malowanie felg
malowanie felg
witam,ostatnimi czasy po powrocie ze swiat doslownie 20min przed dojazdem do domku wpadlem w dziure w jezdni- oslepil mnie jadacy z przeciwka i nie zauwazylem .Efekt to podrapana fela plus bąbel na oponie,niewielki co prawda ale kapcie musze juz kupic nowe.Pytanie - czy warto samemu zabierac sie za renowacje felgi,czyscic,malowac itd?Jezeli tak to jakie preparaty polecacie?Jezeli nie bardzo ,to ile kosztuje ta przyjemnosc i gdzie np jest dobry fachman co mi je wypiaskuje i pomaluje?
widze ze idzie to samemu zrobic,trzeba jedynie wygospodarowac dzien badz dwa na te zabiegi,pistoletu raczej nie mam i nie malowalem nigdy nim wiec raczej spray bedzie lepszy w mojej łapie.ok,musze wyjasnic najpierw z ubezpieczeniem,i jaki by nie byl wynik biore sie dopiero wtedy za nie...thx,za podpowiedzi.odnosnie sprayu.....jakis konkretny wyprobowany producent?Sa spraye dajace efekt np niklu itp?
MOTIP daje rade. W swojej ofercie mają szeroki wybór farb , lakierów i podkładów. Nie koniecznie musi to być farba przeznaczona do felg. Zwykły spray też daje radę. Jeśli chcesz mieć połysk to na bazę musisz dać bezbarwny, jeśli ma być mat to zdecydowanie wystarczy sama baza i będzie OK. Na pewno zaletą matu jest to , że w razie jakichkolwiek odprysków, zarysowań w każdej chwili możesz poprawić felgę i będzie jak nowa.umek pisze:jakis konkretny wyprobowany producent?
jesli pomalujesz sama bza to zejdzie ona po jakims tygodniu czasu. jesli na felge dostanie sie nitro lub jakis inny preparat chemiczny to zejdzie jeszcze szybciej:)-mam na mysli lakier samochodowy, taki jak stosujemy na blachy. Jesli kupimy specjlany spray matowy nie wymagajacy klaru to wtedy moze jakos to sie bedize trzymac. Generalnie mat gorzej sie trzyma niz polysk, obojetnie na jakim materiale.sven pisze:Jeśli chcesz mieć połysk to na bazę musisz dać bezbarwny, jeśli ma być mat to zdecydowanie wystarczy sama baza i będzie OK. Na pewno zaletą matu jest to , że w razie jakichkolwiek odprysków, zarysowań w każdej chwili możesz poprawić felgę i będzie jak nowa.
Jeżeli mówisz o bieli to może być problem z utrzymaniem czystość ale i z tym można sobie poradzić używająć specyfików szeroko dostępnych na naszym rynku.cieszyn5 pisze:tylko ze mat sie o wiele gorzej myje i czysci
Z czernią , bronzem czy wszelkimi szarościami nie ma problemu jeśli chodzi o czystość..
Muza malowałem nie jeden kpl kół i uwież, że zwykły czarny mat z palety motipa trzyma sie bardzo dobrze... Ostatni kpl był malowany ponad rok temu i farba nie zchodziła przez cały okres użytkowania , a na myjniach samochodowych delikatnych środków nie używają.. Jedyne co to małe ryski od kamyków,ale to normalne ... robisz psik psik i po sprawie. Koszt praktycznie żaden.Dodam , że przed położeniem bazy koło zostało zmatowione , pojawił się podkład i na koniec baza.
Ostatnio zmieniony ndz 19 kwie 2009, 13:20:12 przez sven, łącznie zmieniany 1 raz.
widze,ze jest to bardziej skomplikowane niz mi sie wydawalo na poczatku.Badz co badz zaczalem zajmowac sie majsterkowaniem przy aucie i nie tylko od kiedy kupilem swoja pierwsza cive i dlatego moze wydaje mi sie to skomplikowane.bedzie troche czyszczenia przy felach bo widac juz ze w niektorych miejscach farba zlazi delikatnie wiec renowacja przyda sie.w pierwszym lepszym sklepie,podklad byl za 10zl pucha innego nie bylo,spray 20 - nie wiem czy to ceny wygorowane czy lepiej rozjrzec sie i dolozyc pare zlociszy wiecej za czyms porzadnym?.Nie bawi mnie powtarzanie tego zabiegu za 3miesiace,wiec wole dac 40zl za puche i miec pewnosc ze jak jakis azor nasika mi na alu to farba nie zejdzie.im wiecej warst nalozonych tym lepiej?oczywiscie bez przesady.
co do bieli to moje fele nie beda dobrze wygladaly w tym kolorze,jedyne felgi jakie dobrze w bieli wygladaly,jakie widzialem na oczy to OZ i niezle komponowaly sie z autem.
co do bieli to moje fele nie beda dobrze wygladaly w tym kolorze,jedyne felgi jakie dobrze w bieli wygladaly,jakie widzialem na oczy to OZ i niezle komponowaly sie z autem.
może być źle odtłuszczona powierzchnia, zbyt zimno, za zimny podkład, źle dobrany podkład gryzący się z już istniejącą farbą..
Proponuję dobrze oczyścić felgę, odtłuścić, poszukać innego podkładu..
Czasami warto puszkę z farbą lekko podgrzać, nie przesadzić aby nie wystrzeliła ale tak aby puszka po mieszaniu nadal była w miarę ciepła, wtedy farba lepiej się rozpyla ( o ile to spray)
Proponuję dobrze oczyścić felgę, odtłuścić, poszukać innego podkładu..
Czasami warto puszkę z farbą lekko podgrzać, nie przesadzić aby nie wystrzeliła ale tak aby puszka po mieszaniu nadal była w miarę ciepła, wtedy farba lepiej się rozpyla ( o ile to spray)