Dziwny objaw - nie odpalam honda

Problemy z prądem.
shakiraitomek

Dziwny objaw - nie odpalam honda

#1

Post autor: shakiraitomek »

Witam, mam mega problem, od dwóch tygodni nie mogę odpalić samochodu, od pewnego czasu rozrusznik chyba padł, bo słychać było tykanie, i po jakimś czasie odpalił, w końcu zakupiłem inny używany niby 100% sprawny rozrusznik, wymieniłem go w sobotę, dwa tygodnie temu, w niedziele sprawdzam elegancko odpala, w poniedziałek pojechałem do pracy, wszystko fajnie, ale z pracy już nie wróciłem nim do domu, zawołałem kolegę, pchnął mnie i ruszył, bo na kablach to mogę zapomnieć, otóż problem leży w tym, że w momencie kiedy przekręcam kluczyk w stacyjce, przygasają mi kontrolki na desce rozdzielczej, to mówię sobie pewnie akumulator rozładował się, albo coś, to ładuje go dwa dni, ma napięcie teraz 12,8 V, to chyba dobrze naładowany na maksa, dalej to samo, akumulator na gwarancji, więc poszłem do serwisu mówią że akumulator na 100 % sprawny, pomierzyli swoim komputerem fachowym i wszystko oki, nawet jak go wezmą i odeślą do producenta to odeślą go z powrotem bo sprawny. W końcu wczoraj znajomy próbował go ruszyć, wziął go na kable ze swojego nic nie poszło, wyciągnął swój akumulator i podłączył go do mojego samochodu, i odpalił za pierwszym razem, i za każdym razem odpalił, nie wiem czy jest różnica bo akumulator jego jest z samochodu co ma diesel, więc pewnie większa moc, ale dziwne, jeśli ja mam akumulator 12V i 45ah, to chyba wystarczające. Gdzieś przeczytałem że może masa mi ucieka, więc przeczyściłem styki masowe, przeczyściłem bolce na akumulatorze i nic, dalej to samo, serwis twierdzi że akumulator sprawny, styki jeszcze czyściłem zanim wsadziliśmy kolegi akumulator i poszedł bez problemu, wiem tylko że ma też 12 V, ale nie wiem co do amperów, ma renault clio 3 diesel, to może ktoś wie jaki tam jest i mniej więcej wie, ale denerwuje mnie już to, bo jak oddam akumulator do serwisu to poczekam sobie kolejne dwa tygodnie a może byc dalej to samo, i nie wiem co robić, jestem laikem w tych sprawach, jeśli ktoś ma pomysł, to czekam na wszelkie porady i sugestie.
raizzo
Obeznany
Posty: 111
Rejestracja: śr 23 lis 2011, 01:05:48
Lokalizacja: Koszalin

#2

Post autor: raizzo »

Na twoim miejscu na początek zrobił bym samodiagnostykę i sprawdził jakie błędy wywala komputer, winowajców w twoim przypadku może być kilku np. przekaźnik pompy paliwa, alternator musisz zrobić samodiagnostykę jeśli chcesz rozwiązać problem sam bez oddawania Hanki do elektryka.
shakiraitomek

#3

Post autor: shakiraitomek »

A konkretną listę błędów które wywala komputer jest gdzieś do wglądu, znalazłem jakąś listę ale parę kodów, chyba że tylko tyle jest, jeszcze sprawdzę w aucie konkretnie jakie kody mi wywala i napiszę.
raizzo
Obeznany
Posty: 111
Rejestracja: śr 23 lis 2011, 01:05:48
Lokalizacja: Koszalin

#4

Post autor: raizzo »

Tutaj masz ładnie opisane krok po kroku jak odczytać i co oznacza dany kod błędu.
http://forum.samnaprawiam.com/elektryka ... -vt641.htm
Nojmi
Żółtodziób
Posty: 11
Rejestracja: wt 28 maja 2013, 20:35:17
Lokalizacja: Śląsk

#5

Post autor: Nojmi »

mam dokładnie to samo, znalazłeś jakieś rozwiązanie?
Dj Diablo
Potrójny As
Posty: 473
Rejestracja: sob 07 sie 2010, 20:29:14
Lokalizacja: Pcim

#6

Post autor: Dj Diablo »

witam ja z kolei mialem problem w sobote ze tez niemogleo odpalic hanki bo bylo gorąco w srodku bo w sobote byl przeciez upal okazalo sie ze przekaznik pompy paliwa sie zagrzal wietrzylem auto 30 min i odpalila od strzala :-) czyli przekaźniki nie lubią ciepła :/
ODPOWIEDZ