Strona 2 z 3

: pn 08 sie 2011, 23:02:11
autor: CYkada
u mnie latały obroty jak nie dałem uszczelki miedzy pompe a serwo, bylo slychac syczące podcisnienie, u Ciebie cos takiego jest?

: wt 09 sie 2011, 07:59:01
autor: Grochu
wlasnie nie wiem jak to jest poskladane.... :furious:

dostane nowa pompe razemz serwem to od razu sie za to zabiore. bo ten zaworek na wezyku idacym do kolektora raczej sie nie psuje.

up:

bylem u kumpla bo po odpowietrzeniu hample sie poprawily,przy mocnymnaciskaniu hampla zaczelo sie znow dziac to samo. Jak sie okazalo, najprawdopodobniej pekl wezyk bo leje sie z przedniego prawego zacisku <yeahhh>nie wiem czy z odpowietrznika,ale raczej to przewod bo tak kumpel kladlsie pod auto.


Jest opcja ze byl uszkodzony i "puchl" - jutro zabieram sie za zakladanie stalowego oplotu + pompa 1"

: śr 17 sie 2011, 18:27:53
autor: pit
przed przykręceniem przepłucz stare przewody i wypuść płun nie przez zacisk a normalnie niech się leję z wężyka.. wygonisz syf który tam jest..

Właśnie miałem pisać abyś obejrzał pzewody gumowe bo one też potrafią puchnąć.
Po założeniu stalowego oplotu też trzeba troszkę czasu aby się unormowało i przewody się utwardziły. Więc nie siej za wcześnie paniki.
i daj znać jak złożysz całość.
Odpowietrz 3 razy dla pewności .. w odstępach czasowych..załóż odpowietrz - pojeździj kilka dni- odpowietrz.. i za jakiś czas możesz znowu.
Będziesz miał pewność że nie ma powietrza w układzie.

: śr 24 sie 2011, 21:21:34
autor: Grochu
zalozylem oplot, zostawilem stara pompe i serwo, odpowietrzylem 2 razy (na kazdym kole). Lacznie przez uklad przepompowalem prawie litr plynu.

Efekt -> hamulcy brak, uklad zachowuje sie tak ze na zgaszonym silniku trzeba 3-4 razy wcisnac pedal zeby choc troche podszedl do gory, tzn stwardnial.

Wqrwilem sie, zalozylem pompe od pit'a. pod auto i ponownie, na kazdym kole wyszlo mi ok 200-250 ml plynu spuszczonego (spuszczam do wezyka, to co zostaje do szklanki zeby widziec co wycieka), efekt - hamulcy brak. Jak jechalem do domu z garazu kumpla to zauwazylem ze uklad zaczyna chciec wspolpracowac. tzn przy 4-5 wcisnieciu pedalu zaczyna lekko hamowac.

Powiedzcie mi bo juz zgupialem.

Ile razy na jednym kole pompowaliscie i spuszczaliscie odpowietrznikiem plyn zeby bylo ok.? Czy odpowietrzacie kazde kolo do bolu czy wszystkie po np 3 razy po kolei?

Korektor sily hamowania wymieniony, podczas pompowania widze jak zaciski pracuja, podczas spuszczania plynu chce mi rozsadzic wezyk takie cisnienie idzie), wymienilem tez ten przewod podcisnieniowy od serwa - nic.

Co robie nie tak?

PS - podczas spuszczania plynu czasami widac jak plyn robi sie jakis bialawy, ale tylko na 2 kolach...

: śr 24 sie 2011, 21:31:19
autor: CYkada
odpowietrzałeś na włączonym silniku? zaczynasz odpowietrzac od najblizszego pompy lewy przód pózniej prawy przód, lewy tył, prawy tył.

: śr 24 sie 2011, 21:51:21
autor: Grochu
na wylaczonym i zupelnie odwrotnie jak piszeszCYkada, czyli prawy tyl, lewy tyl, prawy przod i lewy przod - wszyscy mowia ze tak sie to robi.

ps - jedyna rzecza jakiej jeszcze nie wymnienilem jest serwo - jesli nie znajdziemy tu jakiegos rozwiazanie kupuje serwo z pompa od VTi bo to co mi przyslal Pit okazalo sie 13/16 ;/ i wtedy wymienie calosc.

: czw 25 sie 2011, 14:55:15
autor: CYkada
to odpowietrz na wlączonym silniku, bo tak się robi;p pompe masz za małą jak na hebel 262, 13/16 to pompa od 242/239.

: czw 25 sie 2011, 15:24:59
autor: Grochu
mam 242/239 :)

: czw 25 sie 2011, 16:40:49
autor: CYkada
aha, to odpowietrzaj na wlączonym silniku, wtedy wszystko pracuje serwo, korektor sily, mi na zgaszonym tez nie chcial sie odpowietrzyc.

: pn 29 sie 2011, 20:30:53
autor: Grochu
efekty odpowietrzania na zapalonym - zadne.

Pomalu trace sily.

Z tylu nie leci ani gram powietrza (spuszczam plyn w przezroczysty wezyk), o dziwo w przednim prawym kole nie lecial plyn, albo juz mialem zwidy. w przednim lewym wszystko OK. szybka decyzja - wymienilem przedni prawy zacisk - teraz leci plyn prawidlowo. Ale pedal nadal zachowuje sie jakby mial w sobie samo powietrze....

WYMIEKAM!!

jutro zakladam inne serwo, ale nie spodziewam sie jakichkolwiek efektow, a co za tym idzie nadal jestem bez hamulcy.

: pn 29 sie 2011, 20:53:17
autor: pit
CYkada pisze: to odpowietrzaj na wlączonym silniku, wtedy wszystko pracuje serwo, korektor sily, mi na zgaszonym tez nie chcial sie odpowietrzyc.
trochę brednie piszesz bo on nie ma ABS/u więc póki nic nie wciśnie nic nie działa ani pompa ani korektor..

Dziwna sprawa z tymi hamulcami..
Może korektor siły coś szfankuje..
Nie zaobserwowałeś nigdzie żadnych wycieków ?

Na bank w układzie jest powietrze.. odpowietrzałaś samą pompę przed odpowietrzaniem kół..
CYkada pisze:zaczynasz odpowietrzac od najblizszego pompy lewy przód pózniej prawy przód, lewy tył, prawy tył.
też źle.. zaczyna się od najdalej położonego koło czyli lewy tył.. i coraz bliżej pompy.

: pn 29 sie 2011, 20:54:55
autor: Grochu
od prawego tylu zaczynam bo to kolo jest najdalej.

jak odpowietrzyc sama pompe??

PS - nie rozumiem dlaczego kiedy wciskam pedal do spodu obroty spadaja mi do 300-400 rmp. :|:|:| sprawdzalem w 3 hondach i takie cos sie nie dzieje!! jutro przekladam serwo

: pn 29 sie 2011, 21:05:09
autor: pit
w pompie masz taką małą śrubkę pomiędzy wyjściami. bodajże na ampul jak ją odkręcisz to powinna się odpowietrzyć..ewentualnie możesz nacisnąć pedał to wypchnie powietrze. ( ale podstaw coś bo wysra się płyn a szkoda lakieru).

w sumie u mnie ze spadającymi obrotami też tak jest.
Możesz sprawdzić wąż i zawór podciśnienia.

Kurcze szczerze to już nie wiem co mam nawet powiedzieć

Tego hamulca całkowicie nie ma nie blokuje żadnego koła jak dasz hebel w podłogę?

: pn 29 sie 2011, 21:08:12
autor: Grochu
waz i zawor wymeinone na 2 rozne. na obu to samo. W sumie auta w ktorych sprawdzlaem to byly 6g ale to nie ma znaczenia chyba. Nie wiedzialem o odpowietrzeniu tej pompy! jeszcze jutro to zrobie! ale jesli to nie pomoze to nie wiem... serwo

: pn 29 sie 2011, 21:43:11
autor: CYkada
pit pisze:CYkada napisał/a:
to odpowietrzaj na wlączonym silniku, wtedy wszystko pracuje serwo, korektor sily, mi na zgaszonym tez nie chcial sie odpowietrzyc.
trochę brednie piszesz bo on nie ma ABS/u więc póki nic nie wciśnie nic nie działa ani pompa ani korektor..
z moich obserwacji- bez absu na zgaszonym nie dalo sie odpowietrzyc tyłu, plyn prawie w ogóle nie leciał z odkręconego zaworka, z zapalonym motorem psikało ąz miło...

z kolejnosci faktycznie pomyliłem;p cos tam grało ale nie w tym kosciele;p

: wt 30 sie 2011, 18:58:36
autor: Grochu
po "odpowietrzeniu" pompy ta srubka na imbus to samo. Zadnego rezultatu. NIE MAM JUZ POJECIA CO JEST NIE HALO!!

jutro wymieniam serwo.

: śr 31 sie 2011, 22:58:24
autor: SiVy
pomimo tego ze kupiłes sprawną pompe moim zdaniem padła. wymień uszczelki powinno być okey a serwo sobie odpuśc;) gdyby serwo było zepsute to nie mógłbys wcisnąc pedału jak trzeba;) tzn serwo ma za zadanie pomóc ci nacisnąc pedał hamulca. Nie ma nic wspólnego z samą jakością hamowania. Skup sie na pompie!

: czw 01 wrz 2011, 17:42:24
autor: pit
jak może paść pompa po zdjęciu z samochodu w przeciągu kilku dni ( mówię tu o swojej). A skoro sprawdzał na dwóch pompach to tym bardziej dziwne.

dziwi mnie ten pedał hamulca w podłodze..
Ciekawe czy korektor siły nie ma w sobie powietrza. bo powietrze w układzie to dla mnie jedyne rozwiązanie,

A tych hebli to tak całkowicie brak tzn jak dasz pedał w podłogę to żadne koło się nie blokuje ?

Tak sobie czytam to może same zaciski ci się przycinają, czyszczone prowadnice klocków smarowane jakimś smarem ?

Ja już wymiękam, może zbyt wiele oczekujesz :p

: czw 01 wrz 2011, 19:56:46
autor: SiVy
nie odczytałem ze sprawdzał na dwóch pompach, sory - chce pomóc.

: czw 01 wrz 2011, 20:29:21
autor: Grochu
Panowie - przepraszam, ale musze to napisac<KURWA MAC>!

wiecie co sie okazalo? moj zaje^%$%$y mechanik zalozyl mi na odwrot zaciski - tak, pasuja, ale jak zamienisz zaciski odpowietrznik przychodzi na dole zacisku a nie na jego gorze i tym sposobem w polowie zacisku jest caly czas powietrze - po zamienie odpowietrzylem w 2 minuty. Nie wpadlem na to bo nei myslalem ze moze zrobic taka patatajnie. Podpowiedzial mi to kumpel, ktory takie cos zrobil w motocyklu.

Chcialem podziekowac WSZYSTKIM udzielajacym sie w temacie jak i pomocy w postaci przyslanych pomp. Mysle ze temat cos wniosl i komus sie przyda!

Moge ze spokojem zaczac ostatni etap malowania auta - po tym etapie obiecuje wrzucic fotki z calych prac :)

Jeszcze raz dzieki! Niech BREJKI beda z Wami!! :D