Fanatyzm marki?

[Mowad]

Tak wedrujac kilka lat juz po forach internetowych zwiazanych z vw i honda zauwazylem ze jest wielu fanatykow danej marki ktora akurat jezdza (co ciekawe czesto poglad sie zmienia jak zmienia samochod :lol: ). To zjawisko wystepuje jakos czesciej na forach hondowskich, chociaz musze przyznac ze jakos na tym forum jest duzo lepsza atmosfera niz np na civicklubie (to moje osobiste wrazenie), jest wiekszy spokoj i mniej chamskich i burakowatych odzywek, nie wiem czy to kwestia dobrej moderacji czy ludzi samych w sobie tutaj zarejestrowanych (pewnie obu tych czynnikow).
A wracajac do tematu - zawsze mnie bawily klapki na oczach i jakies jazdy po innej marce a tym bardziej po wlascicielach innej marki. Przeciez to tylko samochody wyprodukowane aby wlasciciel danej firmy mogl zarobic, a nie filozofia zyciowa czy jakies poglady religijne (to chyba dobre porownanie bo czasami wypowiedzi wygladaja jak "zabic niewiernych" ). Kazda marka ma swoje wady i zalety, sa auta pancerne, bezpieczne, szybkie, bezawaryjne, pojemne, tanie w utrzymaniu, ale jeszcze nikt nie wymyslil marki ktora by laczyla wszystkie te cechy, a jak ktos wymysli to moze wtedy zostane jej fanatykiem :lol:
Ciekawi mnie co Wy o tym myslicie?

[ceelx]

hahaha zawsze sroczka swoj ogonek chwalila
a co do samego forum, to rzeczywiscie chyba nie ma takich userow ktorzy na sile dolewali oliwy do ognia. pamietam tylko jednego takiego koleszke ale chyba juz sie uspokoil

[młody]

zgadzam sie są tacy co mają honde to zaciekle jej bronią na forach marki czy ogólnie japońców, zmieni samochód na inną marke a co za tym idzie pewnie forum z czasem, to tam będzie robił to samo ale to pojedyncze jednostki raczej

[dj-napster]

Hondy wyglądają lepiej, jeżdżą lepiej czyli szybciej i są bardziej agresywnie niż ich pojemnościowi konkurenci z tych samych lat i tej samej półki cenowej. Całe dzieciństwo opierało się na słowie "moja Honda", czy to się jechało swoim rowerem czy pchało jakiś ręczny wózek


Inna marka w tej samej cenie i mająca więcej zalet i robiąca większe wrażenie? brak!


HONDA i wszystko jasne

[Edler]

2 tygodnie temu sprzedałem EG4 i w czwartek kupiłem forda focusa ze względu na ekonomię. Honda to nie jest najlepsza marka na świecie bo gdyby było mnie stać kupił bym Porsche ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Honda ma najlepszy stosunek ceny do jakości i mocy. Porównująć do VW to tam tylko 1.8 turbo jakoś jedzie bo ich sławne VR to tylko mit Zasadniczo jeśli chodzi o mnie to wolę japońskie auta. Jak ktoś by dał mi nissana albo mazdę to jeździłbym tymi furami a nie ograniczał sie do H

[Marleyo]

Jak ktoś by dał mi nissana

Dokładnie 200sx s13

[KubaJ]

Jak dla mnie to tylko japończyki wchodzą w gre

[CYkada]

ja miałem eg3, golfa 4, i teraz eg5 i z tego ostatniego jestem najbardziej zadowolony, mimo to ze golf bym drozszy,mlodszy, wygodniejszy i duzo lepiej wyposażony, ale np fiata, alfy, opla, peugeota, forda bym nie kupił z wyjątkiem malucha i mustanga,hondy sa fajne, ale to nie jedyna fajna marka, niewykluczone ze np nastepne auto to bedzie vw w dizlu, bo oglądajac jakies filmiki z jakis cult style zlotow az mi slinka cieknie na te wycyckane golfy i pola i jetty...

[sawczen]

ja jestem mega fanatykiem marki i w tym momencie podobnie jak Cykada - mam chrapkę na jakieś ładnie odpicowane vw

ale póki co jaram się H, oczywiście modelami raczej starymi bo nowe auta mają inną specyfikację, polityka firmy się zmieniła i już nie ma wysokoobrotowych wiertarek. W Kanadzie czasem jako pasażer jeżdżę hybrydowym sedanem VIII gen z IMA i uważam, że to zajebiste auto z pewnych względów

fanatyzm marki - tak, przeklinanie na inne marki - nie.

Alfe jakas tez chetnie bym zanabyl, bo tez moga byc zajebicie zrobione.. poza tym alfa to kult sam w sobie.. no i pochodzi z Mediolanu.

Takze ja dopuszczam mysli o kupnie auta innej marki, niemniej jednak w garazu zawsze powinna stac jakas honda

[s3b]

Ja również należę do ludzi, którzy nie są zaślepieni tylko marką "Honda", jest wiele innych ciekawych marek, które robią lepsze jak i gorsze modele samochodów, tak samo bywa u Hondy. Fakt faktem, że 5-ka to najlepszy model Hondy i jest wiele fanatyków tego auta, ale trzeba wziąć pod uwagę kilka kwestii, między innymi takich, że większość posiadaczy tych aut to ludzie młodzi, którzy nie myślą o tym, że za parę lat jak założą rodzinę to nie będą wozić dzieci w puszce po sardynkach tylko będą musieli kupić jakieś porządne i bezpieczne auto, które da komfort jazdy oraz przede wszystkim bezpieczeństwo rodzinie, które defacto 5-ka nie daje. Ja mam w tym momencie drugą Hondę, wcześniej miałem 5-kę w HB, teraz mam 6-kę w HB, ale Hondę kupiłem dlatego, że kolega sprzedawał ją w okazyjnej cenie, a ja w sumie szukałem już innego auta, głównie celowałem właśnie w Golfa IV, bo zależało mi na komforcie oraz ciszy, ale trafiła się Honda to jest i Honda, ale pewnie kolejne auto już będzie większe, bezpieczniejsze i bardziej komfortowe, bo człowiek się starzeje i wypadałoby już spoważnieć

ps. Od kilku dni chodzi mi po głowie kupno jakiejś klasycznej limuzyny z lat 80, 90, wpadł mi w oko Mercedes-Benz 190E, auto może z wyglądu stare, ale komfort jazdy ma mega no i można go fajnie zrobić

[K23]

Ślepe uważanie, że tylko np. Honda jest moim zdaniem śmieszne. Jeśli chodzi o motoryzację to moje serce leży w Japonii i do jazdy na co dzień chciał bym Lexusa, chociażby IS200, do weekendowych zabaw 200SX S13, a Honde... Bo to mój pierwszy własny samochód, jest super i chciałbym mieć kiedyś takie warunki życiowe, żeby mogła gdzieś z boczku stać. Japończyki to na prawdę super auta. A sama Honda? Popatrzcie chociażby na poczciwe EG, stawiając je obok podobnych rówieśników golfy, astry, renault 19, jakaś corolla, stara mazda 323... Na prawdę Hondzina wygląda ponadczasowo i dość ładnie na tle konkurencji. Silniki? Pokażcie mi tak jadące i tyle palące 1.5 90 koni z 1992 roku. Szału nie ma, ale konkurencja również tak sobie tu wypada. Zawieszenie? Raczej to samo.
Muszę się przyznać, że byłem fanatycznie przeciwny wszelkim golfom, ale przyglądając się czasem ukradkiem scenie starych VW i cały czas śledząc scenę japończyków, to trochę zmieniam zdanie. Po pierwsze Hondy są już tańsze i wielu "wieśniaków" je kupuje robiąc to samo co robili chwilę wcześniej w zajechanym golfie... A po drugie fani VW często robią swoje auta bardziej "na grubo" jak to się teraz mówi. W Hondach ala spoony, ala mugeny, ala apexi, fake advan... Nie mówię, że to jest złe, jednak w VW częściej spotyka się droższe graty, felgi Porsche, oryginalne dokładki i inne pierdoły. To wszystko kwestia kasy, sam robię (albo i nie robię:P) tyle na ile mnie stać, ale jednak trzeba zauważyć, że trafiają się tam na prawdę mega projekty, które cholernie mi się podobają i swoje anty golfiarskie poglądy lekko zmieniam. Jakiś stary VW zrobiony ze smakiem, też mógłby kiedyś należeć do mojego motoryzacyjnego haremu.

Inne marki? Ford wcale nie jest taki zły, Skoda Octavia 1.9 po programie też może baaardzo przyjemnie jechać i nadal być ekonomiczna i nie znam innego samochodu który daje mega frajdę za w sumie nie kosmiczne pieniądze, niż e30 z wsadzonym V8, jakimś zawiasem i zaspawanym mostem.
Rozpisałem się jak zwykle, podsumowując: inne marki nie są złem.

[CYkada]

A po drugie fani VW często robią swoje auta bardziej "na grubo" jak to się teraz mówi. W Hondach ala spoony, ala mugeny, ala apexi, fake advan... Nie mówię, że to jest złe, jednak w VW częściej spotyka się droższe graty, felgi Porsche, oryginalne dokładki i inne pierdoły.

Słabe porównanie, tu tu sa grube i słabe projekty... powiadasz ze nie ma już zwiesniaczonych golfów?

[K23]

A po drugie fani VW często robią swoje auta bardziej "na grubo" jak to się teraz mówi. W Hondach ala spoony, ala mugeny, ala apexi, fake advan... Nie mówię, że to jest złe, jednak w VW częściej spotyka się droższe graty, felgi Porsche, oryginalne dokładki i inne pierdoły.

Słabe porównanie, tu tu sa grube i słabe projekty... powiadasz ze nie ma już zwiesniaczonych golfów?

