Filtr przeciwpyłkowy (kabinowy)

#21

No faktycznie proste... słuchaj jak zdejmiesz to pomierz wymiary filtra to będzie dla potomnych

zdjęcie oczywiście też

w ogóle nacykaj fot jak będziesz działał

A co do podszybia to zastanawiające jest to że nic tam nie ma... Może zbyt mały ciąg miał wentylator z filtrem i zrezygnowali? W każdym razie jakaś chociażby rajstopa się przyda. Liści u mnie tam pełno a jak coś twardszego się znajdzie typu jakaś śrubka to po łopatkach...

#22

No ja zamontowałem tam ponad rok temu rajstopę i w sierpniu rozbierałem wszystko do blacharza i wciąż była na miejscu i była dość brudna jakimiś małymi paprochami, także spełniła swoje zadanie.

#23

Odświeżając temat w końcu znalazłem chwilę żeby pozaglądać co jest grane ,gdy odkręciłem czarną obudowę byłem w szoku ,że po prostu filtra kabinowego u mnie nie ma co jest dziwne skoro klimatyzacja jest . W nagrzewnicy było sporo liści i innych brudów . Nie zrobiłem zdjęć bo miałem słabą baterie w telefonie a wtedy nie działa mi lampa błyskowa

#24

wszyscy piszą że nie ma filtra, bo nigdy nie były montowane seryjne w tych autach, a ty teraz wyskakujesz ze odkryłeś amerykę bo zobaczyłeś ze filtra u ciebie nie było...

#25

HakerPL1, zapraszam Cię do lektury http://civic5g.pl/printview.php?t=308&s ... 6ece4a38ab

#26

no i co? mam dwie hondy z 95r jedna z klimą, druga bez i nie spotkałem się z kabinowym, jedynie 6 gen miał kabinowe

też rozbierałem kilkanaście hond i nie spotkałem się też z tym żeby którakolwiek miała kabinowy

#27

Siemanko, zrobiłem wczoraj u siebie sposób z pończochą na wlot powietrza w podszybiu i wydaje mi się że przyczyniło się to do zmniejszenia parowania oprócz tego że nie ma mowy o żadnych liściach w dmuchawie! Polecam gorąco ten sposób. Nie wiem czy to objaw tego że auto stało całą noc w garażu czy tylko tej pończochy ale powiem tyle... na trasie 30 km praktycznie w ogóle nie włączałem nawiewu - jak włączałem raczej po to żeby się ogrzać.

U siebie zrobiłem to w ten sposób że wziąłem kawałek druta i wygiąłem taki czworokąt 10 cm x 17 cm z naddatkiem druta wsadzając to w "nogawkę" pończochy. Pozostaje tylko zawiązać z jednej i z drugiej tą "nogawkę" odciąć niepotrzebny naddatek pończochy i wsadzić na auto. Drut wygiąć dokładniej już na tym otworze a następnie zaprzeć go naddatkiem druta żeby się nie zsunęło do góry. W ten sposób mamy dwie warstwy pończochy i rozwiązujemy dwa problemy w wentylacją.

Napiszę jeszcze po jakimś czasie jak to się sprawuje ale na bank jest różnica na lepsze...

Obrazek

#28

Ja mam teraz podszybie wyciągnięte i chyba w akwarystycznym sklepie popatrzę za takimi najgrubszymi gąbkami:

Obrazek

#29

Wydaje mi się że gąbka przepuści wode - owszem ale z powietrzem będzie już gorzej. Zauważ że pończochę naciągali bandyci przy obrabowaniu banku więc można w tym swobodnie oddychać. Nie wiem czy jest coś lepszego na rynku od rajstopy

jak się okazuje to raj nie tylko dla stopy

ja polecam, nic mi nie paruje od momentu założenia

#30

Gąbka o gramaturze 10 PPI jest tak szeroka że kurz będzie przez nią dostawał się do środka, wszystko zależy od dobrania odpowiednich materiałów.

Tu zdjęcia poglądowe gradacji pianek: http://www.diytrade.com/china/pd/625178 ... normal_img

#31

póki co rajstopa spełnia swoją rolę... nie mogę powiedzieć że nie paruje w ogóle ale różnica jest bardzo duża i leci przefiltrowane powietrze bez żadnego kurzu po oczach! liście potrafią zdenerwować. Aha, po włączeniu obiegu wewnętrznego paruje w moment. Rozbierał ktoś ten tunel gdzie jest filtr przeciwpyłkowy?

#32

ernest90s, ja rozbierałem wyczyściłem nagrzewnice i koniec misji ,bo filtru kabinowego nie mam .

#33

Mój starszy jechał ze mną już pare razy i ostatnio mówił, że się uduszę w tej swojej hondzie kiedyś

Podobno strasznie czuć spalinami po włączeniu dmuchawy.
Jaka może być tego przyczyna?

#34

Obstawiał bym że kolektory wydechowy jest gdzieś dziurawy i przepuszcza do kabiny spaliny otworem od wielowpustu maglownicy. Tam jest taka uszczelka która jak się obróci o 180 stopni to nie spełnia swojej roli.. . a jeżeli rzeczywiście dopiero po włączeniu ogrzewania to trzeba by zrozumieć najpierw sposób w jaki ono jest podgrzewane... chyba że pojawia się przy zimnym nawiewie także smród?