Civic5g.pl

Mam taki problem. Wczoraj wracajac do domu cos sie stalo niedobrego. Wyjechalem z parkingu i nie minelo 5 min a temp. juz byla powyzej polowy na skali. Wiec dojezdzajac do domu zauwazylem, ze temp. byla juz na czerwonym. I stoje i slucham jak wentylator pracuje. Na pewno chlodnica jest do wymiany i plynu tez tam malo bylo. I dzisiaj rano odpalam wszystko ok i w pewnym momencie obroty zaczynaja falowac od 1 do 1.5 tys. i temperatura strasznie szybko podskoczyla. Wiec sam nie wiem co to jest. Stawiam na termostata ale moze ktos mial cos takiego. Dodam, ze oborty wczesniej nie falowaly i jak hamowalem silnikiem to czulem, ze on lekko jedzie jakby byl ciagle na malym ssaniu i jak byla temp. na maxa to wlaczylem dmuchawe na cieplo i leci zimno. Bardzo prosze o pomoc.

prawdopodobnie termostat(takie objawy) natomiast niepokojace sa te falowania obrotow..oby nie byla uszczelka pod glowcia

tyniek pisze:Na pewno chlodnica jest do wymiany i plynu tez tam malo bylo

Tyniek, dolej najpierw płynu i dobrze odpowietrz układ! I niech Ci nie wpadnie do głowy żeby jeździć bez płynu w układzie.

tyniek pisze:jak byla temp. na maxa to wlaczylem dmuchawe na cieplo i leci zimno.

Ewidentnie brak płynu w układzie! Mały obieg jest pusty!

sprawdź pompę wody jeszcze.

Ok jutro zaleje jakims plynem z marketu bo lepszy kupie przy nowej chlodnicy.

kassperr pisze:sprawdź pompę wody jeszcze.

też mi to chodziło po głowie, ale jeśli byłby płyn w układzie i pompa wody by nie kręciła to przez nawiew leciałoby chociaż leciutkie ciepełko... a tutaj nic... ale kassperr dobrze mówi, pompę warto sprawdzić nawet pod względem ewentualnych wycieków

Temat mozna zamukac. Problem rozwiazny. Okazalo sie, ze nie ma plynu. Po dolaniu wszystko pieknie.