Forum Civic5g.pl

Witam. Moje d13b2 zaczęło tworzyć cuda. Jak się rozgrzeje gaśnie na wolnych obrotach, gubi zapłon i nie ma mocy. Czytałem już parę tematów ale mam kilka spostrzeżeń. W momencie gdy ją odpale rozgrzaną dalej gubi zapłon i obroty trochę falują tak w granicy 300-400 ale nie gaśnie. Po włączeniu swiateł momentalnie zaczyna mocno falowac i gasnąć albo od razu gaśnie. To samo przy włączeniu nawiewu. Sprawdzałem napięcie ładowania jest okej. Generalnie wyczyściłem zawór EACV (krokowy) jak będę miał jeszcze jedną osoby do pomocy sprawdzę jego działanie, wymieniłem świece, przewody zapłonowe i aparat zapłonowy, wyczyściłem gaźnik i próbowałem podziałać regulacją obrotów. Mieszkanka jest dobrze ustawiona. Będę sprawdzał jeszcze filtry paliwa. Wyregulowałem luzy zaworowe. Zauważyłem też że gdy gaśnie i da mu się gazu mocno tak powyżej 5k Rom to problem samego gaśnięcie znika. Co może być jeszcze przyczyną tego bo mam wrażenie że nie podciśnienia.

Powiedziałbym właśnie aparat zapłonowy, cewka, ale wykluczone.
Paliwo tankujesz cały czas na jednej stacji?

Nie. Zawsze lałem na gdzie taniej a przed tymi cudami zacząłem tankowac na Shellu jakieś v powery i generalnie na lepszych stacjach

Ile masz baku? Jeśli niewiele to zalej na pewnej stacji do pełna, wyień fitr paliwa i zobaczymy. Sprawdzona opcja.

Mało. Tak pewnie zrobię ale wcześnie obejrzę filtr

To się nagle stało? Czy problem narastał z czasem?

Najpierw zaczęły falowac obroty a potem gasnąć do tego. Działo się to może w przeciągu godziny wszystko. Jakoś 4 miesiące temu miałem identyczne objawy ale po przejechaniu 8km zniknęły do teraz

Mi sie tak dzialo jak sie rozszczelnił zawór Fitv ale nie jestem pewien czy D13b2 go ma
Uszczelka tylko oem, tylko na styku z przeupstnicą, ta z tyłu, tam gdzie jest sruba regulacyjna juz trza na silikon.

Nie ma takiego w d13b2

Sprawdź podciśnienia, co prawda w Hondach mega rzadko zdarza się, żeby były nieszczelne, ale w innych markach to powszechne. Nic Cię to nie kosztuje, sprawdź. I zrób samodiagnostykę- może wyrzuci jakiś błąd, trzeba znaleźć jakiś punkt zaczepienia.

Grzesieek pisze:Sprawdź podciśnienia, co prawda w Hondach mega rzadko zdarza się, żeby były nieszczelne, ale w innych markach to powszechne. Nic Cię to nie kosztuje, sprawdź. I zrób samodiagnostykę- może wyrzuci jakiś błąd, trzeba znaleźć jakiś punkt zaczepienia.

Jest jakiś patent na sprawdzanie podciśnień oprócz wymiany wężyków? Albo jak sprawdzić skrzynkę od podciśnień z której one wychodzą? I jak zrobić samodiagnostyke? Z tego co wiem robi się ona sama i ewentualne błędy pokazywane są poprzez mruganie diody na komputerze przy nogach pasażera i jeśli o to chodzi nic mi nie pokazuje

Polecam: http://civic5g.pl/viewtopic.php?f=4&t=12954 i post #11

I tu pojawia się problem. Generalnie od tygodnia po kilka godzin dziennie przeszukuje internety w poszukiwaniu przyczyny i to już parę razy widziałem. Z tego co czytałem manual większość opiera się na sprawdzaniu po pokazaniu błędu przez komputer albo potrzebny się manometr czy tam ciśnieniomierz którego nie posiadam. Cała resztę zrobiłem nie licząc filtru paliwa bo nie mam czasu

Filtr ogarnięty? Możesz jeszcze spojrzeć na odmę, przytkana potrafi mocno zaburzyć pracę silnika (akurat w Hondzie się nie spotkałem). Na zimnym zachowuje się normalnie?

Na zimnym nie gaśnie ale zapłon wypada. Generalnie otworzyłem puszkę od sterowania podciśnieniami. Prawdopodobnie coś złego stało się z map sensorem. Sterował podciśnieniami tak że klapka w dolocie powietrza miała cały czas podciśnienie i zawsze dawała ciepłe powietrze. Po odpięciu map sensora przestała praktycznie gasnąć. Stwierdziłem że chyba trzeba będzie zrobić z tym porządek bo odpinałem różne wężyki i nic nie zmieniały i gadałem z starym hondziarzem powiedział że on tak robił że zostawało tylko parę wężyków. Dalej wypada zapłon, delikatnie faluje ale nie gaśnie. Z mocą jest dalej dramat ostatnio mnie Vitara porobiła 120 konna

Po d13 to chyba nie spodziewalbym sie innego rozstrzygniecia

Dobrze masz w ogóle rozrząd ustawiony?

Czekam właśnie jak będę miał czas będę rozbierał i sprawdzał

map sensor wymieniony razem z całą puszką i bez żadnej poprawy. czytając na ten temat dokopałem się to tego iż może to być problem z układem chłodzenia i jak zacząłem zwracać na to uwage to faktycznie mam wrażenie że coś może być nie tak ale może to placebo. także wymienie termostat i zobaczę jaki będzie tego efekt ale czy może mi ktoś wytłumaczyć jakie są powiązania falujących obrotów i układu chłodzenia?

Piotr1234 pisze:map sensor wymieniony razem z całą puszką i bez żadnej poprawy. czytając na ten temat dokopałem się to tego iż może to być problem z układem chłodzenia i jak zacząłem zwracać na to uwage to faktycznie mam wrażenie że coś może być nie tak ale może to placebo. także wymienie termostat i zobaczę jaki będzie tego efekt ale czy może mi ktoś wytłumaczyć jakie są powiązania falujących obrotów i układu chłodzenia?

Mogą falować obroty jak masz za mało płynu chłodniczego.