Witam!
Od niedawna posiadam hondziaka i chciałem się zapytać czy tylna wycieraczka u mnie działa prawidłowo.
Na manetce jest off,on i sprysk. Jak włącze to zapitala cały czas. Nie powinno byc tak jak z przodu, że po jednym cyklu sama sie zatrzymuje i dopiero za jakiś czas sie włącza?
Najgorzej wkurza mnie to, że ciężko ją wyłączyć w odpowiednim momencie. Tzn po lewej albo prawej na dole a nie np na ukos...
U Was też wyłącza sie jakby z opuźnieniem czy tylko ja mam jakiś zmodyfikowany egzemplarz?