Strona 1 z 1

Wypadek

: sob 31 paź 2009, 18:10:28
autor: luknow27
Założyłem ten temat ponieważ potrzebuje pomocy porady.
Całkiem niedawno spotkało mnie przykre zdarzenie, w nocy miałem wypadek stało sie to w ten sposób że z naprzeciwka jechał gosc jakims autem szedl na mnie na czołowke ja ucieklem w prawo lecz zciągło mnie z asfaltu i zaliczyłem ogrodzenie. gosc jadacy z naprzecikwa oczywiscie sie nawet nie zatrzymał.
Ale moje pytanie jest takie poniewaz ktos zadzwonil na policje i przyjechali dostałem mandat wysokosci 250zł i 6pkt karnych czy moge dostac aż tyle ??
Jezeli samochodem jechalem sam nie bylo zadnych swiadkow ani nikogo w poblizu drogi nawet, po policje najprawdopodobniej zadzwonila wlascicielka ogrodzenia z ktora chcialem sie dogadac ale trudno.
byłbym wdzieczny za porady czy moglem dostac aż te 6pkt

: sob 31 paź 2009, 19:40:03
autor: kwiatekk
Moim zdaniem to dziwne zeby za kogos dostac mandat i punkty szkoda ze nie zawrociles (jak mogles) za nim zeby go dorwac albo chociaz spisac numery ale szok itp hmmm

: sob 31 paź 2009, 19:58:09
autor: Suruwa
Chora polska niestety - ktoś mandat dostać musiał.

: sob 31 paź 2009, 22:47:20
autor: s3b
Miałem z 3 lata temu podobną sytuację jak Ty, tylko, że u mnie skończyło się tym, że pół auta było rozwalone. Jechałem z ojcem z basenu i gość nam zajechał drogę starą skorodowaną Fiestą i nie mieliśmy gdzie odbić i wpadliśmy z ojcem do rowu. Gość oczywiście uciekł, ale my nie wzywaliśmy policji, bo było wiadome, że ojciec dostanie mandat oraz punkty, a gościa z Fiesty i tak nie znajdą, więc na przyszłość lepiej olać to i po prostu dzwonić od razu po lawetę i nie wzywać policji, tym bardziej jak nie było świadków.

: ndz 01 lis 2009, 09:18:57
autor: luknow27
No tak wiec moja Hanka równiez po uderzeniu w ogrodzenie sie do niczgo nie nadaje :( a po policje zadzwonila wlascicielka ogrodzenia ;/ tylko czemu az 6 pkt skoro nikt nie ucierpiał. A on oczywiscie ze zwial i nie bylo jak go nawet dogonic zanim jakos wyszedlem z auta to on juz pewnie nie wiadomo gdzie był ;/

: ndz 01 lis 2009, 10:25:03
autor: s3b
No to faktycznie nie miałeś wyjścia z tą policją, ale fakt faktem pewnie mandat dostałeś za to jak oni często twierdzą "Nie dostosowaniem się do warunków drogowych i zagrożeniem w ruchu drogowym", ale nie pomyślą, że to nie nie z Twojej winy.

Masz zdjęcia swojej Hani? Pokaż jak wygląda, może jeszcze nie jest z nią nic straconego?

: ndz 01 lis 2009, 11:00:08
autor: luknow27
Mam fotke wszystko by sie dalo zrobic ale przy tym ogrodzeniu drzewo bylo jakies stare i sie zlamalo spadlo na dach ;/ pogiela sie tez podloga i dach, jedyny caly wmiare jest tyl nie ma sensu tego naprawiac wedlug mnie :(
Obrazek
Obrazek

: ndz 01 lis 2009, 20:23:23
autor: JJ83
Przykro patrzeć na to biedactwo :(

: ndz 01 lis 2009, 21:26:30
autor: asterek85
Przód kiepskawo wygląda, lecz jeżeli podłoga jest krzywa to Ja nie zaryzykowałbym już jazdy takim autem. Jeżeli chodzi o mandat to podciąneli pewnie to pod "stwarzanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym" 5 min googlowania i wszystko wiesz:

koniec strony 15

http://motofinanse.pl/wzory/Mandaty.pdf

a tu masz punkty za to wykroczenie:

2 wiersz od góry

http://auto.wieszjak.pl/mandaty-i-punkt ... rnych.html

Na podstawie tych przepisów dowalili Ci owe 6 pkt.

