Tarcie w trakcie jazdy

#1

Witam.
Jestem nowym posiadaczem hondy i mam mały problem.
Kupiłem hondę z dziurawym tłumikiem i trochę hałasowała ale mimo to słyszałem dziwne tarcie z przodu auta od strony kierowcy po puszczeniu gazu. Wymieniłem tłumik i tarcie było słyszalne nawet w trakcie jazdy i nasila się przy zwiększaniu obrotów. Wydaje mi się, że z dnia na dzień jest ono coraz głośniejsze i boje się, że może coś się rozpaść do końca. Co to może być?
Dodam, że po wciśnięciu sprzęgła tarcie ustaje. Do tego pod maską z samego przodu z lewej strony wyciekał olej. Auto było u dwóch mechaników z czego jeden zrobił rozrząd i wymienił uszczelki pod głowicą, a drugi wymienił simmeringi na wałku rozrządu i wale korbowym. Nie udało mi się na razie ustalić czy cieknie dalej czy nie, ale wspominam o tym bo może to być powiązane.
Proszę o szybką odpowiedź.

#2

W pierwszej chwili pomyślałem, o tym, że któryś hamulec obciera... później do głowy przyszło mi łożysko któregoś z kół... ale jeśli problem ustaje po wciśnięciu sprzęgła to wszystko wskazuje na problem z którymś z łożysk w napędzie.

#3

Wsłuchaj się czy zależne jest to od obrotów układu korbowo-tłokowego, czy też od obrotów układu napędu przeniesienia. Podstawa, żeby dalej szukać usterki.

#4

To mnie zagiąłeś. Obawiam się, że nie dam rady tego rozróżnić, ale dzięki za radę.

#5

No tak. Tarcie nasila się przy wzroście obrotów więc możesz mieć racje.

#6

Ok. Tylko kto to jest ten Gruszecky i gdzie go można znaleźć?

#7

Dzięki

YouTube · #8

Jestem jestem, jutro będę w robocie i stamtąd napiszę co i jak

na PW się odezwę i coś wymyślimy;). Będziesz musiał wymienić 2 łożyska ale to jest tylko jedna rzecz, druga to to że będzie konieczne zwalenie skrzyni i rozebranie jej, jeśli nie czujesz się na siłach to mechanik pewnie weźmie za to z 4 stówki za robotę..Jutro podam koszt klamotów

YouTube · #9

Negro, jak na moje to on ma takie same łożyska jak Ty pod kątem wymiarów

. Czyli podstawowe 6205v12 i sx05a87 na sprzęgłowy

#10

Dzisiaj zajechałem do roboty i do domu (ok 5km w jedną stronę) i nic nie tarło, cisza. Już umawiałem się z mechanikiem i teraz nie wiem czy to te łożyska czy coś innego i z jakiego powodu teraz nie tarło. Jak myślicie jest sens dawać auto do mechanika czy czekać, aż problem się powtórzy?

#11

Poczekaj aż znowu zacznie. Mi wczoraj też wydawało się, że tłoczek hamulca do końca nie odbija i klocek tarł o tarczę. Wystarczyło trochę pobutować samochód, kilka porządnych hamowań na skrzyżowaniach i problem zniknął. Także narazie jeżeli jest cisza - nie ma co się gorączkować. Jeżeli problem powróci - zostaje mechanik/diagnoza/etc.

#12

Tarcie znów wróciło. Tym razem jest jednak cichsze. Mechanik wczoraj oglądał auto powiedział, że gdyby to było łożysko to dźwięk był by o wiele głośniejszy i nie ma się czym przejmować. Mnie to nie uspokaja, a poza tym dźwięk jest dosyć irytujący i chciałbym żeby hondzia pracowała cicho i równo... Co to może być innego?

#13

Nie. Stwierdził tylko, że to nie łożysko i że na razie nie ma się czym przejmować. Gość albo ma dużo roboty i nie chciała za bardzo grzebać i szukać usterki albo taki z niego mechanik jak i ze mnie.

#14

Raczej metaliczne. To jest taki szum nasilający się wraz ze wzrostem obrotów. Ciężko to opisać.

#15

nie. Poczatkowo to slyszalem tylko jak puszczałem gaz ale chyba dla tego ,że mi tłumik dziurawy zagłuszał. Jak wymieniłem tłumik to słysze w trakcie jazdy przy wzroście obrotów i jak puszcze gaz to też. Tylko przy wciśniętym sprzęgle ustaje. Słychać to głównie na 1,2,3 na 4 jeszcze nie słyszałem.