Test lambda spalanie

mixonni

Test lambda spalanie

#1

Post autor: mixonni »

Witam dzis sprawdzalem sonde lambda na zimnym silniku wartosc wynosila 0,20v po jakis 5 minutowej jezdzi w celu rozgrania silnika wskazanie na biegu jalowym 0.75v czasem zmienialo sie na 0.74 powiedzcie mi czy sonda jest dobra czy uszkodzona.moze zle wykonalem pomiar byl robiny zwyklym multimetrem.Przypomne ze spalanie mojej hondy 1.3 wynosi 9.5-10 l wiec cos ewidentnie jest nie tak.Jakies propozycje? Prosze o pomoc co mam dalej robic ?
pasta725
Nałogowiec
Posty: 867
Rejestracja: śr 15 lut 2012, 11:41:36
Lokalizacja: grójec

#2

Post autor: pasta725 »

To nie musi być sonda.
Ja mam 1.3 i też dużo pali.
Ale u mnie ewidentnie jest gaźnik do regulacji.
Ile byś nie włożył do tego interesu, to dobre koło podstawą sukcesu :]
mixonni

#3

Post autor: mixonni »

duzo tzn ile? A czemu uwazasz ze to gaznik jakies objawy ?
pasta725
Nałogowiec
Posty: 867
Rejestracja: śr 15 lut 2012, 11:41:36
Lokalizacja: grójec

#4

Post autor: pasta725 »

Za 80zł robię 110km i wchodze na rezerwe.
Małe dystanse, 2-3km w jedną stronę.
Mi np. dziś się tak zalał podczas jazdy że czekałem z 10 minut zanim odpalił.
Ile byś nie włożył do tego interesu, to dobre koło podstawą sukcesu :]
mixonni

#5

Post autor: mixonni »

Mi sie nie zalewa nigdy przynajmniej nie mam zadnych problemow z odpalaniem czy to 0 stopni czy -25 sekuna i silnik chodzi .NIe mam pojecia co moze byc uszkodzona i czy wogole uszkodzone cos jest.
pasta725
Nałogowiec
Posty: 867
Rejestracja: śr 15 lut 2012, 11:41:36
Lokalizacja: grójec

#6

Post autor: pasta725 »

Ja z odpalaniem miałem problem, ale sam sobie podregulowałem gaźnik i tak wyszło że pali kosmiczne ilości ale nie gaśnie i odpala od pierwszego przekręcenia rozrusznika :D
Ile byś nie włożył do tego interesu, to dobre koło podstawą sukcesu :]
ODPOWIEDZ