Są, sam widzę w swojej okolicy kilka perełek z diodami. Tylko po prostu, nie ma co się napinać, bo ładnego golfa czy polo można spotkać i czasem są to tak jak napisałem mega projekty z na prawdę fajnymi gratami. Sporo chłopaczków z jak to trafnie ująłeś zwiesniaczonych golfów niestety przesiada się w Hondy i robi to co w golfach, albo tania tuba w bagażnik, maska na czarno, wlepka "i love my honda", ala mugen i są JotDeeM. Tu nie obrażam nikogo z forumowiczów, bo tacy jotdeemowcy nawet na fora nie wchodzą, ale musicie się zgodzić, że często tak bywa. Ktoś love swoją Honda, ale zamiast wlać dobry olej, to zmienia co 20 tyś, ale nowe diody w rejestracje wsadzić musi.
A tak ostatnio myślałem sobie i czemu się z tych golfów przesiadają? Bo my im zachwalamy Hondy, po części wykazujemy się tym fanatyzmem, mówimy jakie to szybkie, niezawodne i w ogóle cudowne i ich zarażamy. <- to zdanie ogólnie z " ", więc nie czepiać się, no ale może coś w tym jest.

[sawczen]

s3b, zajebisty merc. Mi od dawna chodzi po głowie jakiś merc, najbardziej to SEC, ale to jeszcze nie te pieniądze jak dla mnie ale taki 190E.. gleba, dobra felga, lakierka i jest kosa

[ceelx]

skoro juz tak sie rozwodzimy to musze sie przyznac ze chcialbym w moim garazu na codzien widziec BMW buhahahah ale E38 tylko i wylacznie to auto bawarskiego prod. do mnie przemawia. jesli chodzi o gwiazde to jako rodzinny woz, R klasa, limuzyna to stare SL'e, a tutaj trafiles w serce nygga

SEC

audi, to tylko A8 do 2002roku.
natomiast jesli chodzi o japonska motoryzacje, to ......... pozostawie bez komentarza


baaa zapomnialem o rynku amerykanskim. tych aut nie da sie ominac na drodze, bo sa "inne". nawet europejskie marki inaczej wygladaja i widac ze to nie jest to samo auto a muscle cars, to juz normalnie bajka.

[K23]

Jeśli chodzi o amerykańce to Cadillac Escalade jest moim numerem jeden, takiego skurczybyka to bym chciał!!

[Olek60]

jest tylko jedno lepsze auto od EG, a mianowicie AE86 reszta służy tylko do nudnego i bezpłuciowego toczenia się argument dotyczący rodziny jakoś do mnie nie trafia, spokojnie bym zmieścił żonę i dwójkę dzieci do 5gena jakoś kiedyś maluch był rodzinnym autem i ludzie jakoś żyli. Zginąć można w każdej puszcze na kołach, wręcz oglądając wiadomości to najwięcej tragedii ma miejsce w wózkach z górnej bądź średniej półki.

[Edler]

Olek zobaczymy co powiesz za kilka lat W prawie każdej marce można znaleźć fajne auto, dla mnie wyjątkiem są francuzy, te auta to po prostu totalne nie wypały, ani nie są szybkie, ani się dobrze nie prowadzą a i z tą wygodą to raczej mit
Jak widać w moim profilu jeżdze Fordem Focusem w dizlu i jestem zajrany tym autem wygodny ekonomiczny a i się naprawdę dobrze prowadzi. jak kiedyś będę wracał do szybkich aut to wcale nie musi być Honda. Bo jej prowadzenie bez grubych inwestycji pozostawia wiele do życzenia jedynie dynamika w serii jest już zadowalająca. Ale napewno będzie to japońskie auto bo fury z kraju kwitnącej wiśni są dla mnie synonimem szybkich aut a zarazem tanich

[K23]

Olek60 czyli rozumiem, że do końca życia masz zamiar jeździć EG, ewentualnie AE86 tak?

Edler o francuzach tak się mówi jak i właśnie o Fordach, a z Twojej wypowiedzi wynika, że ford wcale nie taki g**no wort... Tylko po prostu ludzie tak mówią, bo nie każda morda pasuje do forda.
Co do szybkich i prowadzących się aut uwierz mi, że Clio Sport (w budzie II), czy Williams ten pierwszy na prawdę potrafią jeździć zdrowo i znam przypadki, że Hondy z B16, czy B18 na zakrętach od nich obrywają. No ale Laguny jakiejś albo Citroena C3 to bym raczej nie wybrał dla siebie.

[ceelx]

argument dotyczący rodziny jakoś do mnie nie trafia, spokojnie bym zmieścił żonę i dwójkę dzieci do 5gena

sproboj spakowac troje dzieci, zone i jechac na wczasy nawet sedanem.


aaaa zapomnialem ze teraz dziecko do 12tego roku zycie nie moze siedziec z przodu, wiec robi sie nastepnuy problem