: pt 25 sty 2013, 19:23:29
d13 7 litrów pali chyba jak się jedzie do 2 tyś obrotów z górki za tirem, żeby tym w miarę normalnie się poruszać trzeba kręcić i wtedy pali 9l. Nie pchaj się w d13 chyba że z gazem.
Ale koledze mogą się nie podobaćdanioeg4 pisze:... podobają mi się strasznie
I tu myślę że kolega dobrze mówi i zrobię tak że to co będzie w dobrym stanie to się kupiGrzesieek pisze:Szukasz Hondy? Bardzo dobrze. Szukaj IV, V albo VI- nie nastawiaj się na konkretny silnik i wyposażenie- bierz to co będzie w najlepszym stanie (a o ocenie stanu auta było trochę na tym forum)(i zostaw sobie przynajmniej tysiaka rezerwy, bo zawsze coś po drodze wyjdzie- chyba, że te 6k jest na sam zakup auta, nie na wszystko).
Złota rada.Grzesieek pisze:Szukasz Hondy? Bardzo dobrze. Szukaj IV, V albo VI- nie nastawiaj się na konkretny silnik i wyposażenie- bierz to co będzie w najlepszym stanie (a o ocenie stanu auta było trochę na tym forum)(i zostaw sobie przynajmniej tysiaka rezerwy, bo zawsze coś po drodze wyjdzie- chyba, że te 6k jest na sam zakup auta, nie na wszystko).
Jak już proponujesz jakieś auta to chociaż daj ze średniej półki cenowej a nie z dolnej Przecież nikt nie odda sprawnego auta za takie pieniądze! Półtora roku temu kupiłem EG4 za 3tys - da się? da, ale co z tego, jak przez kolejne 3 miesiące włożyłem 4tys. Drugi raz nie popęłnie tego błędu.Maciej pisze:W tym momencie ceny V i VI stoją praktycznie na jednakowym poziomie.
http://allegro.pl/honda-c...2980638905.html
http://allegro.pl/honda-c...2976233637.html
http://otomoto.pl/honda-c...-C27376400.html
http://otomoto.pl/honda-c...-C27416362.html
Ostatnie auto jakie sprzedawałem wystawiłem na allegro...za cenę ciut wyższą niż podobne(rzadki egzemplarz, wyposażenie itp) - przez tydzień czasu nie było żadnego telefonu, a że się spieszyło bo czekał już następca to zeszło się z ceny finalnie 2 tys. Nagle telefony, pytania: "Panie co z nim jest nie tak, że cena taka niska"Maciej pisze:Sam w tym momencie będę musiał sprzedać samochód, a w związku z tym, że jest już praktycznie inny na podjeździe, to szczerze dla świętego spokoju wolę oddać go za 70% ceny rynkowej niż bujać się milion lat.
Prawda jest taka, że zawsze ludzie kręcili, kręcą i będą nadal kręcić. Tak tu już jest w naszym pięknym kraju, aby tylko kogoś wydy*ć Zresztą co do jajka za 25k - trzeba być nieźle je*niętym, albo napalonym, żeby dać taką kasę za te autoMaciej pisze:Miałem również kontakt z wozami lepionymi dosłownie ze śmieci które gdzieś tam się walały, a, że ładnie wyglądały, to sprzedawały się drogo i szybko chociaż warte były może 1/4 tego...
Co do stanu/ceny to idealnie obrazuje to przykład wymienionego przeze mnie jajka za 25k papieru. Cena totalnie nie jest wyznacznikiem niczego i nie widzę powodu, żeby unikać tych tanich samochodów, szczególnie jeśli mówimy o autach kilkunastoletnich.
Za małolata jakieś 5-6 lat temu jak przyszła moda na ciąganie aut z zachodu, to trochę czyściłem takich Passatów po Turasach mających kosmiczne przeloty, a środki usyfione jakby z murzynów ciekło, 2-3 dni i samochód wyglądał jak nowy i standardowo sprzedawało się go za cenę rynkową, a, że czasy był złote to i pieniądze nie najgorsze.
więc co polecasz? chętnie dowiem się kilku porad bo sam niebawem będę kupował poraz kolejny EG.Maciej pisze:Wyrosłem już z szukania samochodów po forach, bo w dużej mierze (tak na przykładzie Hondy) to takie same gnioty jak większość na allegro
Można ? No jasne, że możnaOlek60 pisze:Jak widać już funkiel nówka
Co do tego Civica, plastiki do środka nie są drogie, a elektryki w Hondzie dużo nie ma większość da się ogarnąć dosyć szybko jak w kilku wozach się już grzebało, tak z perspektywy czasu patrząc to Civici są bardzo wdzięcznym tematem to nauki jakiejkolwiek mechaniki, wielowahacz, makaronów, wszelakich czujników też trochę jest, a do większości jest w miarę dobry dostęp, jak się ma warunki, trochę samozaparcia, dobry lewarek, klucze 17,12,10 to można remonty pod blokiem robić Teraz jak zdarza mi się grzebać przy S13 który poza słabym dostępem do niektórych części jest prosty jak budowa cepa, to Honda przy tym jest szczytem rozwoju możliwości Japońskiej technologii.Olek60 pisze:więc co polecasz? chętnie dowiem się kilku porad bo sam niebawem będę kupował poraz kolejny EG.Maciej pisze:Wyrosłem już z szukania samochodów po forach, bo w dużej mierze (tak na przykładzie Hondy) to takie same gnioty jak większość na allegro
Dla zobrazowania aut za odpowiednią cenę:
http://tablica.pl/oferta/honda-civic-v- ... ;r:7;s:136
sprzedałem to auto w grudniu za tysiąc złotych bez wnętrza, słupek silnika do wymiany, sporo do porobienia we wnętrzu bo nie działa połowa rzeczy. Jak widać już funkiel nówka
Sorry ale nie miałem neta przez jakiś czas / i nie miałem jak wejść. Postanowiłem już ostatecznie, że żadnej hondy nie kupie (A bardzo bym chciał) bo wszystko jest daleko a jak blisko to szroty Postanowiłem kupić Lanosa 1.5 V8 lub Vectre B. W sobotę jadę oglądać lanosa za 4500 do negocjacji. Muszę coś kupić a Hondy żadnej nie ma na moje okolice . Wiec można zamknąć temat. Dzięki chłopaki za wszystkie rady bo sporo tego było i dużo się dowiedziałem (przyda się na przszłość) Może za rok jak trochę dorobię kupię sobie jakąś ładną 6gn.BartekGib pisze:Nooo to kolega dostał mnóstwo wskazówek (ja też stoję za 6Gen i D14)
A jaka jest decyzja w końcu kolegi-autora ? ? ?