Masę przeczyściłem dalej to samo,klemy na aku wyczyściłem podmieniałem aku też nic.Tylko coś takiego:
jakaś mądra głowa jest w stanie coś poradzić?
Rozrusznik nie kręci przekaznik cyka
Rozrusznik nie kręci przekaznik cyka
Wsiadam rano jadę do dziewczyny wszystko okej,gaszę wychodzę mamy jechać do sklepu i dupa.Nic rozrusznik nie kręci.No to go wymieniliśmy to samo...
Masę przeczyściłem dalej to samo,klemy na aku wyczyściłem podmieniałem aku też nic.Tylko coś takiego:
jakaś mądra głowa jest w stanie coś poradzić?
Masę przeczyściłem dalej to samo,klemy na aku wyczyściłem podmieniałem aku też nic.Tylko coś takiego:
jakaś mądra głowa jest w stanie coś poradzić?
Za pierwszym razem jak włączysz zapłon jest ok, wszystko się świeci normalnie, jak przekręcisz na rozruch to się dopiero kwiatki robią, i po wyłączeniu zapłonu na pozycję 0 lub 1 i powtórnym włączeniu zapłonu (bez rozruchu) dalej przerywa czy dopiero po rozruchu?
Trochę bym stawiał na jakieś zwarcie, spróbuj na światłach z kimś lub w nocy tak zrobić i zobaczysz czy są chwilowe zaniki napięcia.
Pompa paliwa normalnie się załącza z początku?
Może samo diagnostyka coś wypluje?
Trochę bym stawiał na jakieś zwarcie, spróbuj na światłach z kimś lub w nocy tak zrobić i zobaczysz czy są chwilowe zaniki napięcia.
Pompa paliwa normalnie się załącza z początku?
Może samo diagnostyka coś wypluje?
Jak zostawie na jakiś czas i włącze jeszcze raz to już nic nie przerywa ani nic.Ktoś stawiał na stacyjkę ale wygląda ok 
ta przy kielichu byla cala zardzewiala.Papier scierny i elegancko!Ale nowy rozrusznik brzmi jak od seicento xD