Bixenon

Problemy z prądem.
Skiper
Forumowy As
Posty: 167
Rejestracja: ndz 01 sie 2010, 01:29:07
Lokalizacja: Opole

Bixenon

#1

Post autor: Skiper »

Problem polega na tym że od czasu powrotu samochodu od blacharza dzieje się taki myk. Po przekręceniu zapłonu światła mijania same z siebie się zapalają i nie można w ogóle ich wyłączyć (światła na włączniku wł/wył a one i tak się palą). Co jakiś czas odwidzi im się coś i zaczynają normalnie działać.
Powodem może być gubienie masy czy może coś na stykach?
Krótkie długie, działają
Bado

#2

Post autor: Bado »

Może coś jest nie tak z przekaźnikiem albo włącznikiem świateł?
Awatar użytkownika
Logan
Administracja
Posty: 1661
Rejestracja: wt 27 lis 2012, 22:02:58
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 33
Kontakt:

#3

Post autor: Logan »

Może masz wersję kanadyjską? Jest jakiś bezpiecznik od tego pod kierownicą.
Jeśli nie, to może być przekaźnik.
Hakier
Nałogowiec
Posty: 865
Rejestracja: czw 19 sty 2012, 09:36:16
Lokalizacja: Nowy Korczyn

#4

Post autor: Hakier »

a od kiedy 5g ma przekaźniki do świateł?
Wojtek92
Podwójny As
Posty: 268
Rejestracja: wt 02 kwie 2013, 00:30:12
Lokalizacja: Rzeszów

#5

Post autor: Wojtek92 »

Od czasu powrotu od blacharza? :P
Może zapytaj go, czy przypadkiem coś o tym nie wie ;]

Sprawdzałeś bezpieczniki? sprawdź sobie kostki lamp: czy nie są uszkodzone, tak samo wszystkie kabelki dochodzące do lampy. Idąc tokiem sytuacyjnym skoro to się dzieje od wyjazdu z blacharki, mógł coś naruszyć :)
Awatar użytkownika
Danio
Nałogowiec
Posty: 844
Rejestracja: ndz 28 paź 2012, 23:55:29
Lokalizacja: Sandomierz
Wiek: 40

#6

Post autor: Danio »

Problemem jest to, że blacharz nie zdjął Ci klemy z akusa minusowej jak spawał i narobił burdelu popalił elementy układu.
jestem Danio - jakieś pytania?!
Hakier
Nałogowiec
Posty: 865
Rejestracja: czw 19 sty 2012, 09:36:16
Lokalizacja: Nowy Korczyn

#7

Post autor: Hakier »

danioeg4 pisze:Problemem jest to, że blacharz nie zdjął Ci klemy z akusa minusowej jak spawał i narobił burdelu popalił elementy układu.
tam są dwa kable, bezpiecznik i przełącznik. co twoim zdaniem blacharz mógł tam popalić?
Awatar użytkownika
Danio
Nałogowiec
Posty: 844
Rejestracja: ndz 28 paź 2012, 23:55:29
Lokalizacja: Sandomierz
Wiek: 40

#8

Post autor: Danio »

HakerPL1 serio? A ja myslałem, że opcje są takie:

- wiązka - zwykłe przepalenie kabla,
- przełącznik zespolony (manetka),
- przekaźnik bo wyobraź sobie, że takowy istnieje,

Ty chyba nie wiesz jakie szkody może wywołać szkody migomat i nieodłączona klema. Nie będę dyskutował z kimś kto nie ma o tym bladego pojęcia i twierdzi, że wiązka świateł to:
HakerPL1 pisze:dwa kable, bezpiecznik i przełącznik
:gossip:

Pozdrawiam. :gunsmilie:
jestem Danio - jakieś pytania?!
Hakier
Nałogowiec
Posty: 865
Rejestracja: czw 19 sty 2012, 09:36:16
Lokalizacja: Nowy Korczyn

#9

Post autor: Hakier »

Niestety nasze civic nie miały montowanego przekaźnika świateł, prąd do lamp idzie bezpośrednio z przełącznika... Powinieneś to przecież wiedzieć.
Dlatego między innymi światła w naszych autach szału nie robią.

Co do spawania to widzę że masz jeszcze mniejsze pojęcie odemnie tak ze może faktycznie lepiej nie będę z tobą poruszał tego tematu ;)
Awatar użytkownika
Grzybohun
Natchniony
Posty: 1659
Rejestracja: wt 07 maja 2013, 17:45:56
Lokalizacja: ze wsi Warszawa
Wiek: 30

#10

Post autor: Grzybohun »

danio, a to nie Tobie blacharz zepsuł aparat zapłonowy spawając bez odpięcia aku?
Awatar użytkownika
Danio
Nałogowiec
Posty: 844
Rejestracja: ndz 28 paź 2012, 23:55:29
Lokalizacja: Sandomierz
Wiek: 40

#11

Post autor: Danio »

Zawriował? Ja po blacharzach nie zaprowadzam fury bo to cioty od klepania passatów ja mam kumpla który mi ogarnia takie rzeczy fest i ma pojęcie :)

Co do przekaźnika spoko teraz ogarnąłem ale zjebana będzie manetka
jestem Danio - jakieś pytania?!
ODPOWIEDZ