Nankang vs. Toyo

GrzechuSuli
Nałogowiec
Posty: 637
Rejestracja: śr 31 sie 2011, 17:49:24
Lokalizacja: Radom/Warszawa

Nankang vs. Toyo

#1

Post autor: GrzechuSuli »

Które opony będą lepsze: Toyo proxes t1-r czy nankang ns-2 ? Ktoś miał z nimi do czynienia? Może mi któreś polecić? Proszę o opinie.
Moja biała perełka
viewtopic.php?t=22221
Awatar użytkownika
Danio
Nałogowiec
Posty: 844
Rejestracja: ndz 28 paź 2012, 23:55:29
Lokalizacja: Sandomierz
Wiek: 40

#2

Post autor: Danio »

Ja korzystam z TOYO PROXES T1S i super kleją do asfaltu ;> Polecam! Wymiary 195/50 R15"

Na tyle mam Bridgestone ER300 wymiary jw.

Ale kupię dwie jeszcze TOYO PROXES T1S na tył i będzie miazga ;>
jestem Danio - jakieś pytania?!
GrzechuSuli
Nałogowiec
Posty: 637
Rejestracja: śr 31 sie 2011, 17:49:24
Lokalizacja: Radom/Warszawa

#3

Post autor: GrzechuSuli »

Pytałem o t1-r i ns-2, więc nie rozpisujcie się na temat innych opon, bo nie o tym temat. A co do t1-s to chyba na deszczu juz sie tak nie kleją do gleby..
Moja biała perełka
viewtopic.php?t=22221
Awatar użytkownika
Danio
Nałogowiec
Posty: 844
Rejestracja: ndz 28 paź 2012, 23:55:29
Lokalizacja: Sandomierz
Wiek: 40

#4

Post autor: Danio »

GrzechuSuli pisze:A co do t1-s to chyba na deszczu juz sie tak nie kleją do gleby..
W ogóle nie kleją.

Toyo proxes t1-r - te bym brał na Twoim miejscu. Renoma marki i bieżnik agresywniejszy niż na nankangu powinny lepiej wodę odprowadzać z racji szerszych rowków. Takie moje zdanie.
jestem Danio - jakieś pytania?!
Awatar użytkownika
gruszecky
Natchniony
Posty: 1693
Rejestracja: ndz 15 lut 2009, 02:29:59
Lokalizacja: Otóż z Poznania
Wiek: 37
Kontakt:

#5

Post autor: gruszecky »

danio, skoro jeździsz na oponach których produkcję skończono około 4 lata temu to trudno się dziwić że nie kleją. są za stare.

Z resztą posta zgadzam się-z tych dwóch wybrałbyhm toyo ale tylko ze względu na pewniejszą mieszankę
: http://ttgarage.pl

a oto moja Funky JDM toczka:

viewtopic.php?t=18302
qureku
Żółtodziób
Posty: 10
Rejestracja: pn 11 sty 2010, 22:19:07
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

#6

Post autor: qureku »

gruszecky pisze: Z resztą posta zgadzam się-z tych dwóch wybrałbyhm toyo ale tylko ze względu na pewniejszą mieszankę
Miałem je i nie polecam. Na deszczu sprawują się bardzo słabo..Gdybym dla siebie miał wybrać dobrą, budżetową oponę, to zdecydowałabym się na Uniroyala Rainsport
Awatar użytkownika
Danio
Nałogowiec
Posty: 844
Rejestracja: ndz 28 paź 2012, 23:55:29
Lokalizacja: Sandomierz
Wiek: 40

#7

Post autor: Danio »

gruszecky O tym nie wiedziałem ;> ale nie kleją na mokrej nawierzchni zbyt dobrze bo to miękka mieszanka, bieżnik jest profilowany z myślą o suchych nawierzchniach. Ale ja jestem zadowolony z oponek i super mi się na nich jeździ ;>
jestem Danio - jakieś pytania?!
Awatar użytkownika
K23
Natchniony
Posty: 2836
Rejestracja: sob 06 mar 2010, 22:31:31
Lokalizacja: A co Cie to?
Wiek: 23
Kontakt:

#8

Post autor: K23 »

danioeg4 znowu robisz syf. GrzechuSuli pyta o konkretne opony, najlepiej o ich porównanie, a Ty jak się domyślam nie miałeś z nimi nigdy styczności, a snujesz wywody o swoich innych jak już zauważono od czterech lat nie produkowanych... Nie pomagasz, znów robisz niepotrzebne zamieszanie, a potem pretensje, że Ci tak a nie inaczej traktują.
Toyo proxes t1-r - te bym brał na Twoim miejscu. Renoma marki i bieżnik agresywniejszy niż na nankangu powinny lepiej wodę odprowadzać z racji szerszych rowków. Takie moje zdanie.
No brawo! Rzeczowa, poparta doświadczeniem odpowiedź. Ja bym brał Dębicę, bo też mają dobrą renomę wśród użytkowników Daewoo Tico, ja latem jeździłem na Dębicach i też nawet się asfaltu trzymały, byłem w stanie ruszać i hamować, czasem też skręcać.
davio_91
Żółtodziób
Posty: 14
Rejestracja: sob 08 sty 2011, 12:49:48
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

#9

Post autor: davio_91 »

Toyo mam na swojej hondzie i nie narzekam, daje radę na suchym. A drugiej hondzie mam właśnie nankang i też się w dobrze spisują, jedyny minus że są made in china, wiem że na śniegu się nie da jeździć na nich (auto kupione w zimę na letnich oponach).
Ps. na mokrej nawierzchni większość opon nie ma idealnej przyczepności i trzeba bardziej uważać. Tak jak kolega wyżej wspomniał o uniroyal rainexpert to zawsze się trafią jacyś co będą chwalić a drudzy narzekać po prostu nie wymyślili jeszcze opony co by wszystkim pasowała takie moje zdanie
Mugen
Podwójny As
Posty: 290
Rejestracja: czw 28 sie 2008, 15:37:34
Lokalizacja: Łódź

#10

Post autor: Mugen »

T1R nadają się tylko do emeryckiej jazdy. Ścianki mają miękkie, wody prawie wogóle nie odprowadzają ale nie ma co się spodziewać szału po oponach za takie pieniądze
White EG4 D15B3
Brown EJ2 D15B7 -> 2x B16A1 -> B20VTEC
Violet EJ2 B16A JDM
flecik
Pełnoprawny User
Posty: 91
Rejestracja: śr 09 maja 2012, 16:30:26
Lokalizacja: Mszczonów

#11

Post autor: flecik »

http://www.jhm.com.pl/forum/viewtopic.php?f=17&t=1065

Napisz do robo on naprawde ogarnia temat jezdzi i upala rózne opony z tego co czytam jego wypowiedzi jest czego sie nauczyc i koles ma pojecie zapytaj sie i wybierz

A nie czytasz opinie jak jeden jezdzi na 100 letni oponach drugi na rocznych ale takich samych a rozniocyh sie rozmiarem czy cos. albo ze jednemu sie nie trzymaja a drugiemu trzymaja :P
Awatar użytkownika
gruszecky
Natchniony
Posty: 1693
Rejestracja: ndz 15 lut 2009, 02:29:59
Lokalizacja: Otóż z Poznania
Wiek: 37
Kontakt:

#12

Post autor: gruszecky »

jeździłem 3 sezony na t1r i na jazdę na mokrym naprawdę nie mogę złego słowa powiedzieć - w trasie w koleinach praktycznie nie występował aquaplanning.

Pod względem jeżdżenia po wodzie są raczej lepsze niż np. parady.

Obecnie mam hankook rs-2 i faktycznie dopiero kiedy je założyłem, zrozumiałem wady t1r - brak wzmocnienia ścianki bocznej i szybko ścierający się bieżnik jak na trakcję jaką oferują.


