Crash Test EG

Sebi-G · #1

Zapewne znacie ten filmik:

CRASH TEST CIVIC EG

http://www.youtube.com/watch?v=5Y4yIjT83kA

#2

slabo widze ale jaka tam jest predkosc? 75km/h ?

vidar · #3

auć.... to zabolało.

Standardowo robi się taki crash przy 50 km/h, ale w tym przypadku nie jestem pewien czy to była ta prędkość.

#4

ufff noga z gazu od dzisiaj. nie wiedzialeenawet ze hanka sie tak sklada

#5

ceelx pisze:ufff noga z gazu od dzisiaj. nie wiedzialeenawet ze hanka sie tak sklada

za bardz sie sklada...

Bolo · #6

no to trzeba spokojniej jezdzic zeby czasem nikt z nas nie mial takich nieprzyjemnosci

#7

ten crash test już widziałem wcześniej. od tego czasu przed wykonaniem niebezpiecznego manewru przypominam sobie ten filmik i noga schodzi z gazu ...

#8

dobry sposob na ostrozniejsza jazde

mozna przed kazdym wyjsciem sobie zlaczyc i bedzie spoko

tylko gorzej jak ktos inny bedzie jechal bez wyobrazni

sven · #9

Nie tylko Vg marszczy się jak puszka po pepsi... Większość H z lat 88-99 składa się w podobny sposób.. Co tu dużo gadać ,wystarczy oprzeć się o przedni błotnik i kilka wgniotek murowane... więc można sobie wyobrazić co dzieje się przy udeżeniu z prędkością zaledwie 50 km/h i więcej.

radziok · #10

redukcja masy

A.D.R. · #11

golf może za to twardy ?

sven · #12

A.D.R. pisze:golf może za to twardy ?

Różnice widać już na pierwszy rzut oka.. Spójrz na słupek A jak składa się w cvc ,a jak wygląda to w vw...

Dla pocieszenia ...

Sebi-G · #13

A tutaj Golf II:

Powiem tak, wole umrzeć w japończyku z uśmiechem na twarzy niż w jakimś europejskim barachle czy nawet amerykańskim.

kuchar · #14

to jeździj tak żeby nie umierać czy to w japończyki czy w jakimś chinolu...

#15

tyle że golf większy impet uderzenia przenosi na pasażerów , a hanka dzięki temu , że tak się składa - pochłania energie : jak głowy nie urwie to wyjdziesz w lepszym stanie niż z golfa

Magiq · #16

Tak na przestrogę jeszcze

BARTAS998 · #17

Myslalem zeby wstawic oryginalna klatke do civica, duzo platiku nie trzeba by wycinac, ALE no wlasnie....mozna sobie glowe rozwalic na tych rurach w razie W....

a jezdzic do kosciola w kasku to nie bardzo...Pozatym widzialem kilka rozbitych hond i naprawde to co nam sie stanie zalezy od wielu czynnikow...widzialem juz crxa z przyklejonym silnikiem do sicany grodziowej, a pasazrom nic (kubelki i szelki). Boczny strzal w eg tez widzialem - gosc obrazenia nogi, glowy ale wporzadku, ale widzialem tez jak 6 gen sie rozerwal i zaczal sie palic....

przy kolizji dziewczynie miednica pekla....a to juz sa ciezkie sprawy. Zalezy jak lezy i jak sie trafi - myslec i myslec niby H fajna ale ja tam wole wolniej na zakretach, na prostej mozna swirowac.

umek · #18

mialem stuk swoja przy 60km/h i bylem w szoku jak przod jest zmasakrowany,koszt naprawy to okolo 2500tys wiec opchnalem ja....blachy powinny byc solidniejsze lecz niestety ten typ tak ma.znajomi rok temu zgineli w crx-ie.....tyle ze z wlasnej winy niestety.Przypadki mozna mnozyc i opowiadac,rada to wolniej ganiac lecz niestety Ja sam o tym za czesto zapominam....

Manted · #19

Powiem wam że swojego HB rozwaliłem gdzieś przy 65-70 uderzyłem w astre to jedynie poskładał się przód i drzwi kierowcy były odrobine naruszone ale też byłem zdumiony jak ona się poskładała ale widząc ten filmik całe szczęście ze nie jechałem szybciej

i jeszcze miałem kumpla bez pasów

SS · #20

Aż mnie Ciarki przeszły po całym Ciele , noga z gazu na zakrętach obowiązkowo ...