Strona 1 z 1

Allegro-problem z kupującym

: ndz 20 maja 2012, 12:51:30
autor: Kamil_BBa
Witam.
Myślałem że nie spotka mnie taka sytuacja, ale niestety spotkała dlatego chce się was poradzić w mojej sprawie. Dnia 12.05.2012 sprzedałem swoje alufelgi za pośrednictwem allegro, na następny dzień kupujący przyjechał po nie, obejrzał, zapłacił i pojechał. Nagle ni stąd ni z owąd wczoraj (19.05.2012) dzwoni że felgi są krzywe i żąda ode mnie zwrotu pieniędzy za ich prostowanie :furious: . Nic by nie było gdyby nie fakt że w chwili gdy je ode mnie odbierał były proste, bo jeździłem na nich wcześniej, nic nie biło, nie szumiało, nie stukało. Dodam że felgi siłą rzeczy były wyważane, bo jak wiadomo każdą, nawet nową felgę trzeba wyważyć. Proszę was poradźcie mi co mam w tej sytuacji robić, bo już sam nie wiem. Dodatkowo kupujący przez telefon straszy mnie sądem. W mojej ocenie po prostu próbuje wyłudzić ode mnie pieniądze. Z góry dzięki za odpowiedzi.

: ndz 20 maja 2012, 12:58:53
autor: K23
Moim zdaniem widziały gały co brały. Tym bardziej, że odebrał je osobiście, mógł z Tobą pojechać do wulkanizatora i felgi sprawdzić, wyważyć. Były by krzywe Ty byś zapłacił, felg by nie kupił, były by proste, założył by na auto, zapłacił, odjechał szczęśliwy. A tak? Kupił, odebrał sam, masz pewnie na to jakieś dowody (maile czy coś, że się umawialiście), albo świadków, po mojemu może się teraz wypchać. Pytanie czy prawo działa tak jak ja myślę, czy "po swojemu"?

: ndz 20 maja 2012, 13:08:54
autor: Kamil_BBa
Też mi się tak właśnie wydaje, że skoro odbierał osobiście, oglądał to już po fakcie i jego oskarżenia są co najmniej bezpodstawne. Na to że mu się wszystko podobało mam dużo świadków, bo pełna chata ludzi była. A pytam się, bo nie wiem jak prawo w tej kwestii działa.

: ndz 20 maja 2012, 13:16:08
autor: WojTEC
Kwapcio23, x2

Kamil_BBa, nie zawracaj sb tym głowy.

: ndz 20 maja 2012, 14:13:38
autor: CYkada
powiedz ze niech idzie do sądu z tym, i pewnie odpuści.

: ndz 20 maja 2012, 14:14:22
autor: Grzesieek
Kamil_BBa, możesz być spokojny, gość w tej chwili nie może nic zrobić, jeśli nawet pójdzie z tym do sądu (w co tak naprawdę szczerze wątpię) sprawę przegra.

: ndz 20 maja 2012, 14:36:28
autor: crony
watpie zeby to dzialalo w ten sposob ze jesli towar jest wadliwy to kupujacy naprawia to na koszt sprzedajacego bez uprzedzenia go o tym i zgody sprzedawcy, pierwsza czynnosc w razie jakis problemow to kontakt ze sprzedawca, rownie dobrze mogl go naciagnac jakis rzemieslnik tworzacv teorie o krzywych felgach...

: ndz 20 maja 2012, 16:45:27
autor: młody
tak jak CYkada mówi, powiedz mu, żeby poszedł z tym do sądu i tyle, szans na wygranie sprawy nie ma a i tak pewnie odpuści

: ndz 20 maja 2012, 17:21:57
autor: Kamil_BBa
Dzięki wielkie za odpowiedzi, uspokoiliście mnie :)

: ndz 20 maja 2012, 22:38:52
autor: młody
odeślij go tu do nas hehe

: pn 21 maja 2012, 10:34:12
autor: Karol27Carlos
jeśli założy Ci nawet sprawę i jak chłopaki piszą, tę sprawę przegra, dodatkowo zapłaci za koszty sprawy, wiec nie bój nic :gunsmilie:

: pn 21 maja 2012, 12:49:47
autor: Kuki
wtedy jak on przegra sprawę to Ty mu zakładasz za nękanie, za koszty stawiania się w sądzie, za poniesione nerwy związane z sądem itp i masz z tego siano :D są instytucje które się tym zajmują :happy: