Witajcie, ponizej pokazalem wam kilka zdjec z mojego bagaznika i nadkol. W jednym pkt lewe nadkole jest "pekniete" co widac na ostatnim zdjeciu a czesc bagaznika zaczynajaca sie od swiatel ( patrzac od srodka chodzi o ta czesc co jest zamek klapy ) wyglada jak by byla tylko doklejona silikonem.
mial moze ktos z was podobny problem i blacharz temu podolal ?
jak potzreba poprawie zdjecia w wiekszej rozdzielczosci
Ja też kilka dni temu borykałem się z tym problemem, a przyczyną był przerdzewiały grzbiet pod tą uszczelką na 3 fotce. Podjechałem do znajomego i zrobił mi to za piwo:) W Twoim przypadku jest tego troszeczkę więcej także nie wiem jak z kosztami. Może po prostu podjedź gdzieś i sie zorientuj?
no woda sie dostawala sporo, przed kupieniem nie widzialem tego ( bylo sucho ) i kto by pomyslal ze wezyk od ujscia wody z dachu bedzie "luzem" a zaslepka bedzie wsadzona... z drugiej strony jest cale pordzewiale w okol tego opdlywu. zapewne uciekala woda tak jak mowisz ta uszczelka bo klapa sie nawet ciezko domyka, ale spokojnie zrobie. Nie oddam Hani glodnej rdzy
Nie łam się, ja w swojej 5 dni, 5 cholernych dni poświęciłem od rana do popołudnia ale w końcu nie dostaje się nawet kropelka, te wężyki też miałem luzem. Dodatkowo dostawało się szybą, zamkiem tym w klapie, listwą w tylnej szybie i takim czymś jakby odpowietrznikiem w bagażniku po lewej stronie. W sumie chyba z 6 przyczyn było;p Ale robiłem to w porę i rdzy tyle nie było.
Żeby kupić auto i nic w nim nie grzebać/poprawiać to chyba za gruby bilon.
Mówię Ci podjedź do jakiegoś blacharza i się wypytaj, drogo nie powinno być o ile konkretnie nie przeżarta, W sumie to tylko wnętrze bagażnika to jak małe roboty to i sam byś podołał.
jeśli chcesz jeździć tym z 5-6 lat, robić swap i jakieś grubsze mody to bym planował blacharza. Jeśli opylisz za rok czy dwa komuś już zrobione to nawet bym tego nie ruszał.