: ndz 01 lis 2009, 21:57:30
autor: luknow27
no nic jakos musze sobie radzic dzieki za infoo

: pn 02 lis 2009, 18:28:03
autor: Toxer
Widzę topic już praktycznie do zamknięcia ale chciałem opisać Ci moje zajście ponieważ było bardzo podobne.
Godzina 6 rano, zaspałem do pracy, wsiadam w autko i zaiwaniam. Jadę sobie a przed mną ledwo co toczy się Golf2, pusto, linia przerywana no to co redukcja i wyprzedzam. Golf zaczyna przyśpieszać razem ze mną, cwaniak nie chciał być wyprzedzony przez japońskie auto i nie daje za wygrana, idziemy łeb w łeb kiedy z nad przeciwka zaczyna się zbliżać już inny użytkownik drogi... myślałem że odpuści i da mi się schować... myliłem się... hamulec do dechy, pisk (mój błąd skręciłem za bardzo koła)... puszczając hamulec już nie udało mi się wrócić na pas, wyskoczyłem na parę metrów przez 30 cm krawężnik po drodze kosząc 3 słupki ogrodzenia i zawieszając całe auto na leżącym już od kilku lat w tym miejscu słupie wysokiego napięcia... Gość od golfa, co? wyszedł przed swoje auto zobaczyć czy żyje ale że wypełzłem, szybko wsiadł i pojechał. 0 świadków, właściciel terenu zadzwonił na policje.

Obrazek

Wręczono mi mandat wysokości 200 zł, bez punktów karnych. Jak się okazało po pół roku (kiedy otrzymałem kolejny tym razem za prędkość) jednak 6 punktów z wypadku zostało wprowadzone w system. Na komendzie powiedzieli mi co z tego że nie mam punktów na mandacie skoro według taryfikatora obligatoryjnie muszą być one przyznane.

Lawety mojego byłego ubezpieczyciela (pozdro ING Bank) nie działały w weekendy, sam z ojcem wyciągnąłem auto podnosząc je wielokrotnie i podkładając pod nie deski i klocki aby sturlało się ze słupa. :cry:

: pn 02 lis 2009, 20:20:43
autor: luknow27
No panie to tez ostro uwaliłeś mnie gosc wyciagał Patrolem z wyciagarką 4 tonowa i nie dalo rady bo sie na korzeniu zatrzymalem dopiero trzeba bylo auto podnieśc.
a pozniej mnie zapakowal na lawete.
I takie jest polskie prawo tez winnym zostałeś Ty nie z Twojej winy ;/ jak i ja tez nie z mojej winy ;/

: pn 02 lis 2009, 23:00:41
autor: s3b
Ten kraj ogólnie jest chory. I jak tutaj później przy takim obecnym prawie szanować Polskę i być patriotą.

Toxer, szkoda, że nie zapamiętałeś rejestracji tego syfiarza...

: wt 03 lis 2009, 17:30:34
autor: Toxer
Wiesz ja wyszedłem z auta to mówię gość się załadował i pojechał nawet mi przez myśl nie przeszło aby spisać numery bo w takich sytuacjach ciężko z myśleniem.

: czw 26 lis 2009, 22:02:52
autor: klosek
a kto z was wolgule mandaty płaci szczerze to ja mam na nie wyj... niepłaciłem conajmiej od roku przed zakupem samochodu nic nie przychodziło i np kredyt w banku dostałem bez żadnego nie płaćcie NIE NAMAWIAM LECZ POWTARZAM A JEŚLI NAWET PRZYJDZIE COŚ DOZAP TO ODSEKI W CIĄGU ROKU 2.5 ZŁ

: sob 28 lis 2009, 15:43:46
autor: WoHa
JA jakiś miesiąc temu dostałem mandat ale od straży miejskiej za złe parkowanie 200zł i 5 pkt, bo nie zwróciłem uwagi na linię ciągłą i stałem tam może 10 minut. Przed wczoraj dostałem ponaglenie od nich. Za to ponaglenie liczą sobie 2,8zł :/. To jest trochę chore.

: czw 03 gru 2009, 17:09:04
autor: Sebi-G
luknow27: A także informacja do innych, nie przyjmujcie tego typu mandatów w ten sposób przyznajecie się do winy. Zresztą szkoda samochodu jak patrze na twoją hondę to przypomina mi się moja i ciągła walka z ubezpieczycielem o wypłatę odszkodowania. Pozdrawiam.