Co kupić ???

Dyskusje ogólne.
madnes

#41

Post autor: madnes »

JA mam civc 1.3 jest dobry ze wzgledu na niskie spalanie i dynamike, ale polecam mocniejsze wersje np1.5
wiec4-13

#42

Post autor: wiec4-13 »

Witam,
Przymierzam się do kupna Hondy, mam zamiar przeznaczyć coś około 6tyś + tysiaka na ewentualną naprawę. Znajomi podpowiadają żebym się nie napalał teraz i kupił coś na wiosnę. Moje pytanie brzmi czy warto teraz kupować czy trochę poczekać ( bo "podobno nie kupuje się samochodu używanego w zimę")? Będzie to pierwszy samochód kupowany przeze mnie (do tej pory jeździłem Fiatem Bravą po Ojcu)
Z góry dziękuję za pomoc .
plewis

#43

Post autor: plewis »

http://otomoto.pl/honda-civic-eg5-d15b- ... 42388.html po co czekac? tak dla zasady czy o co chodzi..??
wysztus

#44

Post autor: wysztus »

wydaje mi sie ze lepiej kupowac w zime;) odrazu mozna sprawdzic jak auto sie zachowuje a nie np. po pol roku zdziwko ze nie chce zapalic albo cos.Jesli chodzi o ta honde za 700 zl. to jakos niewiarygodnie taniio. Napewno byla po biciu :( i pewno jeszcze po powodzi;/
Rafi59

#45

Post autor: Rafi59 »

Pierwsze pytanie przeczytałeś opis sprzedającego?
Awatar użytkownika
Maciej
Obeznany
Posty: 132
Rejestracja: ndz 04 kwie 2010, 14:41:54
Lokalizacja: Białystok

#46

Post autor: Maciej »

D15B chyba nie było z kierownicą po naszej stronie, także opis sprzedającego można sobie między bajki włożyć. Tak samo 7k za łaciatego SOHC bym nie dał.
Co do kupowania w zimę, to raczej nie wiele sprawdzisz, bo jest tak ślisko, że nie można autem nawet normalnie pojeździć.
sawczen
Potrójny As
Posty: 363
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 22:33:05
Lokalizacja: Tczew

#47

Post autor: sawczen »

Maciej pisze:D15B chyba nie było z kierownicą po naszej stronie, także opis sprzedającego można sobie między bajki włożyć.
napewno był SWAP, a koleś może nawet o tym nie wiedzieć...
wiec4-13

#48

Post autor: wiec4-13 »

Dzięki panowie za rady.
Oglądałem ostatnio jeden egzemplarz, cena dość atrakcyjna, na pierwszy rzut oka samochód nie robi wrażenia, jak by był po dachowaniu:). Jest tylko jeden mankament, mianowicie na lewym nadkolu znajduje się dość spory purchel - tak około 5/2 cm, odstający około 0,5 cm. Wydaje mi się, że bez głębszej ingerencji lakiernika - blacharza się nie obejdzie. Ile kosztuje taka przyjemność (orientacyjnie oczywiście)? Będzie to punkt wyjściowy do wynegocjowania niższej ceny. Pozdr.
Awatar użytkownika
K23
Natchniony
Posty: 2835
Rejestracja: sob 06 mar 2010, 22:31:31
Lokalizacja: A co Cie to?
Wiek: 23
Kontakt:

#49

Post autor: K23 »

Dobrze z Twojej wypowiedzi rozumiem, że to jest dla Ciebie luz:
wiec4-13 pisze: na pierwszy rzut oka samochód nie robi wrażenia, jak by był po dachowaniu:).
A to stanowi dla Ciebie problem:
wiec4-13 pisze:dość spory purchel - tak około 5/2 cm, odstający około 0,5 cm. Wydaje mi się, że bez głębszej ingerencji lakiernika - blacharza się nie obejdzie.
No bo niska cena tak?
Przemyśl temat.
wiec4-13

#50

Post autor: wiec4-13 »

Dobrze z Twojej wypowiedzi rozumiem
Nie dobrze, być może użyłem zbyt dużego skrótu myślowego. Chodziło mi oto, że samochód ogólnie sprawia bardzo przyzwoite wrażenie, środek zadbany, blachy (poza maską i przednim zderzakiem, chociaż tragedii nie ma) idealnie spasowane, lakierek wygląda na oryginalny, silnik i skrzynia bez zastrzeżeń. Największą, moim zdaniem wadą jest ten purchel, poza tym do wymiany jest też tłumik, migacze, i opony. Sprzedający upiera się przy 7tyś. za Coupe. Niestety na dzień dzisiejszy fundusze mam ograniczone i nie stać mnie żeby zostawić kolejnego tysiaka albo więcej u lakiernika.
Awatar użytkownika
K23
Natchniony
Posty: 2835
Rejestracja: sob 06 mar 2010, 22:31:31
Lokalizacja: A co Cie to?
Wiek: 23
Kontakt:

