Filtr przeciwzakłóceniowy/ praca alternatora w głośnikach
Filtr przeciwzakłóceniowy/ praca alternatora w głośnikach
Witam, mam problem, bo w prawym tweeterze słyszę pracę alternatora w postaci brzęczenia rosnącego wraz z pracą pedałem gazu. Mam radio Kenwood podłączone całkowicie pod wzmacniacz (4xRCA) Hertz EP4, a pod to podłączone Audio system MXplus 165. Jak wyeliminować ten problem. Majster nazwał to pętlom mocy, którą mogę zlikwidować podobno poprzez połączenie przewody masowego radia z przewodem masowym wzmacniacza. A co z tymi filtrami przeciwzakłóceniowymi ? Każdy ma z tego co patrzyłem tylko 2 RCA, musiałbym kupić 2 sztuki ? Jak rozwiązać ten problem ? Byłbym mega wdzięczny za pomoc.
Kable mam takie : http://allegro.pl/4x-rca-5m-kicx-hi-end ... 57165.html . Do wczoraj kable szły następująco :
Kable od lewego głośnika szły samotnie pod dywanem
Kable od Radia - sygnałowe, przewód zasilający (20mm2) oraz kable od prawego głośnika szły razem po prawej strone.
Było to buczenie, ale było znośne, bo głośno słucham muzy.
Ale przeczytałem, że takie buczenie może dać również prowadzenie przewodów sygnałowych razem z zasilającym, więc Głośniki i sygnałowy puściłem środkiem, a po prawej stronie został tylko zasilający. Podłączyłem do wzmacniacza i lipa. Gra tylko lewa strona w jakiejkolwiek kombinacji bym nie dał czinczy. Próbowałem coś z tyłu w radiu pozmieniać, ale przy poruszaniu wtykami RCA z głośników mimo pauzy wydobywały się zaje*** głośno jakieś dźwięki zwarć, nie wiem jak to nazwać. Na pewno to nie było nic dobrego. O ile grała ta lewa strona, to tweeter buczał mimo wyłączonego silnika. Prawa strona zero reakcji.
Wzmacniacz dopiero był sprawdzany/robiony.
Nie wiem co dalej..
Kable od lewego głośnika szły samotnie pod dywanem
Kable od Radia - sygnałowe, przewód zasilający (20mm2) oraz kable od prawego głośnika szły razem po prawej strone.
Było to buczenie, ale było znośne, bo głośno słucham muzy.
Ale przeczytałem, że takie buczenie może dać również prowadzenie przewodów sygnałowych razem z zasilającym, więc Głośniki i sygnałowy puściłem środkiem, a po prawej stronie został tylko zasilający. Podłączyłem do wzmacniacza i lipa. Gra tylko lewa strona w jakiejkolwiek kombinacji bym nie dał czinczy. Próbowałem coś z tyłu w radiu pozmieniać, ale przy poruszaniu wtykami RCA z głośników mimo pauzy wydobywały się zaje*** głośno jakieś dźwięki zwarć, nie wiem jak to nazwać. Na pewno to nie było nic dobrego. O ile grała ta lewa strona, to tweeter buczał mimo wyłączonego silnika. Prawa strona zero reakcji.
Wzmacniacz dopiero był sprawdzany/robiony.
Nie wiem co dalej..
Tylko u mnie w radiu nie ma wejść na głośniki, są same wtyki RCA. Powiedz mi.. jak mam podłączyć mase pod radio Przewód 20 mm2 nie wepnę w żaden wtyk. I tłumacz łopatologicznie, bo w elektryce samochodowej leże 
. Dzięki
[ Dodano: Czw 19 Lut, 2015 17:26 ]
Podłączyłem dziś masę radia i wzmaka - bez zmian.
[ Dodano: Czw 19 Lut, 2015 23:15 ]
Połączyłem dziś masę radia z masą wzmaka i nic b/z . Jutro jade do centrum car audio, bo samem to ch** nie robota
[ Dodano: Pią 20 Lut, 2015 16:49 ]
Byłem w salonie car audio. Przyczyna zrąbany przewód sygnałowy. Mam nowe i gra mega. Dzięki za chęci.
. Dzięki [ Dodano: Czw 19 Lut, 2015 17:26 ]
Podłączyłem dziś masę radia i wzmaka - bez zmian.
[ Dodano: Czw 19 Lut, 2015 23:15 ]
Połączyłem dziś masę radia z masą wzmaka i nic b/z . Jutro jade do centrum car audio, bo samem to ch** nie robota
[ Dodano: Pią 20 Lut, 2015 16:49 ]
Byłem w salonie car audio. Przyczyna zrąbany przewód sygnałowy. Mam nowe i gra mega. Dzięki za chęci.