Piszę ponieważ potrzebuję waszej pomocy, mianowicie w sobotę miałem nieprzyjemną sytuację, kolega za bardzo się rozpędził i rąbnął mnie w tył Borą. Spisaliśmy oczywiście stosowne oświadczenie, tak że dziś będę zgłaszał to do ubezpieczalni. W każdym razie wczoraj podjechałem do znajomego blacharza i powiedział mi że będę miał prawdopodobnie szkodę całkowitą, chciałem żeby ktoś z was powiedział mi czy te uszkodzenia kwalifikują się na szkodę całkowitą? bo auto nie jest bardzo poharatane a mnie to trochę gnębi. Oczywiście załączam zdjęcia jak to wszystko wygląda:
![Obrazek](http://images47.fotosik.pl/1440/e8f2418a4afa4221m.jpg)
![Obrazek](http://images50.fotosik.pl/1449/f8a2b33897f33e74m.jpg)
![Obrazek](http://images35.fotosik.pl/1252/7bedbf80cc3a0363m.jpg)
![Obrazek](http://images37.fotosik.pl/1403/d304c99ef036e761m.jpg)
![Obrazek](http://images37.fotosik.pl/1403/149ccee13fe4b038m.jpg)
![Obrazek](http://images38.fotosik.pl/1431/91423405cc5dd023m.jpg)
![Obrazek](http://images43.fotosik.pl/1440/c87db91696e6f5dem.jpg)
![Obrazek](http://images50.fotosik.pl/1449/6320b8c2a3995883m.jpg)
Z tego co widzę to jest uszkodzony zderzak, klapa, wszystkie 4 lampy mają poodłamywane mocowania od środka, zgięty jest lewy błotnik miedzy klapką wlewu paliwa a zderzakiem i zgnieciona tak jak widać na zdjęciach komora bagażnika. Czy waszym zdaniem są to uszkodzenia na szkodę całkowitą?
Przy ostatniej stłuczce w wakacje (szkoda całkowita była) wycenili mi auto na 3400zł, czy tym razem będzie podobnie? Czy coś zaniżą czy tez zawyżą. Od tamtej pory w aucie zmieniło się tylko to że założyłem LPG oraz przednie lampy z soczewkami.
Dziękuje z góry za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam
![:) :)](./images/smilies/usmiech.gif)