Jak jeździć eko ?
Jak jeździć eko ?
Witam wszystkich. Mam pytanie. Jak jeździć hondą eg4 (d15b2) ekonomicznie ? Mam na myśli, to przy jakich obrotach należy zmieniać biegi i jaki powinny być obroty np przy jeździe 60-80km/h ? Nadmienię, że jeżdżę głównie do 3tys obrotów (często wyżej) i spalanie mam na granicy 8-9l. Głównie jest to droga do pracy 7-8km w jedną stronę. Wydaje mi się to ciut za dużo więc mam do was pytanie jak Wy jeździcie, i jak wychodzicie z spalaniem ? Mówię oczywiście o benzynie, gazownicy odpadają.
Jazda na krótkich dystansach z reguły nie jest ekonomiczna. Jak jeździć eko? Niskie obroty, niezbyt szeroko otwarta przepustnica przy przyspieszaniu (nie jeździć w systemie 0-1 <w sensie pełny gaz lub 0 gazu>), hamowanie silnikiem, planowanie zatrzymań, wyprzedzań. Jak jeżdżę u siebie "eko" to nie przekraczam tych mniej więcej 2700rpm (zazwyczaj przedział ok 1400-2700rpm). Generalnie zasady ekodrivingu są praktycznie identyczne w każdym samochodzie, jest o tym naprawdę sporo- poszukaj jeszcze doczytaj.
Pozdro!
Pozdro!
- dj-napster
- Podwójny As
- Posty: 287
- Rejestracja: pt 12 mar 2010, 14:03:50
- Lokalizacja: Piła -> Krajenka
Nie przekraczać 3 tyś obr, jeździć na 5 biegu już przy 60km/h ale nie pod górkę (skrzynia B2), powoli przyśpieszać na każdym wyższym biegu (nie wciskać gazu czekając aż się auto rozpędzi). No i podstawa to hamowanie silnikiem + płynna jazda.
To tylko moje rady przy których osiągałem najniższe spalanie
To tylko moje rady przy których osiągałem najniższe spalanie
- dj-napster
- Podwójny As
- Posty: 287
- Rejestracja: pt 12 mar 2010, 14:03:50
- Lokalizacja: Piła -> Krajenka
U mnie tak (D15B7):
Nie przyśpieszając w zależności od drogi:
- płaska droga (w miarę) - utrzymuje ~2k rpm
- pod górkę (w miarę) - utrzymuje min 2.3-2.5k rpm
- pod górkę (ostrzej) - utrzymuje 2.6-3k rpm (zależy jak bardzo)
- z górki/lekki spad nawet - to potrafię się kulać na 5-tce 55-60km/h czasem
Przyśpieszam jak naszybciej do danej prędkości, jak z górki to rozpędzam się na wyrost, 5-ty bieg i puszczam gaz;
Hamowanie silnikiem jak i gdzie się da;
Jeżdżąc po stałych trasach nie szaleję (bo wiem, że często auto które wyprzedzałem 4km temu dogania mnie na którymś skrzyżowaniu);
Pod TIR'y się podczepiam (bo większość na 70 te 70-80 min ma);
Ogółem jeżdżę wieś -> małe miasto (Tarnowskie Góry);
Spalanie wychodzi 6.8-7.2l/100km;
Prędkości 40-90km/h;
Raz na jakiś czas tylko przegonię auto żeby się nie leniwiło non-stop;
Nie przyśpieszając w zależności od drogi:
- płaska droga (w miarę) - utrzymuje ~2k rpm
- pod górkę (w miarę) - utrzymuje min 2.3-2.5k rpm
- pod górkę (ostrzej) - utrzymuje 2.6-3k rpm (zależy jak bardzo)
- z górki/lekki spad nawet - to potrafię się kulać na 5-tce 55-60km/h czasem
Przyśpieszam jak naszybciej do danej prędkości, jak z górki to rozpędzam się na wyrost, 5-ty bieg i puszczam gaz;
Hamowanie silnikiem jak i gdzie się da;
Jeżdżąc po stałych trasach nie szaleję (bo wiem, że często auto które wyprzedzałem 4km temu dogania mnie na którymś skrzyżowaniu);
Pod TIR'y się podczepiam (bo większość na 70 te 70-80 min ma);
Ogółem jeżdżę wieś -> małe miasto (Tarnowskie Góry);
Spalanie wychodzi 6.8-7.2l/100km;
Prędkości 40-90km/h;
Raz na jakiś czas tylko przegonię auto żeby się nie leniwiło non-stop;
D15B2 to DPFI czyli dual point fuel injection.
Zmiana biegów przy niższych obrotach np 2500 jest mniej korzystna niż przy 3500 jeśli mowa o przyspieszaniu.
