącach wylało mu amortyzator, więc to pewnie kwestia szczęściaBartekGib pisze: Szukaj używek Jamex'ów. Na seryjne amorki JEDYNIE -40/-35 mm bo przy -60 na OEM amorkach za długo nie pojeździsz. Za bardzo różni się wtedy progresja połączenia amortyzator/sprężyna i sam amortyzator raczej za długo tego nie potrzyma. Niestety. Fajnie wygląda -60 aczkolwiek to już trąci kolejnymi wydatkami na nowe amortyzatory.
A&B pisze:If you don't play you'll never win.
Nie do końca prawda z tą chińszczyzną.BartekGib pisze:Chińszczyzna jak każda inna. Ostatnio miałem do czynienia z gwintem do starszej wersji Audi A8. Trochę to kosztowało ale klient sobie zażyczył to u znajomego miałem okazję spojrzeć jak to wygląda. Wykonanie gites, aczkolwiek jak zachowują się same sprężyny spod szyldu FK Automotive - nie wiem. Wydaje mi się, że będzie to klasa ta sama co Jamexy czyli całkiem ciekawie.uki pisze:a jakie macie zdanie na temat sprezyn fk?