Strona 1 z 1

Zamarzniety zamek

: ndz 02 gru 2012, 10:45:30
autor: damianek12
Wczoraj ku zdziwieniu nie moglem się dostać do auta było -5 inie moglem otworzyć zamka.Macie jakieś sposoby na przyszłość?

: ndz 02 gru 2012, 10:50:41
autor: Logan
Podgrzewać kluczyk zapalniczką, albo zamek odmrażaczem potraktować ;)

: ndz 02 gru 2012, 11:05:46
autor: Mared
Założyć centralny.Mnie wczoraj przy mrozie bez problemu się otworzył,ale drzwi przymarzły i urwałem klamkę :furious:

: ndz 02 gru 2012, 11:39:02
autor: Smirnoff
Ja uszczelki potraktowałem preparatem do uszczelek na bazie sylikonu.
Co do zamka to w kieszeni musisz mieć odmrażacz do zamków.

Możesz zaopatrzyć się w suszarkę jeśli masz auto na podwórku, jak pod blokiem no to odmrażacz :)

: ndz 02 gru 2012, 11:54:24
autor: damianek12
No ale nie uśmiecha mi się nosić tego odmrażacza co zamków bo mogę zapomnieć kiedyś i stoję;/To o uszczelce to nie problem bardziej boje się o zamek,ale to zapalniczka dobra sprawa.

: ndz 02 gru 2012, 12:03:25
autor: Smirnoff
Znaczy jak nie będzie mrozu to możesz zacząć zabezpieczać zamek, jakiś smar np. do łańcuchów, wazelina.
Tak mój dziadek robi, ale tak myślę że np. WD40 możesz popsikać no ogólnie coś co nie zamarza a nie wyparuje i nie wycieknie :P tylko nie psikaj jak jest mróz bo nic nie da poczekaj na odwilż ;)

: ndz 02 gru 2012, 17:19:04
autor: damianek12
Smirnoff, wd 40 psikałem z jakiś 3 tyg temu w zamek żeby go "rozruszać" bo trochu ciężko chodził a wczoraj już nie moglem otworzyć wiec to nie zdało egzaminu.A widziałem smar do zamków i myślicie on zdałby egzamin żeby nie zamarzało?

: ndz 02 gru 2012, 17:34:47
autor: Maciej
Dwa lata temu tak mi pozamarzały zamki, że wypsikanie dwóch odmrażaczy nic nie dało, ostatnią deską ratunku okazał się gumowy termofor...
Później szybka wycieczka na kilka godzin na grzany parking do galerii, jakiś specyfik w zamki i spokój na całą zimę.

: ndz 02 gru 2012, 17:35:30
autor: Smirnoff
jak nic innego nie pomaga to nie zaszkodzi sprawdzić. Wciśnij smar i może będzie ok tylko rozruszaj zamek bo skoro piszesz że już ciężko chodził wcześniej. Ze smarowaniem powinno być łatwiej :P
Maciej pisze:Dwa lata temu tak mi pozamarzały zamki, że wypsikanie dwóch odmrażaczy nic nie dało, ostatnią deską ratunku okazał się gumowy termofor...
Później szybka wycieczka na kilka godzin na grzany parking do galerii, jakiś specyfik w zamki i spokój na całą zimę.
W mordę :P grubo widzę, nie próbowałeś "gorącego klucza" ? w sumie łatwo powiedzieć, ale w sumie jak komuś zamarzają zamki to trzeba się zabezpieczać, ja tam mam w swoich smar i jak na chwilę obecną żadnych problemów przy -6* ... ale poczekamy zobaczymy <puk><puk><puk>

: ndz 02 gru 2012, 17:41:12
autor: damianek12
A ten smar nie będzie brudził mi kluczyka bo tak gdzieś pisało ze od tego uwalony kluczyk?

Ps mam jeden kluczyk jak się nie daj bóg złamie to stoję a jak bym dorobił sobie drugi to będę odpalał nim furę? nie ma immobilizera w kluczyku?Lub dorobić ten kluczyk do otwierania chociaż auta.

: ndz 02 gru 2012, 17:49:44
autor: Smirnoff
Spokojnie :P mi tam powiedzmy że brudzi ale sobie wycieram w chuizdeczke (powiedzmy tak ;P, coś za coś).

A co do klucza to też mam jeden, będę sobie teraz dwa dorabiał, a po to właśnie żeby mieć jakiś tam zapas.

Do opalania kluczyka musisz mieć goły klucz, bo jak będzie z plastikiem no to prosta fizyka, ciepło przejmie plastik i się stopi. I nie trzymaj gołą ręką :P

Jak czujesz że nie otworzysz to się nie siłuj z kluczykiem tylko nim "myrdaj" prawo/lewo to go nie powinieneś złamać :)

: ndz 02 gru 2012, 17:59:14
autor: damianek12
To dzięki jednak wypróbuje pierw wd40 i będę psikał przez jakiś czas powiedzmy co 2 dzień i może to mi jakoś pomoże i zakonserwuje.A też teraz mi się przypomniało ze byłem na myjni 3 dni przed mrozem i myłem karcherem to jest możliwe ze dostała się tam woda i te wd40 co pryskałem 3 tygodnie temu sobie z tyle ilością wody nie poradziło?

A tak kupie z 2 wd40 i będę pryskał i może mi pomoże i już raczej auta być nie będę lub uważał na zamki.Niby 3 dni teoretycznie woda zamka powinna wyparować.

: ndz 02 gru 2012, 18:06:51
autor: Smirnoff
No powinna wyparować, ale uwzględniając niską temperaturę, zimny metal, brak dostępu powietrza (jako takiego) to woda nie za bardzo chce sobie odparować, powinna wyciec a to co nie wyciekło to zostało w zamku i przymarzło, poczekaj na + temperaturę weź nie wiem potraktuj zamek powietrzem pod ciśnieniem a później WD, a jak nie masz takiej możliwości no to WD i jazda baw się zamkiem metodą "myrdania" otwieraj zamykaj i znowu WD, musisz napsikać i rozsmarować.

: ndz 02 gru 2012, 18:20:51
autor: damianek12
No dzięki za pomoc.Będę się bawił,i mam nadzieje ze to pomoże.

: ndz 02 gru 2012, 20:53:07
autor: Maciej
Wtedy to ja wszystkiego próbowałem, największym problemem było zdobycie termofora w XXI wieku :laugh: