Strona 1 z 1

Zacieki po lakierowaniu

: czw 22 sie 2013, 23:49:53
autor: luki68
Witam ! Mam taki problem, ponieważ oddałem auto do blacharza, aby mi wstawił reperaturki tylnich nadkoli.
On to tam wszystko ładnie wstawił załatał a mi zostało lakierowanie.
No i dzisiaj lakierując auto, gdy kładłem 1 warstwę lakieru powstały zacieki.
I teraz pytanie do was co z tym zrobić, aby nie spieprzyć reszty lakieru który został dobrze położony.

: pt 23 sie 2013, 07:39:42
autor: mlynek
negroazor pisze:Papier 1500, poziniej papier 2000, pozniej papier 2500, oczywiscie papierem na mokro a pozniej Farecla G3 i polerka :) . Jak juz to zrobisz to bardzo delikatnie przelec papierem 2500 i odtlusc to wszystko bardzo dokladnie benzyna ekstrakcyjna i mozna klasc nastepne warstwy. :)
polerowac pod kolejne warstwy? co za bzdura, lakier sie tego wogole nie bedzie trzymal!!

luki86, lakierujesz akrylem, czy baza + klar? na ktorym etapie zrobiłeś zacieki?

: pt 23 sie 2013, 13:35:05
autor: Grzesieek
W żadnym wypadku nie polerować, bo to tak, jakbyś dawał bazę na wypolerowaną blachę.

Jak malujesz akrylem i zrobiłeś ten zaciek to zwyczajnie czekasz aż wyschnie, papier ścierny i ogień- trzesz aż po zacieku nie będzie śladu i jedziesz z kolejnymi warstwami.

Pytanie mlynka jak najbardziej na miejscu.

: pt 23 sie 2013, 14:42:04
autor: Grzesieek
Ok, ale polerujesz po to, żeby przejechać znowu papierem? Jak dla mnie zupełnie niepotrzebny zabieg. Chociaż lakiernikiem nie jestem, doświadczenia też nie mam... ot jedno pomalowane auto + kilka elementów.

: pt 23 sie 2013, 15:49:37
autor: Grzesieek
U siebie jak podczas malowania zrobiłem zaciek na cały bok, to zwyczajne papier w rękę, później papier na drewniany klocek obciągnięty gumą i wyrównałem bez żadnego polerowania. Teraz po zacieku nie ma śladu (pomijając milion innych fuck upów).

: pt 23 sie 2013, 16:20:50
autor: taniuk91
ja tam zrobilem sobie calutkie auto w czarnym macie wraz z szara matowa maska a przy zaciekach papier scierny i na mokro i wyszlo idealnie:D

: pt 23 sie 2013, 17:51:23
autor: raizzo
negroazor pisze:Uwazam ze nie na miejscu. Jezeli bym napisal zeby lakierowac na spolerowane miejsce to tak. Natomiast napisalem zeby po polerce przetrzec papierem. Po co polerka ? Po to zeby to idealnie wyrownac. Papierem az tak idealnie nie wyrownasz, no chyba ze siedzisz 20 lat w lakiernictwie. Napisalem zeby najpierw wyrownac papierem ( z grubsza ) potem idealnie polerka wygladzic a nastepnie przetrzec papierem sciernym np,2500. W ten sposob otrzymujemy rowniutka powierzchnie o chropowatej wlasciwosci. Idealna do nastepnych warstw. I gdzie tu pisanie bzdur ? Z mojej strony wszystko i juz nie wtracam sie do tego tematu.
Nigdy w życiu przy wycinaniu zacieków nie stosuję się polerki a tym bardziej po polerowaniu nie wycina się ponownie nierówności, po polerowaniu lakier się unosi i w miejscu gdzie był wycinany zaciek tworzy się górka, którą jak by kolega ściął to po ostygnięciu zamiast powierzchni płaskiej utworzył by się rowek. Żeby wyciąć dobrze zacieki trzeba wyłącznie zrobić to papierem 2000 przy użyciu klocka polerskiego jeśli zacieki są na powierzchni płaskiej (nigdy nie wycina się gołą ręką) oraz dużej ilości wody, jeśli zacieki są na nierównej powierzchni w tym wypadku trzeba użyć stempla polerskiego + płatki o granulacji 2000 + oczywiście będzie potrzeba dużo wody.

: pt 23 sie 2013, 18:17:09
autor: raizzo
negroazor pisze:Nastepny co umie czytac. Gdzie ja napisalem ze po polerce wyrownuje sie jeszćze papierem ??? Ja uzywalem polerki do kasowania zaciekow i wyszlo lustro.
"Natomiast napisalem zeby po polerce przetrzec papierem. Po co polerka ? Po to zeby to idealnie wyrownac. Papierem az tak idealnie nie wyrownasz, no chyba ze siedzisz 20 lat w lakiernictwie."

: pt 23 sie 2013, 21:18:48
autor: raizzo
negroazor pisze:
raizzo pisze:
negroazor pisze:Nastepny co umie czytac. Gdzie ja napisalem ze po polerce wyrownuje sie jeszćze papierem ??? Ja uzywalem polerki do kasowania zaciekow i wyszlo lustro.
"Natomiast napisalem zeby po polerce przetrzec papierem. Po co polerka ? Po to zeby to idealnie wyrownac. Papierem az tak idealnie nie wyrownasz, no chyba ze siedzisz 20 lat w lakiernictwie."
. Po polerce przertrzec papierem zeby powierzchnia nie byla lustrzana tylko chropowata zeby nastepna warstwa lakieru sie trzymala lepiej. Bo tak jak wyzej kolega slusznie napisal ze by lakier mogl odpasc. A piszac o niemoznosci wyrownania papierem to zapomnialem o klocku o ktorym wspomnial Grzeesiek i Ty. Po za nie bez kozery wspomnialem o pascie i polerce, poniewaz autor napisal o pierwszej warstwie lakieru wiec tego lakieru zbyt wiele nie ma. Polerka z pasta np. G3 jest mniej agresywna niz papier. Pozdrawiam.
Skoro koledze już na pierwszej warstwie pojawiły się zacieki to tym bardziej nie może użyć polerki bo po podgrzaniu lakieru ściągnęło by cały lakier w tym miejscu, polerkę można użyć jeśli było to malowane akrylem lub jeśli zacieki pojawiły by się przy zamknięciu lakieru klarem wtedy polerka jest jak najbardziej wskazana ale i tak trzeba wpierw ściąć baty papierem na kostce lub stemplu przez spolerowaniem.

: pt 23 sie 2013, 22:39:20
autor: mlynek
negroazor, co z tego, że napisałeś żeby po polerce użyć papieru jak chcesz to matowić 2500, to zdecydowanie za drobny papier, matuje się pod lakier papierem w okolicach 1000 (zależy też jeszcze czy matujesz maszyną czy ręcznie)

nadal nie wiemy czy zacieki na akrylu czy na bazie...