Forum Civic5g.pl

a więc pod koniec zeszłego miesiąca zacząłem poprawiać blache ale Haneczka poprosiła jeszcze o hamulce po czym poprosiła o przeguby dostała ale to nie koniec i teraz jak skręcam w lewo to tylnie prawe koło wydaje dziwny dźwięk jak by coś tarło tylko podczas skrętu <załamany> Pomocy ludzie

obstawiam łożysko. a podczas jazdy nie szumi???

tylko podczas skrętu w lewo gdy prawe tylnie koło jest obciążone a tak to nic nie słychać

Jesteś pewien, że to prawy tył ? Ja ostatnio miałem przypadek, że skończył mi się klocek i tarło w przednim prawym kole, ale dźwięk tak się rozchodził, że przekonany byłem, że to coś z tyłu. Może plastikowe nadkole się obluzowało i trze kiedy skręcasz. Napisz jeszcze jaki to dźwięk. Czy to szum, tarcie, stukot metaliczny czy głuchy.

Jeśli nie wiesz co wydaje ten dziwny dźwięk, sprawdzaj co go nie wydaje i drogą eliminacji dojdziesz.

klocki mam z 10dniowe a przeguby 2 dniowe tak więc ostatnie dni nasłuchałem sie dźwięków z przodu więc teraz jestem pewny ze to tył. dzisiaj podniosłem auto szarpałem kołem wachaczem i wszystkim czym sie dało szarpać i nic niepokojącego nie znalazłem a podczas jazdy jak wyżej przy skręcie coś tam ``pstryka`` ( podobny dzwięk jak się delikatnie rusza na słabo zaciągniętym ręcznym takie pierdzenie ) jakieś pomysły ??

Tak na odległość trudno cokolwiek powiedzieć. Może tłumik przy skręcie się wychyla i o coś stuka. Może sprężynę masz pękniętą i przy skręcie auto bardziej siada a kolo dotyka nadkola a może po prostu lata Ci coś w bagażniku Musisz obejrzeć z tyłu cała zawiechę, żeby nie wyszło, że przy skręcie coś jebnie i będzie niemiło.

wydech sprawdzałem nie lata sprężyny jakoś nie oglądałem ale dusiłem na auto żeby sprawdzić amorki i ładnie reagowały jutro sprawdzę tą sprężynę jeszcze i wywale wszystko z bagażnika i jak to nie pomoże to będzie trzeba myśleć dalej

No to pisz jutro do czego doszedłeś a ja spróbuje jeszcze zasięgnąć języka. Co do sprężyny to jeśli jest pęknięta przy mocowaniu to bez zdjęcia jej możesz nic nie zobaczyć.

godzina walki. wyjęte wszystko z bagażnika sprawdzone mocowanie amortyzatora sprawdzona sprężyna wachacze wszystko cacy i uwaga mechanicy założyli jakąś opaske na wydechu i coś przestawili bo na wysokości zagięcia rury lekko trykota o podwozie a gdy się rusza za końcówkę tego efektu nie ma więc jak by ktoś miał podobny problem to pod autko trzeba wejść i poruszać całym wydechem chwytając najlepiej co 10cm zeby sprawdzić dokładnie a nie jak za pierwszym razem
tak więc CHMIELU trafnie trafiłeś klikam pomógł bo jak bym sprawdził od razu jak pisałeś to by było bez łamania głowy
Pozdrawiam i dzięki wszystkim za udział