zegarek

Problemy z prądem.
oras

zegarek

#1

Post autor: oras »

witam, co moze byc przyczyna resetowania sie godziny w zegarku przy kazdym odpalaniu silnika?
Cinek

#2

Post autor: Cinek »

Splalony bezpiecznik w skrzynce w przedziale komory silnika jest on takze od radia... Jest to stały prąd do podtrzymania pamieci zegarka i radia... Jesli sie nie mysle do bezpiecznik opisany jako "BACK UP" (drugi od lewej w górnym rzędzie)
Ostatnio zmieniony ndz 14 lut 2010, 19:58:26 przez Cinek, łącznie zmieniany 1 raz.
oras

#3

Post autor: oras »

sprawdzalem biezpieczniki i wydawaly mi sie wszystkie wporzadku... a ktory dokladnie bezpiecznik jest za to odpowiedzialnyy?>
BadColins
Forumowy As
Posty: 167
Rejestracja: wt 13 paź 2009, 18:25:02
Lokalizacja: Olsztyn

#4

Post autor: BadColins »

Miałem to samo i był to bezpiecznik o którym pisze Cinek, wyglądał jak dobry ale wymieniłem i to było to. Jak podniesiesz tą klapkę od bezpieczników pod maską to pod nią jest rozpiska gdzie jest ten bezpiecznik.
oras

#5

Post autor: oras »

ok dzieki sprawdze jesczze raz jutro
Awatar użytkownika
pit
Potrójny As
Posty: 324
Rejestracja: wt 14 kwie 2009, 19:24:09
Lokalizacja: Lublin/Piaski

#6

Post autor: pit »

o widzicie.. dobrze się składa bo i ja mam problemy z radiem, ale nie z zegarkiem tylko z samym radiem..

Ale to w sumie trochę dziwne w moim przypadku, bo radio gubi prąd tylko przy odpalaniu...
A bezpiecznik gdyby był spalony to radio nie miało by prądu w ogóle do podtrzymywania pamięci a wszystko poza chwilą odpalania jest OK>
BadColins
Forumowy As
Posty: 167
Rejestracja: wt 13 paź 2009, 18:25:02
Lokalizacja: Olsztyn

#7

Post autor: BadColins »

pit, sprawdź najlepiej ten bezpiecznik pod maską od potrzymania pamięci bo to może on jest winny :bored:
Awatar użytkownika
pit
Potrójny As
Posty: 324
Rejestracja: wt 14 kwie 2009, 19:24:09
Lokalizacja: Lublin/Piaski

#8

Post autor: pit »

tak, zamierzam to jutro zweryfikować
oras

#9

Post autor: oras »

ok, faktycznie byl bezpiecznik spalony! Ale teraz takie pytanie: z tego co wiem to ten sam bezpiecznik jest odpowiedzialny tez za ECU ! i czy jak byl spalony bezpiecznik nic sie nie poprzestawialo w pamiecu kompa? czy po wlozeniu nowego bezpiecznika bedzie wszystko jak nalezy?
BadColins
Forumowy As
Posty: 167
Rejestracja: wt 13 paź 2009, 18:25:02
Lokalizacja: Olsztyn

#10

Post autor: BadColins »

U mnie nie było problemu z ECU. Więc raczej nie powinno być problemu
Pecado
Natchniony
Posty: 1663
Rejestracja: pt 15 cze 2007, 20:34:35
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#11

Post autor: Pecado »

Mozesz przeprowadzić procedure "nauki" . Odpalasz samochód i czekasz do zagrzania i właczenia i wyłaczenia wentylatora. Gasisz silnik, odpalasz ponownie i po kolei właczasz odbiorniki elektryczne, nawiew, radio ogrzewanie szyby wycieraczki swiatła itp. Wszytko robisz na jałowym biegu. Nie jest to koniecznie, ale tak mowi stara japonska szkoła :)
Awatar użytkownika
pit
Potrójny As
Posty: 324
Rejestracja: wt 14 kwie 2009, 19:24:09
Lokalizacja: Lublin/Piaski

#12

Post autor: pit »

szczerze w tą naukę kompa nie wierzę.. zwłaszcza z tymi odbiornikami prądu, bo że niby ECU ma zapamiętać jak włączają sie wycieraczki itp.. sory ale nie kumam co ma piernik do wiatraka..

Że niby powiązane jest to z obrotami przy obciążaniu silnika..??
lukeHKS

#13

Post autor: lukeHKS »

dokladnie, w koncu komputer steruje obrotami silnika w zaleznosci od obciazenia
Pecado
Natchniony
Posty: 1663
Rejestracja: pt 15 cze 2007, 20:34:35
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#14

Post autor: Pecado »

pit pisze:zwłaszcza z tymi odbiornikami prądu, bo że niby ECU ma zapamiętać jak włączają sie wycieraczki itp.. sory ale nie kumam co ma piernik do wiatraka..
ECU zbiera cała mase informacji z róznego rodzajów czujników. Jakby nie reagował na załaczanie poszczególnych odbiorników pradu, to mogłby doprowadzic do zadławienia sie.

A przeciez na wolnych obrotach nie pracuje pod zadnym obciazeniem. A jednak jak włączysz odbiornik pradu, to obroty na chwile spadaja a po kilku sek wracaja do poprzedniego poziomu. Jak to wytłumaczysz ?
oras

#15

Post autor: oras »

zauwazylem jeszze jeden problem otoz: gdy włączę lewy migacz ok mryga wlasniewie lecz prawy mruga bardzo szybko mimo tego ze wszystkie zarowki dzialaja... o co biega? :bored:
Awatar użytkownika
pit
Potrójny As
Posty: 324
Rejestracja: wt 14 kwie 2009, 19:24:09
Lokalizacja: Lublin/Piaski

#16

Post autor: pit »

żarówka może być słabsza lub mocniejsza.. czasem tak bywa..
Pecado pisze:A przeciez na wolnych obrotach nie pracuje pod zadnym obciazeniem. A jednak jak włączysz odbiornik pradu, to obroty na chwile spadaja a po kilku sek wracaja do poprzedniego poziomu. Jak to wytłumaczysz ?
właśnie dlatego chodziło mi aby ktoś to opisał i potwierdził, ale w sumie tak myślałem że głównie chodzi o obroty pod względem obciążenia..
także rozumiem.. :flex:
ODPOWIEDZ