1.3 LPG?
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 98
- Rejestracja: sob 02 paź 2010, 19:03:08
- Lokalizacja: Oświęcim
1.3 LPG?
Witam.
Mam dylemat co do instalacji gazowej. Ceny benzyny są kosmiczne. Gaz wychodzi znacznie taniej. Instalacja gaźnikowa czyli koło 1300 1400zł
Moja mała ma 1.3 z przerobionym gaźnikiem, przelotem. Zrobiła się w miarę dynamiczna. Wymieniałem w niej nie tak dawno silnik który ma około 170tys.
1. Spadnie moc która usilnie wyciągałem
2. Zaczną się awarie
3. Oszczędność na 100 kilometrach rzędu 15zł
4. Dużo jeżdżę
I teraz do was pytanie. Wsadzili byście LPG do hondziny?
Jak założą mi mikser na gaźnik nie zmniejszy to też mocy na benzynie?
Ma ktoś z was przyjemność śmigać na gazie? (chodzi o LPG)
Mam dylemat co do instalacji gazowej. Ceny benzyny są kosmiczne. Gaz wychodzi znacznie taniej. Instalacja gaźnikowa czyli koło 1300 1400zł
Moja mała ma 1.3 z przerobionym gaźnikiem, przelotem. Zrobiła się w miarę dynamiczna. Wymieniałem w niej nie tak dawno silnik który ma około 170tys.
1. Spadnie moc która usilnie wyciągałem
2. Zaczną się awarie
3. Oszczędność na 100 kilometrach rzędu 15zł
4. Dużo jeżdżę
I teraz do was pytanie. Wsadzili byście LPG do hondziny?
Jak założą mi mikser na gaźnik nie zmniejszy to też mocy na benzynie?
Ma ktoś z was przyjemność śmigać na gazie? (chodzi o LPG)
Myślę że oszczedność 15zł to troszkę przesada, ale jeśli dużo jeździsz to może się opłaci, choć ja bym zastosował jakiś przelicznik na stronach takich jak gazeo.
Mocy ubywa na prawdę sporo, to nie sekwencja w końcu tylko gaz na 'śrubkę' w gaźniku
Jeśli założone dobrze to na benzynie powinien jeździć tak samo jak teraz, choć różni magicy są. Jedynie te kilkadziesiąt dodatkowych kg w bagażniku wpłynie na osiągi
Mocy ubywa na prawdę sporo, to nie sekwencja w końcu tylko gaz na 'śrubkę' w gaźniku
Jeśli założone dobrze to na benzynie powinien jeździć tak samo jak teraz, choć różni magicy są. Jedynie te kilkadziesiąt dodatkowych kg w bagażniku wpłynie na osiągi
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 98
- Rejestracja: sob 02 paź 2010, 19:03:08
- Lokalizacja: Oświęcim
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 98
- Rejestracja: sob 02 paź 2010, 19:03:08
- Lokalizacja: Oświęcim
też myślę o montażu instalacji gazowej, ale mam też mieszane uczucia. Dodatkowe koszty przeglądu i eksploatacji. tak, gaz ma iśc w górę czytałem, że chcą podnieść akcyzę na gaz do 500Euro za tone i wychodzi 3zł za litr ale i tak pewnie będzie droższy i tez benzyna ma zdrożeć do 6 zł. wydaje mi się jeżeli chce sie jeżdzi eko. to inne auto i sekwencja, a dla frajdy hondą. Niestety coś za coś...
-
No Roll = No Fun
No Roll = No Fun
Zakładaj instalke z blosem i bedziesz zadowolony, sam sobie policz jak szybko Ci sie zwróci. Ja mam blosa do silnika na pełnym wtrysku i jeżdżę już 20k km bezproblemowo. Wieksze koszta eksploatacji to o połowe częstsza wymiana świec (co 15k km) za 50zł i 60zł więcej za przegląd. Zwraca się to mniej więcej po 3 tankowaniach butli 25l. Proste.
też bym wolał jeździć ciągle na Pb ale nie ważne jak liczę wychodzi o wiele taniej na lpg droższy przegląd to śmiech, 60zł rocznie. Nawet jak zdrożeje gaz to i tak będzie bardziej opłacalny niż benzyna która do tego czasu też będzie już droższa. Nie traktujcie tych hond z d13 czy d15 jakby to było bugatti.
