Strona 1 z 2
Pytanie czy jest sens?
: pn 28 sty 2013, 18:19:05
autor: ShebEs
Witam wszystkich
Może nie będę się rozpisywał tylko od razu przejdę do konkretów: Mam na samochód 4 tys zł (łącznie z rejestracją i ubezpieczeniem, czyli praktycznie mam na sam pojazd jakieś 3300 zł. Pytanie jest następujące: czy opłaca mi się kupić Honde Civic 5 generacji lub nawet 6 za taką kwotę? Czy nie będzie to parch który rozkraczy się po pierwszym zakręcie? Widziałem sporo ofert w tym przedziale cenowym, zależy mi aby samochód był bezpieczny (poduszka powietrzna musi być), silnik raczej 1.3... Samochody w tym przedziale cenowym z młodszych roczników mają kosmiczne przebiegi, te z niższymi przebiegami pochodzą z początku lat 90, np. 1993.
Co myślicie? Czekam na odpowiedzi
Pozdrawiam!
: pn 28 sty 2013, 18:29:18
autor: Grzesieek
Przegląd, rejestracja, ubezpieczenie- 1000zł, rozrząd, filtry płyny eksploatacyjne- 500, 600zł (pod warunkiem, że robisz to sam, jeśli nie to dodaj jeszcze z 400zł). Czyli na zakup auta zostaje Ci z 2500zł, a biorąc pod uwagę, że praktycznie zawsze coś Ci po drodze dojdzie (a im tańsze auto tym większe prawdopodobieństwo) zostanie Ci coś koło 2k.
Co do przebiegu, to gwarantuje Ci, że to żadna różnica czy to będzie auto z początku produkcji czy z końca i prawdę mówiąc prawdziwego przebiegu w 99% przypadków i tak nie poznasz... chyba, że ktoś chce wierzyć, że kupuje auto które przez 20 lat robiło po 8-10k rocznie...
Jeśli zależy Ci na bezpieczeństwie to olej temat Hondy V i VI, bo te auta nie mają z tym nic wspólnego.
Wg mnie NIE ma sensu zakup jakiegokolwiek "normalnego" auta w tych pieniądzach. Może Tico albo Fiat CC.
: pn 28 sty 2013, 18:32:55
autor: ShebEs
Wiem że samochód z tego rocznika nie może zagwarantować bezpieczeństwa na poziomie Mercedesa z 2013 ;P Chodzi mi o jakieś podstawowe zabezpieczenia, właśnie typu poduszka powietrzna.
Ponawiam pytanie: Czy opłaca się kupić Honde?
: pn 28 sty 2013, 18:36:12
autor: Danio
Musiałbyś kupić wersję EG3 Noblesse a za 3 tys nikt raczej takiej nie sprzeda, a VI gen zapomnij będzie parch za tyle. IV gen byś kupił za tą kwotę jaką masz w jako takim stanie..
A poza tym po co komu w wiertarce poduszka powietrzna?
Chcesz 1.3 bo zależy Ci na spalaniu czy opłatach? Jeśli to pierwsze to lepiej rozglądaj się za D15B2 podobne spalanie a kilka km i nm więcej.
I tak jak Ci kolega wyżej prawi te auta mają po 20 lat nie oszukujmy się zawsze jest coś w nich do roboty. Eksploatacja też może nie być tania jeśli zbierze Ci się kilka rzeczy typu hamulce, rozrząd, jakiś sworzeń itd...
: pn 28 sty 2013, 18:38:38
autor: ShebEs
Widzę że kolega w moim wieku
Z ciekawości: ile Cie kosztuje utrzymanie auta miesięcznie? Zależy mi i na spalaniu i opłatach, chociaż podejrzewam że 1.5 też dużo nie spali.
: pn 28 sty 2013, 18:48:38
autor: Danio
Ja robię miesięcznie około 3-4 tys km. Paliwko GAZ spalanie od 8-10l na 100km/h + co miesiąc leję 50zł benzyny na odpały rozgrzewanie. Opłaty to chyba 500zł na rok od 1.5 no i musisz się liczyć że trzeba kupić koła na sezon letni, jakieś sworznie przejrzeć powymieniać, drążki, filtry i płyny eksploatacyjne co około 15tys, rozrząd to co 80tys preferuję. Nawet z takich pierdoł czasami uzbiera się te 500zł na miesiąc a czasami cisza i nie woła o wkład. Ale to jest samochód Ty masz na niego robić a nie on na Ciebie
polecam Ci jak najbardziej 1.5 mój tak dostaje po dupie i nie narzeka
: pn 28 sty 2013, 18:52:15
autor: BartekGib
1.5 w mieście spali Ci maks do 9.3 litra. Średnio jakieś 7.5-8 litrów. Jeżeli pali Ci powyżej - to coś nie halo z samochodem raczej. Mi na WWA pali właśnie tyle (co dla wielu jest nie do uwierzenia ....).
Traska 5.8-6.5 litra. Chyba, że gonisz ciągle do czerwonego to jakieś 7.5-7.7 litra.
Co do utrzymania samochodu - zależne ile jeździsz, etc. Mnie paliwo na miesiąc kosztuje jakieś 500 zł. Miesięcznie moim 1.5 robię jakieś 2 tyś aktualnie, choć zdarza się trip a'la 1400 km w trzy dni. Pełny bak (37 litrów u mnie) od zera do bohatera kosztuje 190 zł. Styka mi to na ponad 500 km. Spalanie wychodzi mi lekko powyżej 7 litrów.
Mnie ubezpieczenie na WWA, prawko od 4 lat i współwłaściciel kosztuje w Hestii 620 zł na rok.
Co do samochodu - kategorycznie nie szukaj NICZEGO w tych pieniądzach. Pieniądz wyznacznikiem stanu samochodu nie jest, ale kwota 3500 zł mi się wydaje, że jest kwotą progową przy V Gen. Zbieraj pieniądze, nie napalaj się ABSOLUTNIE przy takich pieniądzach. Potem jak dozbierasz a my ostudzimy teraz Twoje emocje - podziękujesz. Bo będzie za co
: pn 28 sty 2013, 18:57:36
autor: Pawelll
Ja za swojego civica dałem 2600zł, 1,5 z gazem i pełna elektryka. ( zajrzyj w mój temat) na początku samochód wyglądał tragicznie, ale jest już coraz lepiej, i narazie wydałem na nią ok 500zł, nie licząc oc. Zależy też czy potrafisz i masz chęci samemu coś porobić przy samochodzie. Bo za tą cene na 100% nie kupisz auta nie wymagającego naprawy.
: pn 28 sty 2013, 19:01:42
autor: Danio
BartekGib pisze:1.5 w mieście spali Ci maks do 9 litrów. Średnio jakieś 7.5-8 litrów. Jeżeli pali Ci powyżej - to coś nie halo z samochodem raczej. Mi na WWA pali właśnie tyle (co dla wielu jest nie do uwierzenia ....).
w gazie 10 możliwe jest
: pn 28 sty 2013, 19:03:35
autor: BartekGib
danioeg4 pisze:BartekGib pisze:1.5 w mieście spali Ci maks do 9 litrów. Średnio jakieś 7.5-8 litrów. Jeżeli pali Ci powyżej - to coś nie halo z samochodem raczej. Mi na WWA pali właśnie tyle (co dla wielu jest nie do uwierzenia ....).
w gazie 10 możliwe jest
Gazu zawsze trzeba 25-30% więcej dodać do spalania benki.
: pn 28 sty 2013, 19:25:36
autor: Danio
BartekGib pisze:danioeg4 pisze:BartekGib pisze:1.5 w mieście spali Ci maks do 9 litrów. Średnio jakieś 7.5-8 litrów. Jeżeli pali Ci powyżej - to coś nie halo z samochodem raczej. Mi na WWA pali właśnie tyle (co dla wielu jest nie do uwierzenia ....).
w gazie 10 możliwe jest
Gazu zawsze trzeba 25-30% więcej dodać do spalania benki.
tak jak mówisz
spalanie benzyny najlepiej pomnożyć przez 1.25 i wtedy wychodzi nam wynik
: pn 28 sty 2013, 19:30:15
autor: ShebEs
Co do chęci i możliwości to tak, studiuję mechanikę i interesuję się motoryzacją, właśnie m.in dlatego chciałbym civica bo wiem że to samochód dość oryginalny, z duszą
Co do gazu - nie jestem zwolennikiem, mówcie co chcecie ale jeżdżenie na gazie nie odbywa się dla silnika obojętnie, zawsze coś tam się może rozszczelnić itd. itp. A ja nie jestem człowiekiem super majętnym ;P
: pn 28 sty 2013, 19:39:15
autor: BartekGib
No i prawidłowe podejście widzę
Ale dozbieraj dozbieraj. Za taki pieniążek Hondy nie kupisz niestety .... No chyba, że budę z osprzętem
Co do gazoliny - w caaaałym kraju są zwolennicy i przeciwnicy. Przy pojemnościach do dwóch litrów. Powyżej to już im większa pojemność silnika tym większa ilość zwolenników gazoliny
Bo nie mają innego wyjścia
Jak ktoś kupuje 2.0 to się jeszcze zastanawia. Ale jak ktoś już ma powiedzmy 2.5 to już inaczej się wypowiada nt. LPG.
Mnie też wszyscy na początku namawiali na ładowanie gazu. Ale wolę starać się jeździć oszczędniej i z głową (co łączy się dobrym utrzymaniem samochodu i nie przeciążaniem go - choć dźwięk CAI powyżej 4 tyś kusi
) aniżeli do Hondy wbić instalkę LPG. I jestem zadowolony.
: pn 28 sty 2013, 19:46:31
autor: ShebEs
Zastanawiam się nad Hondą, 323f, Swift lub Justy.
: pn 28 sty 2013, 19:50:45
autor: BartekGib
ShebEs pisze:Zastanawiam się nad Hondą, 323f, Swift lub Justy.
No to skoro jesteś na tym forum to już się nie zastanawiasz - Civic w Piątym Genie
: pn 28 sty 2013, 20:53:44
autor: Grzesieek
Tyle, że Swiftojusty jest też ciekawym autem... Dołożysz trochę do tego co masz i będziesz miał w miarę przyzwoite auto. Osiągi mizerne, ale trakcyjnie fajne auto (no dobra, ten napęd 4x4 trochę "naciągany" i kretyńsko rozwiązany hamulec ręczny).
: pn 28 sty 2013, 21:26:01
autor: K23
Grzesieek pisze:Tyle, że Swiftojusty jest też ciekawym autem... Dołożysz trochę do tego co masz i będziesz miał w miarę przyzwoite auto. Osiągi mizerne, ale trakcyjnie fajne auto (no dobra, ten napęd 4x4 trochę "naciągany" i kretyńsko rozwiązany hamulec ręczny).
Ze skrzyniami tylko jest ciężko z tego co się orientuję. Super auto na śnieg.
: wt 29 sty 2013, 00:23:42
autor: ShebEs
Subaru Justy jest zarąbiste
Napęd 4x4 co prawda jest naciągany w oryginalne, wystarczy jednak założyć blokadę "na sztywno" i napęd staje się permanentny
Tylko troszkę więcej wtedy spali.
: wt 29 sty 2013, 11:06:18
autor: Grzesieek
Ale to mówisz o tym pierwszym Justy, bo w drugim (tym budowanym na Swifcie) chyba już się tak nie da?
: wt 29 sty 2013, 13:51:30
autor: ShebEs
Da się, mówię właśnie o tym swiftowym
W tym swiftowym (II) jest sprzęgło wiskotyczne.