Forum Civic5g.pl

Oddałem moją Hondę do lakiernika dokładnie 12 grudnia 2013 roku. Do poprawy były wcześniej wspawane reperaturki, konserwacja podwozia i spawanie dziur, szpachlowanie i lakierowanie nadwozia. Zamiast Hondy woli robić Focusy, Skody itp. z otarciami na zderzaku. Nie wspominając o tym, że auto leżało na boku od stycznia. Przez ten czas pospawał kilka dziur i zakonserwował jedną stronę, a druga nie została jeszcze ruszona. Nic nie robi mimo nalegania i obietnic z jego strony, że będzie robił. Wydaje mi się, że miesiąc to dużo jeśli chodzi o tą robotę. Z tym tempem jak skończy w lipcu to będzie dobrze. A za tydzień idę na prawko.

U mnie robota trwała 10 dni tj. wspawanie reperaturek , nowych progów i położenie lakieru na caly samochód .

Rejdyn po kiego zakladasz taki temat jezeli sam widzisz ze gosciu po prostu Cie OLEWA!! robi szybkie robotu z ktorych ma lepsza kase i sa duzo szybsze a Twoja honde odstawil i sciemnia ze to tyle trwa.
Na dodatek wystraczy policzyc... od 12 grudnia do dzi 30 marca masz 3.5 miecha i nie trzeba byc matematykiem zeby sie doliczyc,ani fachowcem zeby stwierdzic ze to o conajmniej polowe za duzo...
Jaki wniosek? temat zalozony wgl bez sesu
Pozdrawiam

robi Cie grubo w uja ten lakiernik. U mnie roboty polegające na wstawieniu blachy trwały 3-4 dni, a założe się że całe auto miałbym w 2 tyg jak nowe. Zacznij mu wchodzić na głowę, pilnuj przypominaj się że TWOJE AUTO STOI TAM 3 MSC!

Próg + nadkole na gotowo 7 dni , pozdrawiam lakiernika .

Ja bym zabrał auto i tylko spaliny powinien zobaczyć.

nadkola + progi i lakierowanie całego auta koło 3-4 tygodni w normalnym legalnym warsztacie.

teraz daje 3 auto do roboty i samo z siebie czekało 3 tygodnie + 3-4 na robote...

u dobrych speców kolejki sa, a i gówien nie chcą robić bo honda to mina jest jakby nie patrzeć ;D

3-4 tygodni? w moim przypadku konserwacja progów trwała niecały tydzień, kolega od nowa robił całe i czekał tyle co ja, a to dlatego, że kolejka była, 3 miesiące to już w ogóle kosmos