Forum Civic5g.pl

Witam jestem nowy na forum i w przyszłym tygodniu stanę się najprawdopodobniej posiadaczem hondy civic v gen w coupe w której niestety jest do wymiany przedni lewy błotnik chciałbym się dowiedzieć czy będzie pasował od Hatchbacka lub sedana ponieważ o wiele łatwiej znaleźć . Mam jeszcze jedno pytanie czy bardziej opłaca się kupić używany błotnik czy nowy ? Ponieważ ceny używanych przewyższają ceny nowych nie wiem dlaczego.
Proszę o pomoc i Pozdrawiam

Do coupe pasuje błotnik od hatchbacka.
Od sedana jest trochę inny, i bardziej opłaca się kupić używkę ale w dobrym stanie.
Zawsze to oryginał a nie zamiennik, który c.. wie jak pasuje.

Nie pakuj się w zamienniki. Ani zderzaki, ani maski, ani wogóle nic z blacharki. Spasowanie kiepskie i korodować lubią.

Też mam zamiar kupić przednie błotniki bo aktualne ktoś poszerzył i nie bardzo mi się to podoba. Sam myślałem nad nowymi. W końcu co nowe to nowe i na pewno parę latek wytrzymie. Co do spasowania chyba nie jest aż tak źle, ludzie kupują i nie narzekają. Jak zapewniają sprzedawcy wykonane są według oryginału i nie odbiegają jakością.
No ale już sam nie wiem. Faktycznie używane są droższe ale myślę że to przez to że są już polakierowane czyli plug & play( oczywiście te w dobrym stanie). do tego błotniki ori maja już około 15lat i na pewno jakaś rdza na nich już była albo jest.
Sam nie wiem co już o tym myśleć ale chyba będę za nowymi.

młody jesteś i się nie znasz, kupuje się, oemy, nie zamienniki które nie zawsze pasują tak jak byś chciał, ładne błotniki mozna za ok 150pln kupić, niewiem ile zamienniki kosztują, ale jeśli dużo mniej to ich jakoś też bym poddał w wątpliwość.

a np zderzaki w zamienniku to najgorsze zlo...

CYkada pisze: a np zderzaki w zamienniku to najgorsze zlo...

x9729867875764574

...zaraz po zamiennikowych maskach -.-

Balcar pisze:Też mam zamiar kupić przednie błotniki bo aktualne ktoś poszerzył i nie bardzo mi się to podoba. Sam myślałem nad nowymi. W końcu co nowe to nowe i na pewno parę latek wytrzymie. Co do spasowania chyba nie jest aż tak źle, ludzie kupują i nie narzekają. Jak zapewniają sprzedawcy wykonane są według oryginału i nie odbiegają jakością.
No ale już sam nie wiem. Faktycznie używane są droższe ale myślę że to przez to że są już polakierowane czyli plug & play( oczywiście te w dobrym stanie). do tego błotniki ori maja już około 15lat i na pewno jakaś rdza na nich już była albo jest.
Sam nie wiem co już o tym myśleć ale chyba będę za nowymi.

Jak chcesz to kup i zobacz na własnej skórze. Mogę się założyć, ze te OEM-owe błotniki po 15 latach będą mniej skorodowane niż te tandetne zaminniki a poza tym jeśli nikt nie przytarł nigdzie błotnika do blachy lub nie uszkodził lakieru w miejscu mocowania zderzaka to raczej nie korodują. Sprzedawcy mówią tak bo chcą sprzedać towar. To co sie dzieje z nim potem mają gdzieś. Jak chcesz to im wierz.

CYkada pisze:młody jesteś i się nie znasz, kupuje się, oemy, nie zamienniki które nie zawsze pasują tak jak byś chciał, ładne błotniki mozna za ok 150pln kupić, niewiem ile zamienniki kosztują, ale jeśli dużo mniej to ich jakoś też bym poddał w wątpliwość.

a np zderzaki w zamienniku to najgorsze zlo...

