Forum Civic5g.pl

Witam mam problem mianowicie ostatnio urwalo mi dolny sworzeń wachacza i skrzywiło błotnik.Stąd moje pytanie a mianowicie błotnik mam dość mało uszkodzony dlatego nie opłaca mi się kupować nowego i chce jakoś ten uratować.Myślę żeby lekko klepnąć młotkiem gumowym minimalnie żeby się naprostował na rancie a gorzej z malowaniem.Coś podkładu dać i chce dobrać lakier jak jest na samochodzie tyle że w puszce i teraz pytanie na koniec walić bezbarwny czy nie bo nie chce żeby bardzo się różniło od pozostałości , wiadomo jak bd brzydko to kupie nowy błotnik i pomaluje mi lakiernik pistoletem cały.Czekam na wasze rady jak to pomalować żeby nie było widoczne.Dzięki

mysle ze jak masz ten lakier czerwony to nawet taki lakiernik to by cieniowal razem z drzwiami bo moze byc ciezko tak idealnie dobrac ten odcien zeby nie bylo widac. a tym z puszki to nie wiem czy tak dobrze to zrobisz.

No tam gdzie mi to dobiorą kolega mi polecał gdzieś koło m1 na nowohuckiej tylko teraz pytanie czy smarować bezbarwnym..

no jesli bedziesz mial baze w puszce to sie daje na to bezbarwny jeszcze. a na akryl nie trzeba

rozumiem tylko na akryl nie dawać bezbarwnego ?

W mieszalni Ci powiedzą czy kupisz jedno składnikowy czy samą baze którą trzeba pojechać bezbarwnym

Ok spoko rozumiem teraz pytanie jak to wyjdzie może go uratuje A podkłada dać normalnie wczesniej ?

no pewnie że dac. Inaczej szkoda malować. A to jak wyjdzie zależy od tego jak dobiorą i jaką masz ręke

oj tam spoko ogarnę bo nie jest bardzo zniszczony po pracy cyknę fotkę jaki jest ten błotnik żeby było widoczne a nie pisanie jak uszkodzony jest..

Szlifik teraźniejszej powierzchni, odtłuszczanie, podkładowanie, szlifik, odtłuszczanie, baza, bezbarwny i heja

No i wprawna ręka, bez pośpiechu. Na pewno lepsze to na jakiś czas aniżeli jazda z obdrapańcem. Także próbuj próbuj. Tylko zaopatrz się w dobre komponenty.

Ja również czerwień sobie ratowałem trochę z puchy i można to zrobić na prawdę fajnie. Podkład, czerwień, bezbarwny, papier wodny, potem jeszcze auto politurą sonaxa i po woskowaniu efekt mnie zadziwił. Fakt, że robiłem w wakacje, a teraz po zimie już mocno wychodzi rdza, jednak na jakiś czas to można sobie to dobrze zrobić. Byle bez pośpiechu.

Dzięki Panowie tylko poczekam żeby śnieg stopnial i bylo cieplej Kwapcio a ty dużo miałeś tego malowania ?

Tylne nadkola, tylny zderzak i burta. Czyli trochę, przy zderzaku ogólnie się spieszyłem i ostatnio po myciu widziałem, że złazi bezbarwny, więc w którymś momencie fuszerę odwaliłem po drodze.

Kwapcio23 pisze:Ja również czerwień sobie ratowałem trochę z puchy i można to zrobić na prawdę fajnie. Podkład, czerwień, bezbarwny, papier wodny, potem jeszcze auto politurą sonaxa i po woskowaniu efekt mnie zadziwił. Fakt, że robiłem w wakacje, a teraz po zimie już mocno wychodzi rdza, jednak na jakiś czas to można sobie to dobrze zrobić. Byle bez pośpiechu.

Widziałem na żywo i jak na malowanie z "puchy" efekt bardzo fajny

Jak zrobię u mnie też bd bardzo fajny ale pytanie czy dawac bezbarwny jednak żeby nie było bardzo widać

Jak kupisz puchę z farbą bazową nieutwardzoną to dajesz bezbarwny a jak akrylową to nie trzeba tak jak koledzy pisali. Spytaj w mieszalni lakierów co najlepsze do konkretnej farby którą kupujesz

Bezbarwny nie pomoże w zakamuflowaniu źle dobranego lakieru ! Bezbarwny czyli inaczej zwany klar jest do zabezpieczenia lakieru który potrzebuje tej bezbarwnej warstwy.
Ale uparty jesteś

Uparty bo chce mieć dobrze zrobione

to oddaj do lakiernika ! epic win

Nie potrzeba bo nie mam bardzo uszkodzonego