Forum Civic5g.pl

Przejeżdżałem tamtędy ok 10.00 i auto wyglądało TRAGICZNIE!! Od razu pomyślałem o tych ziomkach co jeżdżą czerwonymi hatchbackami, ale na szczęście żaden nie ma ori kołpaków i wydechu. Szkoda chłopaka[*] Ciekawe co zawiodło bo jakoś nie chce mi się wierzyć na utratę kontroli na prostej samej z siebie...

http://wiadomosci.onet.pl/129039,21,0,pokaz.html

Ja widziałem dzisiaj o tym w ŁWD, faktycznie, auto totalnie skasowane

procenty penwie i tyle, tam jest tak ladna droga ze az sie prosi zebe dac po piz$$ie, bo niby co moze stac sie przyczyna takiego wypadku??
chyba ze psa chcial ominac
w co watpie

to już drugi tragiczny wypadek 5gena w ostatnim tygodniu, jakieś fatum?
znając polskie realia, teraz do nas przypną tabliczkę 'te hondy to wariaci, popaprańcy, ciągle się rozbijają, dresiarze'...

aczkolwiek oba rozbite auta - zwykli użytkownicy, nie miłośnicy jak my, auta seryjne, z nieprzerażającą mocą... B-serie się nie rozbijają tragicznie? chyba jednak do każdego auta trzeba dorosnąć, dojrzeć...

co by nie było, R.I.P ...

Wiecie zawsze mogła mu pęknąć opona bądź wszedł w rolę NAJWIĘKSZY MINUS civic-ów jaki znam, czyli sworzeń dolny, którego pęknięcie, zerwanie przy dużej prędkości nie może się dobrze skończyć. Niestety nawet jak będzie nam znana przyczyna to nic chłopakowi życia nie zwróci...

[*]
szkoda chłopaka i wszystkich którzy jechali tym HB.
Ja też pierwsze co zrobiłem to obejrzałem zdjecia czy to czasem nie ktoś znajomy, ale chyba, na szczeście nie.
Wydaje mi sie że to prędkość, procenty (bo może nie do nieprzytomności ale troche tego pewnie było, podobno wracali z jakiejś imprezy) robią swoje. Sam dosc szybko nie jeżdzę ale wydaje mi sie że conajmniej przez jakiś czas noga bedzie lżejsza, a uwaga jeszcze bardziej skupiona na drodze.

Wydaje mi sie że dobrym pomysłem było by stworzenie takiego tematu "ku przestrodze" i przyklejenie go gdzies na górze.

rutkose pisze:Wiecie zawsze mogła mu pęknąć opona bądź wszedł w rolę NAJWIĘKSZY MINUS civic-ów jaki znam, czyli sworzeń dolny, którego pęknięcie, zerwanie przy dużej prędkości nie może się dobrze skończyć. Niestety nawet jak będzie nam znana przyczyna to nic chłopakowi życia nie zwróci...

Pekniety sworzeń by wiele tłumaczył, miałem coś tkiego w ostatnim czasie ale naszczęście przy pretkości 40-50km i miałem wolny pas na który mnie sciągneło więc skończyło sie na strachu i wygiętym błotniku

Siadanie po kielonie za kolko to najglupsza rzecz jaka mozna zrobic.

sawczen pisze:teraz do nas przypn? tabliczk? 'te hondy to wariaci, popapra?cy, ci?gle si? rozbijaj?

Juz mamy taka przypinke :S

sawczen pisze:dresiarze'...

to o kolegach z kali?

Tego się nigdy nie przewidzi .....
współczucie dla rodziny i znajomych.....

a to wypadek z zeszłej niedzieli u mnie ,z czterech tylko jedna osoba zgineła http://www.mmsilesia.pl/6346/2009/7/5/z ... anged=true

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... caid=187cd

i kolejny wypadek Hondy w woj. Łódzkim

ehh co Ci ludzie wyprawiaja... ida na imprezki potem szpan itp i sa skutki ...

szpan połączony z niedostatecznymi umiejętnościami... Szkoda ludzi, szkoda auta...

Radziłbym sie powstrzymać od wyciągania wniosków, kiedy nie bardzo wiadomo, co było przyczyną wypadku.
Przykra wiadomość, ze tak młoda osoba straciła życie. Bez względu na przyczynę wypadku. To się może przytrafić każdemu z nas.

Pecado pisze:Radziłbym sie powstrzymać od wyciągania wniosków, kiedy nie bardzo wiadomo, co było przyczyną wypadku.
Przykra wiadomość, ze tak młoda osoba straciła życie. Bez względu na przyczynę wypadku. To się może przytrafić każdemu z nas.

Zgadzam sie z tym.. jest to na pewno cios dla bliskich ..

tak owszem wyciaganie pochopnych wnioskow to jest nie na miejscu. Ale zwrocmy uwage ile teraz mlodych "gowniarzy" jezdzi samochodami i coraz wiecej golfow i hond. Kiedys pamietam bylo kilka civicow a tu nagle zoabczcie ile sie ich zebralo... o Golfach nie wspomne i co drugi to szpaner... ( bez urazy dla nikogo )

Co do wypadku pod Sieradzem to podobno przyczyną była nadmierna prędkość (tak pisali w gazecie) byli też podobno jacyś świadkowie i była mowa o ok 140 km/h nawet na godzinę i też chyba wracały z imrezy, szkoda bo to jednak głupia śmierć i nie wykluczone że na własne życzenie

Piszczecie tu o glupocie itd... Ale moge sie zalozyc ze kazdy z nas od czasu do czasu lamie przepisy zapierdalajac tam gdzie nie wolno.

Popieram przedmówce.
Ciężko mówić o dokładnych przyczynach i wskazać na jedną konkretną, pewnie nałożyło się ich kilka. Brawura, przecenianie własnych możliwości, prędkość, naginanie przepisów kto z nas tego nie zna?
Nazywanie tych kierowców gówniarzami jest nie na miejscu, spójrzcie chociaż po tym temacie ile lat mają piszący, Ci kierowcy byli w naszym wieku. Gdybyście posłuchami co inni mówią o nas stojąc np. na przystanku autobusowym gdy my przemkniemy obok, „gówniarz” to chyba to najłagodniejsze określenie.
Co do tego czy jadę Golfem, Hondą, BMW czy Audi? W statystykach jest tylko wiek sprawcy?