Walnięty przegub

Serce samochodu niedomaga ?
Awatar użytkownika
Drix
Natchniony
Posty: 2005
Rejestracja: pn 23 cze 2014, 22:19:12
Lokalizacja: Kraśnik / Lublin
Wiek: 30

Walnięty przegub

#1

Post autor: Drix »

Hej,
Ma ktoś pomysł jak zdiagnozować, który przegub jest do wymiany? Wewnętrzny czy zewnętrzny?
Jestem na 100% pewny , że to przegub. Jak ruszam, hamuje, to stuknie raz na jakiś czas. Nie zależnie czy po prostej czy przy skręcie.
Na 100% to nie jest z zawieszenia, bo przód mam kompletnie, świeżo zrobiony (poli + oem poducha wahacza + sworznie 555 góra i dół + końcowki drążków ctr)

Przypuszczam, że to zewnętrzny, ponieważ wymieniałem gume na przegubie przed wczoraj i był problem ze zdjęciem przegubu. Pare razy młotkiem dostał, bo ten pierścionek na ośce trzymał.. Potem przegub, dokładnie wypłukałem w benzynie ekstrakcyjnej i napakowałem po brzegi smarem do przegubów, a pierścionek na ośce założyłem odwrotnie, bo z jednej strony był ostry.
Ostatnio zmieniony czw 31 gru 2015, 13:51:24 przez Drix, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Laskosz
Natchniony
Posty: 2689
Rejestracja: wt 19 lip 2011, 10:50:59
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiek: 34

#2

Post autor: Laskosz »

Jeszcze sprawdź dokładnie czy to nie tłumik. Ja szukałem powodów stukania, a okazało się że tłumik bił o bude.
Wewnętrzne przeguby bardzo rzadko siadają.
VTEC - there is no better way to fly
viewtopic.php?t=12878
Awatar użytkownika
Drix
Natchniony
Posty: 2005
Rejestracja: pn 23 cze 2014, 22:19:12
Lokalizacja: Kraśnik / Lublin
Wiek: 30

#3

Post autor: Drix »

Hm. Tłumik to raczej nie jest, bo przy nim nic nie grzebałem, ale sprawdze
Lukasyno
Żółtodziób
Posty: 1
Rejestracja: pn 28 gru 2015, 17:51:08
Lokalizacja: Płock

#4

Post autor: Lukasyno »

Sprawdź czy manszety są całe. Jeśli będą całe to problemu szukaj gdzieś indziej. Bo przeguby same z siebie nie siadają - jedynie, gdy dostaną syfu. Masz stabilizator dolny z przodu?
Awatar użytkownika
Drix
Natchniony
Posty: 2005
Rejestracja: pn 23 cze 2014, 22:19:12
Lokalizacja: Kraśnik / Lublin
Wiek: 30

#5

Post autor: Drix »

Sytuacja wygląda tak, że powiedzmy z 4 miesiące temu zerwała mi się osłona, wiedziałem, ze będe robić zawias to ją połatałem i tak jeździłem ze dwa miechy, ale zrobiła się straszna ciapa to wymieniłem. Teraz mi się znów zerwała , ale nie wiem ile na niej przejeździłem. Skoro 2 miechy temu założyłem nową to nawet nie obserwowałem czy jest ok.. Z tym, że wcześniej gume wymieniłem i tyle. Tym razem wyjałem przegub, wypłukałem benzyna ekstrakcyjna smar i nałozyłem nowego.
Zrobiłem 80 km i zacząłem słyszeć pierwsze stuki.
Stabilizator mam. Aktualnie tak jeżdżę, bo jak to przegub to zrobie ze 100-200 km i zacznie pewnie strzelać.
ODPOWIEDZ