Witam,
Może to i nie detailing w sumie, w razie czego moderatorzy przenieście.
Troszkę czytałem o tych kosmetykach, ale zawsze i tak najlepsze są sprawdzone sposoby.
Moje czerwone EG4 ma problem z przednim lewym błotnikiem. Blaknie i już. Po umyciu działam sobie czymś takim jak "auto politura" od SONAX'a. Kiedyś mi to polecono do ożywienia koloru na szybko i spodobało mi się działanie tego specyfiku, jednak ładnie jest przez chwilę, a po 2 deszczach, błotnik znowu blaknie.
Pytanko jak ten ładny stan zachować na dłużej? Jakiś wosk? Czy po prostu ten SONAX jest do bani i zamówić coś od Meguiar's a nie wymyślać?
Jeśli ktoś ma tylko sobie ulżyć, a nie pomóc, to już dziękuję z góry, nie musisz się produkować.
Blaknący błotnik
u mnie jest normalny gładki tyle że blady. taki urok czerwonego:/
wydaje mi się że smarować go trzeba mazidłami a potem dobrze zawoskować zeby nie spływało i tyle
malowanie błotnika to ze 200 więc w polerke nie ma sensu się bawić
a rekreacyjnie obczaj ten temat, tylko nie spadnij z krzesła...
http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... =mazda+mx3
wydaje mi się że smarować go trzeba mazidłami a potem dobrze zawoskować zeby nie spływało i tyle
malowanie błotnika to ze 200 więc w polerke nie ma sensu się bawić
a rekreacyjnie obczaj ten temat, tylko nie spadnij z krzesła...
http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... =mazda+mx3