Civic5g.pl

raczej tylko RC8 a nie również
i to jest 1150 ccm, np Cbr 1100 ma o około 10 KM więcej. W sumie to nie jeździłem RC8 ale nie sądzę żeby jazda na nim cieszyła heh.

Mi co jakiś czas się śni że mam jeszcze w szopie motorynkę i nieraz jeżdżę nią:] ach te stare czasy...

Teraz to bym chciał mieć jakiegoś dobrego quada na leśne wypady:] ewentualnie motocykl jakiś terenowo-szosowy.
Sportowe szybkie motocykle mnie nie kręcą.

No to co za problem, taki motorek jak ty chcesz juz za jakieś 5 kafli kupisz. Wiadome że to nie będzie najnowszy model hehe ale jeśli kupisz jakąś dobrą firmę to można długo pojeździć bez remontu.

Wczoraj zostałam posiadaczem Hondy CB500, tzw "cebuli", rocznik '97. Myślę, że na pierwszy pojazd jednośladowy wystarczająca

dobry na poczatek

O to fajnie. W sumie to jak na początek to by nawet mogła być CBR600 bo też nie grzeszy przyspieszeniem. Bardziej jeździ jak szosówka a nie ścigacz.

Ale gratuluje ci nowego nabytku. Pielęgnuj motorek to długo posłuży.... chociaż to Honda, nie trzeba dbać o niego.

Doniu pisze: chociaż to Honda, nie trzeba dbać o niego.

Powiedział to ktoś kto w profilu ma wpisaną VW Jette ktoś się prosi o publiczny lincz na forum HONDY

chodziło mi o motory
mam dopisać moją cbr f3? to jest jest forum o samochodach
a Jette mam ale chce kupić civica jak najszybciej.

Fajna sprawa Jednak wiadomo jak to jest z motorami ty możesz uważać ale ktoś inny cię nie zauważy i może być krucho. Osobiście sprawił bym sobie taką zabawkę jednak mogło by to się źle dla mnie skończyć dlatego też odpuszczam.

Ale jeżeli kiedyś dojdzie do zakupu to będzie Honda CBR-ka bądź Suzuki GSX-R

najgorsze jest to że jeżdżą takie h... autami i wymuszają pierwszeństwo bo widzą że jedzie jedno światło to myślą że skuter, to ci wyjedzie i trzeba hamować. Ale mam nadzieje że nie ma takich na forum hehehe

Doniu ma rację-sam przeżyłem wypadek na skuterze -oczywiście kierowca auta tłumaczył się że mnie nie widział .Jadąc na jednośladzie trzeba myśleć za siebie oraz za innych kierowców.

Bilion pisze:Jadąc na jednośladzie trzeba myśleć za siebie oraz za innych kierowców.

Ta zasada obowiązuje też przy jezdzie na 4 kółkach. Bo niektórzy nie ważne czym jadą to i tak im się rozum wyłącza. Osobiście lubię popatrzeć na motocykle, ale co do jazdy to jakoś mnie nie ciągnie, moja przygoda z motocyklami skończyła się na wyremontowaniu WSKi;)

pamiętam jeszcze jak jeździłem skuterkiem to też bym kilka razy źle skończył. Bardzo często zdażało się że poczas skręcania w lewo kierowcy samochodów mnie wymijali. Wtedy to jedyne co moglem to zatrąbić. Ale teraz jak coś takie ma miejsce i wszelkie wymuszanie to już jestem bezlitosny. Jeśli droga w miarę prosta to gaz do dechy, noga do góry i po lusterku u delikwenta. Wiem że chamskie ale jakoś muszę u siebie tępić takie coś na drogach .

moto super sprawa, tamten sezon przejździłem yamahą r6 i troche gsxr1000 k3. k3 jest na wypasie, zrobiło na mnie piorunujące wrażenie tym bardziej ze było mocno pomodzone (240KM) ale osobiście jak bede kupował moto w przyszłym sezonie to na bank bedzie to supermoto ktma lub suzuki, najlepsze na codzień a i w w traske sie poleci bez przeszkód.

a mi się podoba suzuki intruder, taki jakiego ma przemek saleta kozacki jest

Ja osobiście uwielbiam moto, bardziej chyba nawet niż samochody, niestety nie mam obecnie, do niedawna miałem Yamahę FZR 600, może po wakacjach jakaś Honda CBR 600 F3/F4+przygotowanie do stuntu

Ooo tak moto fajna sprawa Też uwielbiam sobie polatać No ale przyszedł czas na Civa moto sprzedałem zrobiłem prawko i kupiłem najlepszy na świecie samochód Ale na moto jeszcze przyjdzie czas Małe plany są na R6, CBR 600 F3/4, Hornet Czas pokaże Teraz liczy się Civic

Nikt nie mial nigdy Kawasaki? ja mialem 3 Zaczolem od ZR7 - stary poczciwy olejak, taki bandzior tylko ze lepiej jechal od bandita 600 ale gorzej od 1200 - moim zdaniem zloty srodek i fajna sprawa na 1 moto. Pozniej Z750 i przeskok byl mega - fajny moto ale sprzedalem ze wzgledow finansowych i teraz bujam sie po miescie bER6n bo na trase za slaby, ale spalanie 4.5l/100 mnie cieszy

Moja Cebula, poczciwa, fajnie terkocze i jeździ równie sympatycznie