Forum Civic5g.pl

Witam, ostatnio wymieniałem simering i łożysko w aparacie zapłonowym, złożyłem wszystko do kupy i postanowiłem sprawdzić czy wszystko ok. Odpaliła więc użnałem że wszysko ok (jak bym coś źle złożył to by nie odpaliła) i postanowiłem że się przejadę. Stała ze dwa miesiące wiec delikatnie zanim się nie rozgrzeje, po paru kilometrach na światłach zgasła i już nie odpaliła.
Silnik kręci ale nie odpala. Wcześniej zawsze po włączeniu zapłonu przez ok 2-3 sekundy słyszałem coś w rodzaju silniczka na elektrycznego, teraz tego nie słychać. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki ale chyba były ok, chociaż mogłem nie dojrzeć bo było ciemno.
Może ktoś doradzi coś na szybko bo musiałem auto zostawić na poboczu i wrócić taryfą.

pompa paliwa..

Ok, tak też mi się zdawało skoro jej nie było słychach, ale co można zrobić? Czy to przekaźnik pompy, zdaje się że jest gdzieś pod kierownicą ale nie wiem jak go poznać? Może coś na stykach pod siedzeniem?

Zajrzyj lepiej do samej pompy paliwa. Pod tylne siedzenie, jedna jedyna klapka. Zdiagnozuj usterkę, bo skoro samochód trochę czasu stał to diabeł go wie czy nie zaciągnął syfu i pompka poszła hu hu hu ....

podłącz ja na krótko jak działa to szukaj w przekaźnikach

cz mialem podobny problem pomoglo przelutowanie przekaznika pompy paliwa
a jest pod lewa noga kierowcy (szara puszeczka) mozesz poprubowac

czsem zimne luty sa dokuczliwe oby zadzialalo

Znalazłem przyczynę, Pompa była ok. Padła cewka zapłonowa. Myślałem że to może moduł ale dałem do sprawdzenia i był ok. Ponoć w tych aparatach w 90% pada cewka, po wymianie wszystko ok.
Temat do zamknięcia.