falowanie obrotów po wymianie aparatu zapłonowego

Serce samochodu niedomaga ?
Awatar użytkownika
syndicate
Nałogowiec
Posty: 856
Rejestracja: czw 04 wrz 2014, 00:48:02
Lokalizacja: Kraków

#21

Post autor: syndicate »

no nie zaszkodzi jak ten akumulator podładujesz i sprawdzisz, aczkolwiek jeśli jest zrąbany, to na pewno nie tylko on sam, bo by to tak nie brzmiało. coś jest uszkodzone jakby fizycznie w silniku, a aparat jest na zewnątrz

51% rozrusznik
paweu
Berbeć
Posty: 29
Rejestracja: wt 28 paź 2014, 21:10:43
Lokalizacja: mrągowo

#22

Post autor: paweu »

syndicate, no wspomne jeszcze akcje co wczesniej pisalem juz, ze jak dokrecalem aparat zaplonowy to byl strzal, wyjalem aparat i zobaczylem ze ten trzpien co wchodzi w walek rozrzadu pekl, a dokladnie te 2 zabki, to wsadziem trzpien ze starego aparatu, i od tamtej pory to sie dzieje. zdejmowalem nawet pokrywe zaworow bo wystraszylem sie ze walek moze pekl czy cos, ale nie widzialem zadnych uszkodzen.. moja glupota bo zachcialo mi sie podmienic cewke zaplonowa i narobilem sobie biedy.. ;/
Awatar użytkownika
syndicate
Nałogowiec
Posty: 856
Rejestracja: czw 04 wrz 2014, 00:48:02
Lokalizacja: Kraków

#23

Post autor: syndicate »

no czytałem to. był strzał, ale chyba nie ten sam co teraz? (chodzi o brzmienie)
paweu
Berbeć
Posty: 29
Rejestracja: wt 28 paź 2014, 21:10:43
Lokalizacja: mrągowo

#24

Post autor: paweu »

syndicate, nie nie, nie ten jak na filmiku, tylko po prostu pekniecie metalu, wlasnie tego trzpienia na aparacie, z reszta sila nacisku dokrecania by nie uszkodzila w jakikolwiek sposob walka tak mi sie wydaje
Awatar użytkownika
syndicate
Nałogowiec
Posty: 856
Rejestracja: czw 04 wrz 2014, 00:48:02
Lokalizacja: Kraków

#25

Post autor: syndicate »

no właśnie, więc ładuj akumulator do rana, chociaż to na 99% nie jego wina

a potem bierz sie za rozrusznik
paweu
Berbeć
Posty: 29
Rejestracja: wt 28 paź 2014, 21:10:43
Lokalizacja: mrągowo

#26

Post autor: paweu »

racja, dzieki za porade chlopaki, rano ogarne aku, jak to nie bedzie jego wina to w poniedzialek do warsztatu odholuje ja i bede dawal znac na biezaco to sie dzialo, dobrej nocy i buzka ;)
Awatar użytkownika
syndicate
Nałogowiec
Posty: 856
Rejestracja: czw 04 wrz 2014, 00:48:02
Lokalizacja: Kraków

#27

Post autor: syndicate »

sprobuj jeszcze zrobić to, co negro napisał, to może nie będziesz musiał jej holować :)
Awatar użytkownika
Drix
Natchniony
Posty: 1961
Rejestracja: pn 23 cze 2014, 22:19:12
Lokalizacja: Kraśnik / Lublin
Wiek: 29

#28

Post autor: Drix »

Mam tak samo. Tyle ze za ktoryms razem odpala. U mnie walniety jest automat rozrusznika, na tyle, że jeszcze pali, natomiat u Ciebie całkiem się rozsypał..
Akumulator jak jest rypniety, to moze miec napiecie , ale nie bedzie miec mocy.
Moj mial zwarcie i napiecie mial, dopiero poszedlem do punktu wymiany aku no i pod obciazeniem okazalo sie ze zdechl. Tyle, ze wtefy nawet klakson slabo trabial.
paweu
Berbeć
Posty: 29
Rejestracja: wt 28 paź 2014, 21:10:43
Lokalizacja: mrągowo

