Da się wsadzić klatkę w kupete?
Da się wsadzić klatkę w kupete?
Cześć,
Pewno zaraz mnie ktoś opierdoli ze temat wałkowany, ale zaryzykuję
Ogólnie sprawa jest nie błaha, bo zastanawiam się czy da się w kupę wepchać klatę, ale tak żeby zachować 100% praktyczności auta, czyli żeby była tapicerka, tylna kanapa i dało się na niej od czasu do czasu przewieźć kogoś Do tego żeby pozostało no w sumie wszystko co jest w aucie.
Sytuacja wygląda tak że składam sobie autko które będzie dość mocne i szybkie, dlatego zaczynam się zastanawiać czy da się troszkę podnieść bezpieczeństwo w nim, a jednocześnie nie chcę tracić na jego praktyczności bo jakby nie patrzeć będzie ono używane na codzień. Widziałem crashtesty i civic'i po lekkich stłuczkach i wytrzymałość budy jednak pozostawia wiele do życzenia moim zdaniem.
Ale wracając do tematu, może będzie lepiej zacząć od pytania: Czy to gra warta świeczki?
A jeśli tak to czy jest wykonalne zrobienie klaty która jakoś specjalnie nie pogorszy praktyczności auta?
Pewno zaraz mnie ktoś opierdoli ze temat wałkowany, ale zaryzykuję
Ogólnie sprawa jest nie błaha, bo zastanawiam się czy da się w kupę wepchać klatę, ale tak żeby zachować 100% praktyczności auta, czyli żeby była tapicerka, tylna kanapa i dało się na niej od czasu do czasu przewieźć kogoś Do tego żeby pozostało no w sumie wszystko co jest w aucie.
Sytuacja wygląda tak że składam sobie autko które będzie dość mocne i szybkie, dlatego zaczynam się zastanawiać czy da się troszkę podnieść bezpieczeństwo w nim, a jednocześnie nie chcę tracić na jego praktyczności bo jakby nie patrzeć będzie ono używane na codzień. Widziałem crashtesty i civic'i po lekkich stłuczkach i wytrzymałość budy jednak pozostawia wiele do życzenia moim zdaniem.
Ale wracając do tematu, może będzie lepiej zacząć od pytania: Czy to gra warta świeczki?
A jeśli tak to czy jest wykonalne zrobienie klaty która jakoś specjalnie nie pogorszy praktyczności auta?
Ostatnio zmieniony śr 29 sty 2014, 09:17:20 przez Hakier, łącznie zmieniany 1 raz.
Zmień nazwę tematu, bo ta się dziwnie kojarzy z ulubionymi fetyszami pewnego użytkownika na "L".
Super praktycznie nie będzie, ale da radę coś takiego zrobić. Tyle, że nie będzie to rozbudowana klatka, i nie sądzę, żeby była zgodna z jakimkolwiek załącznikiem w stylu słynnego załącznika "J". Od środkowego pałąka dajesz po prostu dwa rozchodzące się lekko na boki w nadkola, które przechodzą przez te plastikowe boczki z tyłu. Coś takiego: http://i2.ebayimg.com/08/i/001/95/20/dc7b_3.JPG Generalnie na E-bayu jest kilka takich klatek, można podpatrzeć co i jak. No i przydałyby się zastrzały do przednich kielichów i obspawanie budy. Koszt niemały.
Super praktycznie nie będzie, ale da radę coś takiego zrobić. Tyle, że nie będzie to rozbudowana klatka, i nie sądzę, żeby była zgodna z jakimkolwiek załącznikiem w stylu słynnego załącznika "J". Od środkowego pałąka dajesz po prostu dwa rozchodzące się lekko na boki w nadkola, które przechodzą przez te plastikowe boczki z tyłu. Coś takiego: http://i2.ebayimg.com/08/i/001/95/20/dc7b_3.JPG Generalnie na E-bayu jest kilka takich klatek, można podpatrzeć co i jak. No i przydałyby się zastrzały do przednich kielichów i obspawanie budy. Koszt niemały.