#51

Post autor: K23 »

Uspokoiłeś mnie ;)
Kwestia tej rdzy to zależy jak się z lakiernikiem dogadasz. Jeśli chodzi tylko o to jedno miejsce to w najgorszym wypadku krzyknie Ci zapłacić za malowanie całego elementu, czyli w zależności od regionu i speca te 250-400 zł. Równie dobrze możesz to zrobić we własnym zakresie, albo dogadać się z jakimś znajomym lakiernikiem, to paredziesiąt zł. może zapłacisz, tylko tu pojawia się pytanie czy będzie to dobrze wyglądać.
Ja na moim HB mam drobiazgi lakiernicze do zrobienia, ale wyszedłem z założenia, że jak mam go łatać i potem jeździć z każdym elementem nadwozia w innym kolorze, to lepiej poczekać, uzbierać i zrobić raz a dobrze.


Uff sorki, że się tak rozpisałem :P
Toki
Podwójny As
Posty: 295
Rejestracja: pt 11 lut 2011, 13:08:46
Lokalizacja: Lublin

Re: Co kupić ???

#52

Post autor: Toki »

Myślę nad silnikiem 1.6 Vtec SOHC D16Z6 lub 1.5 Vtec / V16

D15B7 to nie Vtec żeby nie mylić .. !
młody
Nałogowiec
Posty: 864
Rejestracja: pn 11 kwie 2011, 21:46:51
Lokalizacja: sosnowiec

#53

Post autor: młody »

d16z6 mogę jak najbardziej polecić :D
oczywiście jeśli chodzi o osiągi i odpowiadające im spalanie ... :)
Awatar użytkownika
AriN
Potrójny As
Posty: 327
Rejestracja: sob 16 gru 2006, 16:23:22
Lokalizacja: 3Miasto

#54

Post autor: AriN »

Ja osobiście odradzał bym Z6 według mnie silnik jest awaryjny-obracające się panewki (patrząc na to co teraz jest na rynku) no chyba, że uda Ci się znaleźć sztukę ze zdrowym serduchem co tak naprawdę jest nie do znalezienia ;) Polecał bym B7 ze względu na to, że dostajesz 11KM z powodu pełnego wtrysku porównując to z B2 przy tym spalanie masz na tym samym lub ciut niższym poziomie ;)
:D TO TRZEBA PRZEŻYĆ ŻEBY TO ZROZUMIEĆ, ŻEBY W TO UWIERZYĆ! :D
matijose

#55

Post autor: matijose »

madnes pisze:JA mam civc 1.3 jest dobry ze wzgledu na niskie spalanie i dynamike, ale polecam mocniejsze wersje np1.5

niskie spalanie ?? te 1.3 wiecej spala niz nie jeden Vtec


Gdy bym teraz miał zmieniać motor to Z5 to minimum;) chociaż B7 też bym sie zadowolił dobre jednostki pod mody ;))
Toki
Podwójny As
Posty: 295
Rejestracja: pt 11 lut 2011, 13:08:46
Lokalizacja: Lublin

#56

Post autor: Toki »

D15B7 to dobre rozwiązanie spalanie/awaryjnośc/moc są OK nie duzym kosztem można zrobić koło 120 koni
Awatar użytkownika
dj-napster
Podwójny As
Posty: 287
Rejestracja: pt 12 mar 2010, 14:03:50
Lokalizacja: Piła -> Krajenka

#57

Post autor: dj-napster »

Toki pisze:D15B7 to dobre rozwiązanie spalanie/awaryjnośc/moc są OK nie duzym kosztem można zrobić koło 120 koni
Popieram, najlepiej B7 i zrobić minime.
Lenar
Pełnoprawny User
Posty: 63
Rejestracja: pt 22 kwie 2011, 13:19:32
Lokalizacja: Bogatynia

#58

Post autor: Lenar »

Witam ja mam do Wydania na Honde 9k tylko nie wiem czy wybrac coupe czy HB? No i jaki wybrać silnik ? :dontgetit:
Awatar użytkownika
grrruby
Nałogowiec
Posty: 837
Rejestracja: sob 19 lut 2011, 00:49:19
Lokalizacja: Gorlice/Rzeszów

#59

Post autor: grrruby »

hb d16z6 :D
ODPOWIEDZ