Co więcej, jeżeli będziesz jeździć tylko i wyłącznie na gazie to mozesz dodatkowo kupic za grosze kolektor ssacy od D15B7. Nie dość że będzie oszczędniej to jeszcze bedziesz mieć moc jak na MPFI Reszte elementów do pełnego swapa na wielopunkt mozesz sobie powoli kompletowac w miedzy czasie za zaoszczędzone pieniądze.
logicznie myśląc to niezdrowe dla silnika.Pyrek pisze:Co więcej, jeżeli będziesz jeździć tylko i wyłącznie na gazie
mówiąc o spadku mocy, ZAWSZE on będzie przechodząc na lpg
20 tys km to jest nic ... odczujesz różnice, jak Ci coś padniePyrek pisze:Zakładaj instalke z blosem i bedziesz zadowolony, sam sobie policz jak szybko Ci sie zwróci. Ja mam blosa do silnika na pełnym wtrysku i jeżdżę już 20k km bezproblemowo. Wieksze koszta eksploatacji to o połowe częstsza wymiana świec (co 15k km) za 50zł i 60zł więcej za przegląd. Zwraca się to mniej więcej po 3 tankowaniach butli 25l. Proste.
nie jestem jakimś przeciwnikiem gazu co na każdym kroku będzie to krytykował, bo sam miałem lpg w d13 i na prawdę, silnik na tym cierpi, ostatecznie nawet go nie remontowałem tylko zrobiłem swapa odkładając lpg na bok.
Panowie, nie można mieć wszystkiego, albo oszczędność albo "moc" .. i nawet na sekwencji jest strata mocy, zaraz pewnie bedzie lawina krytyki bo to nieprawda
To pewnie jeszcze troche poczekam, póki co jeżdżę na pełnym syntetyku i nie ubywa mi go Pochwale się jak zajeżdżę silnik ale pewnie zrobi to dopiero kolejny właściciel.młody pisze: 20 tys km to jest nic ... odczujesz różnice, jak Ci coś padnie
Dobrze że jesteś świadomy tego że to nieprawda xDmłody pisze:bo to nieprawda
tzw ironia kolegoPyrek pisze:Dobrze że jesteś świadomy tego że to nieprawda xD
też byłem pewien, że wszystko jezdzi super ale zmieniłem zdanie z dnia na dzieńPyrek pisze:To pewnie jeszcze troche poczekam, póki co jeżdżę na pełnym syntetyku i nie ubywa mi go Pochwale się jak zajeżdżę silnik ale pewnie zrobi to dopiero kolejny właściciel.
x2.młody pisze:tzw ironia kolegoPyrek pisze:Dobrze że jesteś świadomy tego że to nieprawda xD
Jeżeli gaz dla Ciebie to zabójstwo to spoko, mi to nie przeszkadza. Ja będę jeździć na gazie dopóki to będzie opłacalne. Dobrze dobrana i wyregulowana instalacja będzie służyć długo i bezawaryjnie bez szkody dla silnika i portfela.
dla mnie dziwną sprawą jest to, że w silniku po remoncie uszczelkę wydmuchuje zaraz po założeniu instalacji gazowej, pisałem w innym temacie, że nawet nie zdążyłem odczuć róznicy finansowej
no to jezdzij na gazie czy ktokolwiek Ci czegos broni ? ludzie to jest forum, wystarczy wyrazic swoją opinie a Wy juz mając swoje racje potraficie rzucić fochem po prostu podałem efekty lpg na moim przykładzie oczywiście życzę, żeby Wasze silniki smigały jak najdłużej na lpg i luzik Panowie
no to jezdzij na gazie czy ktokolwiek Ci czegos broni ? ludzie to jest forum, wystarczy wyrazic swoją opinie a Wy juz mając swoje racje potraficie rzucić fochem po prostu podałem efekty lpg na moim przykładzie oczywiście życzę, żeby Wasze silniki smigały jak najdłużej na lpg i luzik Panowie
młody pisze:dla mnie dziwną sprawą jest to, że w silniku po remoncie uszczelkę ##### zaraz po założeniu instalacji gazowej, pisałem w innym temacie, że nawet nie zdążyłem odczuć róznicy finansowej
bzdura jak jasna cholera, gówniano ktoś Ci złożył silnik, i dlatego wysralo uszczelkę, a nie przez gaz, miałem w crx-ie lpg, fakt,że sekwencje, ale miałem porobione d16z5, i po dobrym strojeniu gazu nie było spadków mocy, i przez dwa lata ciągłego użytkowania, codzienne dojazdy do pracy po 80 kilometrów w jedną stronę,co jakiś czas wyjazdy na jakeś ćwiartki,no i częste ganianie po mieście absolutnie nic sie nie działo. Także nie piszcie głupot.