Białe kropki na masce

#1

Siemka. Mam biale kropki na masce najprawdopodobniej od kamyczków . Czy moge cos z tym zrobic ? Jakis wosk koloryzujacy czy cos ?

#2

możesz kobinowac z korektorem do lakieru, dopiero na to wosk. Samym koloryzującym raczej nic nie osiągniesz, a nawet jeśli to na 2-3 mycia

#3

Wiecie co tak patrzylem na te kropki i to nie jest od kamieni to jest jakis bialy nalot,tarłem pastą tempo i troche schodzi ale szalu nie ma.Czym to robic?

#4

Sam się nie znam ale z tego co chłopaki pisali farecla G3 i maszyna polerska jest najlepsza

#5

Piekal musisz ustalic czy to nie sa odpryski lakieru bo jezeli tak,to sa pewno do podkladu.Wtedy tylko napuszczenie lakieru pedzelkiem troche pomoze,badz ponowne lakierowanie.
jezeli nie sa to odpryski tylko jakis nalot(muchy,nalot z drzew itp) to sprubuj to wpierw zczyscic czyms typu benzyna ekstrakcyjna,a najlepiej zmywacz slikonowy kup(gdzies najlepiej w sklepie z lakierami i materialami do malowania aut),to zmywa skutecznie rozne smoly,smary,zapieczone szajsy itp(wiadomo cudow tez nie zdziala bo zawsze sie znajdzie cos czego to nie ruszy,ale naprawde dobrasprawa,i nie jest szkodliwy dla lakieru)
tylko nie probij zmywaczami do paznokci ani innymi rozpuszczalnikami,rozcienczalnikami bo uszkodzisz lakier.
po tym mozesz jakas pasta lekko przeleciec czy woskiem zeby bylo odswiezone.
A jesli nie bd chcialo zejsc bo mocniej wrzaro sie to najlepiej paste jakas i masznowo przepolerowac,mozna recznie ale wiecej zabawy
Co do farecli G3 to to jest sreeedniej jakosci pasta,i po niej najlepiej uzyc jeszcze innej pasty bardziej wykonczeniowej bo G3 jest grubo ziarnista i nie da nam jakiegos super efektu...