Strona 1 z 1

Brak ciepłego nawiewu, wariująca wskazówka temperatury płynu

: śr 02 paź 2013, 20:26:55
autor: Ogix3
Cześć Wam.
Mój wysłużony Kanadyjczyk ostatnio w trasie zaczął robił mi buble.
Wskazówka temperatury zaczyna wariować, zawsze po nagrzaniu trzymała równy, optymalny poziom. Niedawno zaczęła świrować, 5-10 minut na biegu jałowym, dojdzie do optymalnej temperatury i wskaźnik nagle zbliża się ku górze, trzyma, nagle gwałtownie spada do optymalnego poziomu i tak bez przerwy, bez jakiejkolwiek logiki czy schematu. Załącza się wentylator (po 5 minutach na jałowym biegu!) gdzie wcześniej przy temperaturze powietrza blisko 30*C potrafiła pokonywać odcinki 250-300km przy średniej prędkości ~150km/h bez żadnego jęku, o żadnym włączaniu wiatraka nie było mowy. Dodatkowo od kiedy wskaźnik zaczął wariować nawiew daje letnie powietrze gdzie wcześniej przy rozkręceniu ogrzewania czułem się jak w saunie. Co może być powodem?

: śr 02 paź 2013, 20:44:23
autor: michal1985
Witam prawdopodobnie będzie to termostat, płynu ci nie ubywa ani nic takiego

: śr 02 paź 2013, 21:09:01
autor: Ogix3
Płyn ciągle w normie. Uszkodzony termostat raczej nie będzie przyczyną wariującej wskazówki hmm :dontgetit: myślałem o czujce temperatury wody. Jakieś inne pomysły?

: śr 02 paź 2013, 21:52:09
autor: Jasko93
Nie wiem jaki masz silnik, ale zazwyczaj sa 2 czujniki.
Czujnik temperatury cieczy i włacznik termiczny (załacza wentylator) jesli by ci oszukiwal czujnik temperatury cieczy, nie wlaczal by ci sie wentylator co skutkuje raczej przegrzewaniem sie silnika.
Czujnik temperatury cieczy sprawdzasz omomierzem na rozgrzanym silniku okolo 200-400 Ohm.
Sprawdz plyn ale nie w zbiorniczku, tylko w chłodnicy.

: czw 03 paź 2013, 17:54:06
autor: SawikOSG
Pompa wody, musiał odpaść wirnik. Silnik się przegrzewa, robi się ciśnienie i termostat puszcza. Wskazówka od zera wędruje do maxa. W tym momencie gorący płyn oderza do chłodnicy, załącza się wentylator, a wskazówka na moment idzie z maxa do zera... I tak w kółko. Powietrze leci zimne, ponieważ bez pompy, a raczej obiegu, nie ma jak dotrzeć dotrzeć ciepły płyn do nagrzewnicy.

: czw 03 paź 2013, 20:12:23
autor: SawikOSG
Wg mnie niestety właśnie to pompa. niestety trzeba bedzie zwalić pasek rozrządu i odkleić pompe od bloku zeby sie dowiedziec.

: czw 03 paź 2013, 22:07:04
autor: Ogix3
U mechanika też mówili, że pompa wody, cieczy w chłodnicy nie było. Zalałem chłodnice, jutro jeszcze poleci do Gdańska i zaraz po powrocie leci na zakład. Dzięki Wam za pomoc. Po weekendzie opisze dalszy los Hanki dla możliwych przyszłych nieszczęśliwych osób. (btw. samą chłodnice zalać do pełna płynem? Zbiorniczek wyrównawczy ma płynu grubo powyżej maksymalnego poziomu ale jeżeli jest zapowietrzony <myśliciel>. Z nadmiarem płynu nigdzie nie wywali jakiegoś uszczelniacza?)

PS
Z bólem serca może bardziej opłacalne będzie "skasowanie" jej przy możliwej okazji?

: pt 04 paź 2013, 10:25:15
autor: SawikOSG
płynu możesz lać do bólu. Jeśli pompa sie nie kręci to nie radze jechac gdziekolwiek. pompa 100zł, silnik 500.

: pt 04 paź 2013, 18:02:18
autor: Jasko93
Ile plynu dolałeś? bo jeśli nie bylo plynu chłodniczego w ukladzie to wcale nie musi byc pompa .

: pt 04 paź 2013, 19:05:16
autor: SawikOSG
No właśnie, jeśli nie było płynu to wskaźnik też wariuje i wentylator. Płynu w chłodnicy musi być pod sam korek

: pt 04 paź 2013, 19:35:01
autor: Jasko93
Mozna sie przejechać na tym zbiorniczku "przelewowym" tez tak mialem jak mi lecialo z pompy wody, zaczelo wariowac temperatura, zbiorniczek pelen to jest dobrze a mina mi zrzedła jak odkrecilem korek od chłodnicy :D