#29

Post autor: paweu »

z aku nici, sprawdzalem przed chwila i to samo, jutro hania jedzie na kanal i bedzie ogladany rozrusznik. pozdrawiam ziomeczki ;d
paweu
Berbeć
Posty: 29
Rejestracja: wt 28 paź 2014, 21:10:43
Lokalizacja: mrągowo

#30

Post autor: paweu »

negroazor, tak, tylko dojscie do dolnej srubki jest ciulowe, i przewody mam akurat u gory ;/
paweu
Berbeć
Posty: 29
Rejestracja: wt 28 paź 2014, 21:10:43
Lokalizacja: mrągowo

#31

Post autor: paweu »

bede dawal znac ;)
paweu
Berbeć
Posty: 29
Rejestracja: wt 28 paź 2014, 21:10:43
Lokalizacja: mrągowo

#32

Post autor: paweu »

negroazor, wlasnie, dodam jeszcze ze mam immo w hondzie, moze on cos wadzi? chociaz dioda normalnie mryga, wylaczam immo ta pastylka i ona gasnie, to nie wiem czy by tego moze byla wina ?
Awatar użytkownika
syndicate
Nałogowiec
Posty: 856
Rejestracja: czw 04 wrz 2014, 00:48:02
Lokalizacja: Kraków

#33

Post autor: syndicate »

żyjemy w czasach, kiedy coś się psuje i nie wiemy co, a w końcu okazuje się, że to gaźnik :D

moim zdaniem immo nic do tego, sam mam "blokadę" z palcowym przepływem prądu i jeśli kontrolki się świecą, to jest ok.

ewidentnie zresztą słychać, że to nie elektryka szwankuje
Awatar użytkownika
Drix
Natchniony
Posty: 1961
Rejestracja: pn 23 cze 2014, 22:19:12
Lokalizacja: Kraśnik / Lublin
Wiek: 29

#34

Post autor: Drix »

Hymm ja w d15b7 nie mam gaźnika i mam podobny, jeśli nie taki sam dźwięk :D
Awatar użytkownika
syndicate
Nałogowiec
Posty: 856
Rejestracja: czw 04 wrz 2014, 00:48:02
Lokalizacja: Kraków

#35

Post autor: syndicate »

nie no, tu akurat nie wina gaźnika, ale zazwyczaj jak cos się psuje i nie wiadomo co, to znaczy, że gaźnik zapchany/źle ustawione obroty
Awatar użytkownika
Drix
Natchniony
Posty: 1961
Rejestracja: pn 23 cze 2014, 22:19:12
Lokalizacja: Kraśnik / Lublin
Wiek: 29

#36

Post autor: Drix »

No.i co w warsztacie slychac??
paweu
Berbeć
Posty: 29
Rejestracja: wt 28 paź 2014, 21:10:43
Lokalizacja: mrągowo

#37

Post autor: paweu »

Drix, jeszcze nie byłem, bo znajomy duzo roboty ma, i dopiero jutro holuje to sie dowiem ;)
Awatar użytkownika
Drix
Natchniony
Posty: 1961
Rejestracja: pn 23 cze 2014, 22:19:12
Lokalizacja: Kraśnik / Lublin
Wiek: 29

#38

Post autor: Drix »

A tak w ogole to z popychu nie idzie odpalic??
paweu
Berbeć
Posty: 29
Rejestracja: wt 28 paź 2014, 21:10:43
Lokalizacja: mrągowo

#39

Post autor: paweu »

był zblokowany walek rozrzadu, proba na pych zerwala kolo walka rorzadu, teraz hania kreci ale tylko kolem rozrzadu a nie walkiem, jutro sie dowiem czy zawory sprawne, jak tak to do wymiany walek rozrzadu i rozrzad bo na bank sie przestawil, a inaczej glowica do wymiany, wiec blaszka ze trzpienia gdzies blokowala walek i dlatego tak sie dzialo, zaznacze ze rozrusznik w 100% sprawny. do uslyszenia ziomeczki.
Awatar użytkownika
Drix
Natchniony
Posty: 1961
Rejestracja: pn 23 cze 2014, 22:19:12
Lokalizacja: Kraśnik / Lublin
Wiek: 29

#40

Post autor: Drix »

No to zagiales mnie. W zyciu bym nie pomyslal
ODPOWIEDZ