Strona 1 z 1

podłączenie

: pt 01 mar 2013, 00:33:49
autor: Sygnet
Witam , mam takie pytanie , mogę np zrobić tak żeby nie tracic mocy ze wzmacniacza mianowicie 2 głośniki do radia a 4 do wzmacniacza ?

: pt 01 mar 2013, 08:38:42
autor: BartekGib
A czemu miałbyś tak nie zrobić :) Twoja brocha do jakiego wyjścia podłączysz głośniki. Niczyja inna :)

: pt 01 mar 2013, 10:51:30
autor: Sygnet
bardziej mi chodziło czy będzie działać to dobrze :) ? np ze głośniki ze wzmacniacza będą nieco z opóźnieniem grać czy coś :)

: pt 01 mar 2013, 19:44:38
autor: grrruby
Nie powinny, jeśli wzmacniacz i kable będą w miarę dobrej klasy ;) No i nie za długie kable, w praktyce wygląda to tak, że nie powinieneś usłyszeć wtedy większej różnicy - bo w teorii z tego co pamiętam jakieś tam opóźnienie jest ale to chyba też zależało od wielu innych czynników ;)

Generalnie bardziej przejąłbym się taką kwestią co to za głośniki i gdzie one będą i wtedy zdecydował które idą pod radio a które pod wzmacniaczyk ;) Zapodaj jakieś info, coś pomyślimy ;)

: pt 01 mar 2013, 22:32:08
autor: Sygnet
chodzi oto że przednia w drzwiach , dwa w tylnej półce i tuba poszły by pod wzmacniacz , ale ktoś jeszcze wyciął dziury na głośniki w boczkach z tyłu tam gdzie siedzi sie z tyłu to żeby nie zostawiać tam pustej dziury albo wsadzać niedziałający głośnik to chciałem podłączyć tam do radia żeby nie obciążać aż tyloma głośnikami wzmacniacz

: sob 02 mar 2013, 13:29:02
autor: grrruby
No w zasadzie mógłbyś tak zrobić i np wsadzić tam tańsze głośniki a odpalać je tylko w przypadku gdy kogoś wieziesz z tyłu :) Inna sprawa, że to strasznie dużo głośników - wyszedłby Ci zestaw 6.1... Takie zestawy to żadko nawet w kinie domowym są :D

Słuchaj, zrób tak, drzwi jak najbardziej zasil wzmacniaczem;
Jeżeli wsadzasz tubę do bagażnika - to nie wsadzaj jej :P Wsadz Skrzynkę jeśli już chcesz stracić pół bagażnika :)
A jeśli już zdecydowałeś się na bas w bagażniku, to nie dawaj nic w półkę - i odwrotnie: jeśli pchasz w półkę głośniki, to nie ładuj już basu w bagażnik ;) Zwłaszcza, że będzie coś jeszcze w tylnich boczkach.

Prawda jest taka, że w Car Audio mniej znaczy więcej ;) Lepiej kupić dobry zestaw odseparowany do przodu (czyli niskotonowy głośnik jest osobno a wysokotonowy osobno) i wzmocnić to jakimś basem z tyłu (czyli przykładowo zamknięta skrzynka w bagażniku albo ewentualnie głośniki w półce ale ustawione tak, żeby było słychać tylko niskie tony)

U siebie aktualnie nie mam wcale skrzyni basowej ani żadnego niskotonowca w bagażniku a jedynie elipsy infinity w półce ale wystrojone tylko na basik - komora bagażnika robi swoje i dźwięk jest znośny a nie mam problemu, żeby przewieźć walizkę w bagażniku ;) Z przodu gra u mnie zestaw odseparowany JBL i to wszystko jest na jednym wzmacniaczu. Gra czysto, przyjemnie i słyszę tak jakbym stał przodem do sceny (bo przecież zawsze scena jest z przody a nie z tyłu ;) a nie oglądał kreskówkę na tanim kinie domowym ;) Jechaliśmy 800km w jedną stronę na wakacje w 4 osoby i dwójka siedząca cały czas z tyłu nie narzekała - słyszeli wyraźnie a bas ich nie męczył ;)

Dźwięk rozchodzi się po całym samochodzie, zwłaszcza małym, nie potrzebujesz więc tylu głośników ;) Mam nadzieję, ze pomogłem ;)