Skuteczność filtrowania mokrego filtra stożkowego

Serce samochodu niedomaga ?
vidar

Skuteczność filtrowania mokrego filtra stożkowego

#1

Post autor: vidar »

muzammil pisze:
vidar pisze:
muzammil pisze:nawilzanie jest po to aby wpuscic wiecej powietrza(czyli tez wiecej syfu) a nie zatrzymac syf. jesli nawizlymy scianki jakiegos otworu to latwiej sie do niego cos dostaje
I tutaj się nie zgodzę. Jeśli pisząc o nawilżaniu i dostawaniu się czegoś do otworu, miałeś na myśli to o czym teraz myślę :P to masz w pewnym sensie rację... Ale nie dotyczy to drobin takich małych jakie latają sobie w powietrzu.
W tym przypadku nawilżanie raczej zatrzymuje te drobiny na wilgotnym przedmiocie - po prostu się do niego przyklejają, a nie odbijają gdyby przedmiot był suchy. Patrz własny nos - gdyby był wewnątrz suchy większość takich drobin wlatywałaby Tobie do płuc, a tak zatrzymują się w nosie i możesz sobie potem wycharchać ten syf razem ze śluzem :)
akurat malo trafne porownanie. Nos ma okreslona dlugosc "tunelu" w ktorym sa wlosy i to na nich zatrzymuje sie syf a nie na sluzie. otwory w filtrze powietrza nie maja wlosow i takiej dlugosci wiec nijak sie ma Twoje porownanie do dzialania filtra powietrza. Olejek do filtrow jest po to aby zwikszyc przepustowosc filtra a nie ja zmniejszyc...to jest chyba jasne!!koniec wiec pisania bzdur w moim temacie, jesli ktos chce cos dodac nt filtrow zapraszam do tematu ktory podal Biedrona.
Biedrona podał adres tematu ogólnego, który nijak się ma do tematu. A temat wg mnie jest ważny.

muzammil, zgadzam się, nos, jak się wyraziłeś ma "określoną długość tunelu". Włosy nie nie są jedynym elementem, na którym zatrzymują się drobiny zawieszone w powietrzu ale zwiększają tą efektywną powierzchnię do której przykleja się brud. Kurz i drobiny nie zatrzymują się więc tylko na włosach, ale również na powierzchni błony śluzowej ;) (szczerze mówiąc, dużo większa ich część zatrzymuje się właśnie na błonie, ponieważ włos nie jest tak skutecznie i ciągle zwilżany jak błona śluzowa)
Membrana filtra stożkowego nie składa się z jednej cienkiej warstwy jakiegoś materiału, inaczej mówiąc, nie jest to jeden otwór na przestrzał tylko w pewnym sensie "labirynt". Zauważ, że drobina manewrując z pewną prędkością w tym labiryncie ma dużą szansę uderzyć w końcu w którąś ze ścianek takiego otworu. Gdyby filtr był suchy to po pewnym czasie (przyjmując, że od razu po uderzeniu w ściankę cząstka się zatrzymuje w miejscu) taka drobina oderwałaby się od tej powierzchni i leciała sobie dalej. Po zwilżeniu filtra właśnie ta ciecz na powierzchni ścianek powoduje skuteczne zatrzymanie takiej cząstki. Prędkość wlatującego powietrza nie jest w stanie oderwać tej drobiny, ponieważ siły napięcia powierzchniowego cieczy są duuużo większe od sił tarcia gazu o drobinę. Należy tutaj wziąć też pod uwagę "opłaszczanie" takiej drobiny przez ciecz (inaczej - drobina zanurza się w cieczy po pewnym czasie) co jeszcze bardziej zmniejsza możliwość jej dalszej wędrówki przez filtr.
Zgadzam się, że filtry suche są gęstsze i grubsze od filtrów mokrych. I własnie to jest przyczyną ich skutecznego filtrowania gazu.
Właśnie filtry mokre, ze względu na ciecz pokrywającą powierzchnię otworów, mogą mieć membranę cieńszą od filtrów suchych, a przez to mniejsze opory przepływu dla gazu. Ale skuteczność ich podstawowego zadania nie musi być wcale gorsza od filtrów suchych.
Zgadzam się również z tym, że filtr stożkowy "producenta" pana Zenka, który składa je w garażu z pieluch tetrowych naciągniętych na plastikowy stelaż, nie może się równać w jakości filtra firmowego, który przechodzi odpowiednie testy.
Moja hania od dwóch lat jeździ na stożkowym filtrze mokrym (prawdopodobnie AEM, ale nie jestem pewien, dostałem ten filtr razem z rurą dolotową AEM'a). Latem tego roku (czyli po około 18 miesiącach) sprawdzałem jak wygląda przepustnica i cały dolot wewnątrz, bo sam byłem ciekaw czy filtracja jest skuteczna - było czyściutko!! Nie dowierzając temu co zobaczyłem, przejechałem palcem po wewnętrznej stronie dolotu i nie było ani odrobinki kurzu!
muzammil
Potrójny As
Posty: 472
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 21:08:10
Lokalizacja: Słupsk/Gdańsk

#2

Post autor: muzammil »

Akurat AEM to chyba najlepsze filtry na swiecie(przynajmniej wg tego testu) natomist K&N wypadl baardzo slabo. NIe zrozumielismy sie najwyrazniej-nie kwestionuje stosowania mokrych filtrow bo spelniaja one swoja role lepiej niz suche(maja miec wieksza przepustowosc powietrza niz filtry suche i sa stosowane w "tuningach" oraz sportach samochodowych) natomiast chodzilo mi konkretnie o nawilzane filtry marki K&N. I w tym przypadku rowniez ten filtr swietnie sie sprawdza w swojej roli(wpuszcza wiecej powietrza niz filtr suchy i oczywiscie seryjny- wlasnie dzieki wiekszym dziurom wlotowym oraz nawilzeniu). ALE: wydajac swoja opinie nt tego filtra nie kieruje sie wogole iloscia wpuszczanego powietrza tylko skutecznoscia filtrowania i ochrony silnika, i (tylko i wylacznie) z tego wzgledu mowie ze K&N to bardzo slaby produkt. Nie zgodze sie z Twoja teoria ze nawilzone lepiej wylapuje brud bo tak nie jest wg mnie(i paru innych osob, miedzy innymi ludzi ktorzy robili te testy). Postaram sie odszukac linki do tych stron i pozniej wkleje.
"filtry sportowe" to dobre rozwiaznie ale do silnikow sportowych, uzywanych na rajdach czy w innych sportach motorowych, natomiast do codziennego uzytku, w silnikach ktorych historii nie znamy i ktore maja czesto bardzo duze przebiegi i nie sa w najlepszym stanie mysle ze nie ma sensu stosowanie takiego filtra.
vidar

#3

Post autor: vidar »

dawaj te linki bo ciekawość mnie zżera ;) :D
Ostatnio zmieniony śr 17 gru 2008, 10:47:51 przez vidar, łącznie zmieniany 1 raz.
muzammil
Potrójny As
Posty: 472
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 21:08:10
Lokalizacja: Słupsk/Gdańsk

#4

Post autor: muzammil »

tu jest jeden(nie ten o ktorym pisalem, nie moge go na ta chwile znalezc):
http://www.bobistheoilguy.com/airfilter/airtest1.htm

koles robi fajne testy na "przepustowosc" oraz filtracje. Przepustowosc ma najlepsza K&N a najgorsza jakis papierowy filtr NAPA, ale roznice sa tak niewielkie ze nie wplywaja na zwykly silnik. w tesice na filtracje K&N wypada slabo a najlepiej filtruje....OEM filtr Mazdy!!!i o to mi caly czas chodzilo, ze OEM Hondy bedzie na pewno lepiej filtrowal niz K&N. tekst jest po angielsku ale bardzo ciekawy i autor ukazuje oraz wyciaga wiele ciekawych wnioskow.
Dalej szukam tego testu o ktory caly czas mi chodzi.cierpliwosci:)
ODPOWIEDZ