po zmianie klockow i tarcz hamulec w podlodze.

Grochu
Podwójny As
Posty: 202
Rejestracja: czw 09 wrz 2010, 22:31:20
Lokalizacja: Ostrzeszów

po zmianie klockow i tarcz hamulec w podlodze.

#1

Post autor: Grochu »

i po przeczytaniu tytulu, wiekszosc pomysli: zle odpowietrzone, a tu plync - odpowietrzane 4 razy, na zgaszonym silniku wszystko ok, odpalam pedal spada w podloge i auto ledwo hamuje. Zmieniane byly tez zaciski ale na identyczne tylko ze w lepszym stanie, poziom plynu - MAX. Gasze silnik - pompuje pare razy i wszystko OK, odpalam - kicha!

Dodam ze klockow braklo i dlatego zmienialem, niemozliwe ze od razu padla pompa - chyba ze az taki pech...

Jakies rady?
Awatar użytkownika
filipix
Pełnoprawny User
Posty: 69
Rejestracja: śr 23 wrz 2009, 12:46:53
Lokalizacja: Łódź

#2

Post autor: filipix »

Kiedy miałeś poprzednio wymieniany płyn hamulcowy? Ja kiedyś w fordzie tak miałem, wymieniłem płyn na nowy bo poprzednio był wymieniany sto lat temu i po wymianie przestało hamować. Nowym płynem mogłeś przeczyscic pompe i ja poodtykać tu i uwdzie przez co stracila swoja wydajnosc.
Awatar użytkownika
jasiu0997
Podwójny As
Posty: 215
Rejestracja: sob 26 cze 2010, 22:32:46
Lokalizacja: Bytów

#3

Post autor: jasiu0997 »

wątpie zeby to był związek z jakością płynu..
nasuwa mi się bardziej usterka mechaniczna

a prędzje było wszystko okey ??
Awatar użytkownika
filipix
Pełnoprawny User
Posty: 69
Rejestracja: śr 23 wrz 2009, 12:46:53
Lokalizacja: Łódź

#4

Post autor: filipix »

nie chodzi mi o jakość płynu, tylko o to ze zabrudzona i przytkana pompa została przeczyszczona i teraz to wina wadliwej pompy. zwłaszcza ze na wyłączonym silniku pedał jest twardy, a po odpaleniu wpada.
Grochu
Podwójny As
Posty: 202
Rejestracja: czw 09 wrz 2010, 22:31:20
Lokalizacja: Ostrzeszów

#5

Post autor: Grochu »

dodam ze zmienialem na DOT4, a nie wiem jaki byl poprzednio plyn...predzej wszystko jak najbardziej ok ...
klosek
Podwójny As
Posty: 239
Rejestracja: śr 11 lis 2009, 20:20:24
Lokalizacja: Żyrardów

#6

Post autor: klosek »

a nie ucieka ci nigdzie płyn ??

jak ja odpowietrzałem hamulce to na odpalonym silniku tyle ze jedna pompowała jedna dolewała płynu a ja odpowietrzałem
Awatar użytkownika
pit
Potrójny As
Posty: 324
Rejestracja: wt 14 kwie 2009, 19:24:09
Lokalizacja: Lublin/Piaski

#7

Post autor: pit »

do serwa wchodzi wężyk od wspomagania i ma od zaworek jednokierunkowy sprawdź czy jest sprawny zdemontuj i płucami sprawdź czy jest tylko w jednym kierunku..

Może to od podciśnienia coś, bo to tylko po odpaleniu..
Skoro po odpaleniu pedał w podłodze to może coś nie halą.. ta strzałka co jest na tym zaworku ma być skierowana w stronę serwa..
Grochu
Podwójny As
Posty: 202
Rejestracja: czw 09 wrz 2010, 22:31:20
Lokalizacja: Ostrzeszów

#8

Post autor: Grochu »

jutro bede mial chwile to bede to obczajal, mozeliwe ze cos tam sie stalo, dziwne ze podczs wymiany klockow, no ale moze to poprostu zlosliwosc rzeczy martwych. dam znac czy cos zdzialalem.
Awatar użytkownika
pit
Potrójny As
Posty: 324
Rejestracja: wt 14 kwie 2009, 19:24:09
Lokalizacja: Lublin/Piaski

#9

Post autor: pit »

hmm ale w sumie po wymianie klocków.. ..
Może jak cofałeś cylinderki to coś w pompie poszło..
a nigdzie nie cieknie płyn przy zaciskach/odpowietrznikach.
Sprawdź połączenia czy nigdzie się płyn nie wydostaje.. Może zbyt głęboko wcisnąłeś cylinderki i teraz trzeba podpompować aby się to wszystko ułożyło..
Ewentualnie gdzieś jest powietrze,

Ja tak miałem ale po zmianie korektora siły hamowania.
Było powietrze w układzie i nie było hebli.
Grochu
Podwójny As
Posty: 202
Rejestracja: czw 09 wrz 2010, 22:31:20
Lokalizacja: Ostrzeszów

#10

Post autor: Grochu »

wymienialem cale zaciski bo tamte byly pozapiekane, a mialem juz naszykowane zregnerowane. plyn nie ucieka ...
Awatar użytkownika
pit
Potrójny As
Posty: 324
Rejestracja: wt 14 kwie 2009, 19:24:09
Lokalizacja: Lublin/Piaski

#11

Post autor: pit »

w takim razie gdzieś jest powietrze..
Dj Diablo
Potrójny As
Posty: 473
Rejestracja: sob 07 sie 2010, 20:29:14
Lokalizacja: Pcim

#12

Post autor: Dj Diablo »

Heh ciezki temat :/ albo gdzies masz wezyk pekniety albo przewody te miedzowe sa juz zkorodowane i cieknie albo serwo siadło pozdrawiam :-)
Awatar użytkownika
pit
Potrójny As
Posty: 324
Rejestracja: wt 14 kwie 2009, 19:24:09
Lokalizacja: Lublin/Piaski

#13

Post autor: pit »

Dj Diablo pisze: albo przewody te miedzowe sa juz zkorodowane
jeżeli są OEM to na pewno nie są miedziowe a stalowe czy jakieś ale na 100% nie jest to miedź.
Jak by były skorodowane to by płyn ubywał a nie ubywa i to jest dziwne..
vidar

#14

Post autor: vidar »

A czy po odpaleniu silnika, jak pedał wciśniesz w podłogę, to przy podpompowaniu urośnie? Jeśli tak to może być zapowietrzony układ. Jeśli nie, to coś z serwem. I myślę, że w tym przypadku pit może mieć rację z tym podciśnieniem.
Awatar użytkownika
pit
Potrójny As
Posty: 324
Rejestracja: wt 14 kwie 2009, 19:24:09
Lokalizacja: Lublin/Piaski

#15

Post autor: pit »

Wiadomo coś..? wyjaśniło się co nieco ?
Awatar użytkownika
jasiu0997
Podwójny As
Posty: 215
Rejestracja: sob 26 cze 2010, 22:32:46
Lokalizacja: Bytów

#16

Post autor: jasiu0997 »

a może wspomaganie pompy hamulcowej sie popsuło ??
Grochu
Podwójny As
Posty: 202
Rejestracja: czw 09 wrz 2010, 22:31:20
Lokalizacja: Ostrzeszów

#17

Post autor: Grochu »

ciagle nie mam czasu tego ogarnac :/ do tego pogoda mnie nie nastraja :/ jak tylko bede cos wiedzial dam znac !!
Grochu
Podwójny As
Posty: 202
Rejestracja: czw 09 wrz 2010, 22:31:20
Lokalizacja: Ostrzeszów

#18

Post autor: Grochu »

ciekawostka - po tygodniu jezdzenia temat sie uspokoil wiec nic nie pisalem. Pedal zrobil sie twardy - nie tak jakbym mchcial ale auto hamowalo normalnie, przeszlo przeglad itd.

Robilem remont zawieszenia, mechanik odkrecil zaciski zeby powyciagac calosc i .... znow to samo....

zdenerwowalem sie, wleciala na 100% sprawana pompa, na 100% sprawny ten rozgaleznik z 2 na 4 weze i jest to samo.

Przy odpowietrzaniu prawego przedniego i tylnego lewego kola po odkreceniu odpowietrrznika pedal nie spada do konca w dol tylko do 1/3

Probowalismy na roznie sposoby. Przezuklad przeszlo 2l plynu i nic....

Podczas jazdy nie ma reguly, pedal czasami jest w miare OK a czasami wpada w podloge i hamuja lepiej przednie lewe i tylne prawe (te ktore sie odpowietrzyly prawidlowo, tzn pedal spadl do konca).

Pytanie - czy to moze byc serwo? (serwo to takie okragle co przychodzi do pedalu bezposrednio? - tego nie wymienialem...)
CYkada
Nałogowiec
Posty: 820
Rejestracja: sob 22 maja 2010, 22:53:50
Lokalizacja: poznan

#19

Post autor: CYkada »

Grochu pisze:serwo to takie okragle co przychodzi do pedalu bezposrednio?
ta, ale jesli nie slyszysz uciekajacego podcisnienia raczej jest spoko...

a moze cos z korektorem sily hamowania jak jest problem tylko z tyłem?
Grochu
Podwójny As
Posty: 202
Rejestracja: czw 09 wrz 2010, 22:31:20
Lokalizacja: Ostrzeszów

#20

Post autor: Grochu »

dobra sytuacja przedstawia sie tak:
po wymienie pompy oraz korektora sily hamowania odpowietrzeniu bylo to samo. Jako, ze bylem na wakacjach robil to moj mechanik. hamowalo przednie lewe i prawe tylne kolo.Ponoc nie szlo odpowietrzyc.

Dzis sie zdenerwowalem i zaczolem to sam ogarniac. Po pierwszym odpowietrzeniu jest o niebo lepiej, pedal nie wpada w podloge, przednie kola oba hamuja, lekko sciaga na lewo ale z tylu mam jedna tarcz mocno kiepska.

dzieje sie jednak cos dziwnego: podczas nacisniecia pedalu hampla n a maxa, obroty spadaja o 300-400rpm i nie chca sie juz podniesc. Dopiero po "odpuszczeniu" pedalu wracaja do normy.

Po paru konsultacjach kupilem pompe wraz z serwemod VTI, bede ja zakladal z oplotemstalowym, nowymiklockamii tarczami. Kupie tez reperaturki zaciskow. Chyba ze bede mial chwile to pierwsze 2 rzeczy wleca pierwsze. Bede pisal co i jak, napiszcie tylko czy u Was dzieje sie to samo z tymi obrotkami? bo nigdy wczesniej tak sie nie dzialo.

ps - ten zawor jednokierunkowy z podcisnieniem do kolektora tez juz wymienialem.
ODPOWIEDZ