Moze jestem młody ale jakieś doświadczenie już mam. W poprzednich samochodach zamienniki wcale nie wypadały tak tragicznie. Wszystkie uchwyty jak i reszta pasowało w oryginalne miejsca bez jakichkolwiek przeróbek. Za 150zł możemy znaleźć jeden ładny błotnik używany nowy kosztuje około 140zł ceny są zbliżone. Jeżeli nowy błotnik zakonserwujemy od środka to wytrzymie parę lat bez naszej ingerencji.

Nie powiem jest to dość sporny temat wiadomo oryginalne lepsze ale dobrej jakości zamiennik(trzeba pamiętać ze są zamienniki firm z najniższej półki które naprawdę odbiegają od oryginału ale są też zamienniki naprawdę identyczne oryginałowi).

Są różne zdania na ten temat. Na nowym na pewno nie warto oszczędzać i lepiej dać 20zł więcej i kupić zamiennik znanej firmy niż potem narzekać ze jest źle spasowany i nie pasuje.
Jak zakupie zamienniki DOBREJ I ZNANEJ firmy to wrzucę parę fotek jak to wszystko spasowało. Może wtedy niektórzy choć trochę zmienią zdanie.

Sam jestem za oryginalnymi częściami no ale nie wszystkimi, każdy ma swoje zdanie.

to po co dupe zawracasz, jak wiesz lepiej.

CYkada pisze:to po co dupe zawracasz, jak wiesz lepiej.

Calm down Bez takich osób takie fora by nie istniały

Dobry zamiennik dobrze pasuje, nie ważne czy to maska czy błotnik i spokojnie 3-4 lata wytrzyma sprawdzone na dwóch 6g, tyle, że dobry zamiennik nie kosztuje 80zł jak gówno z polcaru czy allegrowy szit.

3-4 lata?! No to rzeczywiście kawał czasu...

Jak chcesz to baw się w zamienniki tylko nie potrzebnie czas tracimy. Znasz nasze zdanie na ten temat. Nie spotkałem się jeszcze z dobrym zamiennikiem jeśli chodzi o nadwozie ale w blacharce nie siedze wiec się nie znam. Wiem, ze zderzak w zamienniku jakiej firmy by nie był to i tak jest gówno wart i do nieczego sie nie nadaje. Łamie się przy nawet lekkim uderzeniu jak zapałka.

Może nawet niechodzi o łamliwosc. kiedys zakładalem koledze zderzak przedni do eg6 to sie nawkorw.alismy bo mocowania minimalnie zle no i szpary wychodzily takie ze hoho;d ale jakos po walce spasowal wmiare. ale co orginal to orginial wkładasz i siedzi;)

zderzak w 5g (oczywiście zamiennik) jaki by dobry nie był to nijak idealnie się nie spasuje ...

Grzesieek pisze:3-4 lata?! No to rzeczywiście kawał czasu...

I tak nadkola w Civicu szybciej zeżre (te po reperaturkach również) niż coś wyjdzie na zamienniku. :laugh:

Kończ waść, wstydu oszczędź...

Maciej pisze:

Grzesieek pisze:3-4 lata?! No to rzeczywiście kawał czasu...

I tak nadkola w Civicu szybciej zeżre (te po reperaturkach również) niż coś wyjdzie na zamienniku. :laugh:

Zabezpieczysz cyną i g.... Ci zrobi rdza :laugh:

no to kupuj zamienniki i konczmy temat

Kodzak pisze:

Maciej pisze:

Grzesieek pisze:3-4 lata?! No to rzeczywiście kawał czasu...

I tak nadkola w Civicu szybciej zeżre (te po reperaturkach również) niż coś wyjdzie na zamienniku. :laugh:

Zabezpieczysz cyną i g.... Ci zrobi rdza :laugh:

Niewątpliwie, tak samo można zrobić z zamiennikiem np. błotnika. Szkoda, że wszyscy zapominają, że reperaturki też robią dokładnie z tych samych materiałów co wszystkie inne zamienniki.
Temat rzeka, rację ma po części każdy.
Ja wolę wybrać się do sklepu i za 200zł kupić drugi błotnik, chwilę przy nim posiedzieć i dopasować, niż szukać "swiętego graala" w postaci 20 letniego błotnika w wątpliwym stanie.