Z tych dwóch wymienionych w tytule-wybrałbym Toyo - jeździłem na nich, wiem czego się spodziewać.
Ludzie którzy wieszają na nich psy to Ci którzy spodziewali się od nich dużo więcej i się zawiedli. Ale to dobre opony
: http://ttgarage.pl

a oto moja Funky JDM toczka:

viewtopic.php?t=18302
GrzechuSuli
Nałogowiec
Posty: 637
Rejestracja: śr 31 sie 2011, 17:49:24
Lokalizacja: Radom/Warszawa

#13

Post autor: GrzechuSuli »

Ewentualnie możecie jakieś polecić do 1000PLN.. Tylko jakies konkrety zeby smietnika nie robic. Chce kupic nowe oponki i zeby nie zalowaac pozniej wyboru.
Moja biała perełka
viewtopic.php?t=22221
flecik
Pełnoprawny User
Posty: 91
Rejestracja: śr 09 maja 2012, 16:30:26
Lokalizacja: Mszczonów

#14

Post autor: flecik »

może rainsport 2 albo rainexpert
mają trochę miękką ściankę i miękką mieszankę ale do codzienne jazdy myślę, że akurat na dodatek deszcz cię nie zaskoczy bo naprawdę na deszczu fajnie kleją no i zmieścisz się w 1000zł w 195/50/15

Taka moja propozycja
BartekGib
Nałogowiec
Posty: 780
Rejestracja: pt 14 gru 2012, 00:11:12
Lokalizacja: WWA Bemowo

#15

Post autor: BartekGib »

Ja z Toy'kami w poprzednim samochodzie mam same złe wspomnienia. Naprawdę widać, że to czysto Chińskie opony. Ja bym szukał zupełnie czegoś innego na miejscu autora, bo to nie są absolutnie opony do sprawniejszej jazdy.
A&B pisze:If you don't play you'll never win.
Fantomas
Pełnoprawny User
Posty: 78
Rejestracja: ndz 08 sty 2012, 22:56:41
Lokalizacja: WrocłaW

#16

Post autor: Fantomas »

Ja jeżdżę drugim autem na Toyo Proxes T1R 255/45/18 przed nimi ostatni sezon ale przez cały czas użytkowania nie mogę nic złego powiedzieć elegancko się drogi trzymają w deszczu trzymają trakcję nawet przy dynamicznej jeździe, być może dlatego ze taki duży rozmiar mam i nie wiem jak na węższych oponach by się jeździło, ale myślę ze właściwości podobne chociaż by dlatego ze ja mam je w ciężkiej A6 a HONDA przecież lekka jest. Myślę ze jak nie przetestujesz sam na czym ci się dobrze jeździ to nie będziesz wiedział, jak widać po temacie odpowiedzi różne wiec myślę że każdy z osobna ma swoje odczucia i wymagania.
Awatar użytkownika
Maciej
Obeznany
Posty: 132
Rejestracja: ndz 04 kwie 2010, 14:41:54
Lokalizacja: Białystok

#17

Post autor: Maciej »

Fantomas pisze:Ja jeżdżę drugim autem na Toyo Proxes T1R 255/45/18 przed nimi ostatni sezon ale przez cały czas użytkowania nie mogę nic złego powiedzieć elegancko się drogi trzymają w deszczu trzymają trakcję nawet przy dynamicznej jeździe, być może dlatego ze taki duży rozmiar mam i nie wiem jak na węższych oponach by się jeździło, ale myślę ze właściwości podobne chociaż by dlatego ze ja mam je w ciężkiej A6 a HONDA przecież lekka jest. Myślę ze jak nie przetestujesz sam na czym ci się dobrze jeździ to nie będziesz wiedział, jak widać po temacie odpowiedzi różne wiec myślę że każdy z osobna ma swoje odczucia i wymagania.
255 to straszny walec, na suchym to tak naprawdę byle śmietnik będzie kleił jak się nie ma kosmicznych mocy ;)

Do autora bierz Rainsporty najbardziej uniwersalna opona na nasze warunki.
ODPOWIEDZ