Dlatego że auto cisniesz na niższych obrotach, i aby przyspieszyło musisz mocniej cisnąc i zajmuje to wiecej czasu, przelewa sie wiecej paliwa.
Gdy zmieniamy biej np przy 3500 i dalej przyspieszamy, auto ma wiekszą bezwładnosć, a dalsze przyspieszanie do kolejnej zmiany biegu zajmuje miej czasu, i lżejszego wciskania gazu bo silnik jest juz na obrotach i nie trzeba tak cisnąć, trzeba wykonać mniej pracy, czyli mniej energii, czyli mniej paliwa
Co innego jeszcze jazda ze stałą predkością, tu nawet można na 5biegu leciec z obrotami ok 2tyś i nie jest to nic złego, ale gdy chcemy przyspieszyć nalezy juz redukować, bo wtedy zajmuje to mniej czasu, silnik jest mniej obciążany i nie przelewa się tyle paliwa.
gdzieś na ckplu ktos kiedyś robił test i na tej samej trasie (trochę ponad 100km) w podobnych warunkach, przy jeździe jaka opisałem spalił wyraźnie mniej..
Zmiana biegów przy niższych obrotach np 2500 jest mniej korzystna niż przy 3500 jeśli mowa o przyspieszaniu.
Dlatego że auto cisniesz na niższych obrotach, i aby przyspieszyło musisz mocniej cisnąc i zajmuje to wiecej czasu, przelewa sie wiecej paliwa.
Gdy zmieniamy biej np przy 3500 i dalej przyspieszamy, auto ma wiekszą bezwładnosć, a dalsze przyspieszanie do kolejnej zmiany biegu zajmuje miej czasu, i lżejszego wciskania gazu bo silnik jest juz na obrotach i nie trzeba tak cisnąć, trzeba wykonać mniej pracy, czyli mniej energii, czyli mniej paliwa
Co innego jeszcze jazda ze stałą predkością, tu nawet można na 5biegu leciec z obrotami ok 2tyś i nie jest to nic złego, ale gdy chcemy przyspieszyć nalezy juz redukować, bo wtedy zajmuje to mniej czasu, silnik jest mniej obciążany i nie przelewa się tyle paliwa.
gdzieś na ckplu ktos kiedyś robił test i na tej samej trasie (trochę ponad 100km) w podobnych warunkach, przy jeździe jaka opisałem spalił wyraźnie mniej..
Depo Black Civic V gen - NAJNIŻE CENY
Wiadomo, że jak będziesz wciskał gaz w podłogę przy 2500 i próbował przyspieszyć to spali więcej... jeżeli potrafisz operować pedałem gazu w więcej niż dwóch pozycjach (on - off) to zmiana biegu przy 2500 jest ekonomiczniejsza. W jeździe eko chodzi m. in. o to, żeby przepustnica była jak najmniej otwarta, nie przyspieszasz z pedałem w podłodze- fakt- zajmuje to więcej czasu, ale na pewno jest bardziej ekonomiczne niż kręcenie do 3,5k.
na potwierdzenie:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showth ... czna+jazda
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showth ... czna+jazda
Depo Black Civic V gen - NAJNIŻE CENY
dokładnie, największe spalanie jest w momencie przyspieszania
jeśli sie potrafi operować gazem to spalanie też będzie mniejsze, bo to nie polega na tym, żeby jak najszybciej dobić do 3,5 tys z oczami na obrotomierz i wtedy szybko zmienić bieg, jak dla mnie zmiana miedzy 2 a 2,5 tys jest optymalna, przesadzilem troche piszac wtedy 1500 i w duzej mierze zalezy to też od silnika ... mi zeby rozpedzic dobrze i ekonomicznie samochod wystarczy do 2,5 tys .. normalne, że w mniejszej mocy trzeba więcej obrotów zeby auto się rozpędziło, bo im wyzszy bieg tym auto by się coraz to bardziej męczyło ..
jeśli sie potrafi operować gazem to spalanie też będzie mniejsze, bo to nie polega na tym, żeby jak najszybciej dobić do 3,5 tys z oczami na obrotomierz i wtedy szybko zmienić bieg, jak dla mnie zmiana miedzy 2 a 2,5 tys jest optymalna, przesadzilem troche piszac wtedy 1500 i w duzej mierze zalezy to też od silnika ... mi zeby rozpedzic dobrze i ekonomicznie samochod wystarczy do 2,5 tys .. normalne, że w mniejszej mocy trzeba więcej obrotów zeby auto się rozpędziło, bo im wyzszy bieg tym auto by się coraz to bardziej męczyło ..