Forum Civic5g.pl

bo zarejestrowales na siebie, a wcale tego nie musi robic, ma na to teoretycznie 30dni ale jesli auto nie zostanie zarejestrowane to nikt go nie szuka bo po co. Pozatym nie wiem jak jest w Polsce ale powinno byc cos takiego ze auto jest sprzedawane za granice, i wtedy juz napewno przejdzie, bedzie conajwyzej koszt zielonej karty a nawet moze nie to bo auto przeciez moze opuscic kraj na lawecie a i kupujacym nie musi byc obcokrajowiec.
Ja to bym poszedl na najblizsze zlomowisko i dogadal sie z kierownikiem, za podbicie papieru ze auto to zlom, najwyzej dac mu tabliczke z nr auta i juz. Po co tyle kombinowac

no tak, w pzu przechodzi jedynie papier ze złomowiska, lub sprzedaż. Inne wałki będą egzekwowane, przede wszystkim z winy rolników, którzy twierdzą że nie zapłacą OC za przyczepę, bo tylko na pole nią jeżdżą.. mieliśmy o tym sporo na zebraniach. Nie warto kombinować, bo te sprawy się nie przedawniają...

doszla pewna opcja auto chce kupic jeden koles za kase zeby papiery byly na niego - jemu to juz nie zalezy

dR.LasCa pisze:pewnie że można ojcu, ale jeśli nie jest napisane w umowie, że na części to

to rozumiem ze wystarczy taka adnotacja i cala ta rozmowa jest bez sensu...

dR.LasCa pisze:Chodzi o to, że w dniu odebrania dowodu auta, trzeba opłacić oc, ja miałem datę dzień późniejszą i przy odbiorze twardego dowodu, praktycznie w ten sam dzień dostałem pismo że mam zapłacić 380zł i koszty manipulacyjne 70zł:) Żywy przykład, że weryfikują..

jezeli nie dostali wypowiedzania umowy to jasne ze beda ciagneli dalej kazdego kto im do ksiag wpadnie.

arti86pl pisze:Ja to bym poszedl na najblizsze zlomowisko i dogadal sie z kierownikiem, za podbicie papieru ze auto to zlom, najwyzej dac mu tabliczke z nr auta i juz. Po co tyle kombinowac

Na zadnym zlomowcu ci tak po prostu nie podbija bo potem sami sie musza rozliczyc z tego samochodu, no chyba ze ktos ma jakies wtyki albo da w lape

tak, taka adnotacja wystarcza..

radziok pisze:jezeli nie dostali wypowiedzania umowy to jasne ze beda ciagneli dalej kazdego kto im do ksiag wpadnie.

Umowy jeszcze nie było... była zawarta o dzień za późno...

dR.LasCa pisze:tak, taka adnotacja wystarcza..

no to czemu ludzie maja problemy w takich sytuacjach?? sa niedoinformowani??
ludzie zajmujacy sie rozbiorka aut na czesci by o tym nie wiedzieli??

dR.LasCa pisze:Umowy jeszcze nie było... była zawarta o dzień za późno...

no to z kad niby firma ubezpieczeniowa miala twoje dane??

od komunikacji, przy odbiorze twardego musisz pokazać ubezpieczenie, zeskanowali i ugotowany:)

dR.LasCa pisze:od komunikacji, przy odbiorze twardego musisz pokazać ubezpieczenie, zeskanowali i ugotowany:)

no tak tylko my chcemy ominac urzad szerokim lukiem i nie rejestrowac auta, do ubezpieczalni wysylamy rezygnacje z kontynuacji ubezpieczenia na kolejny rok i w naszym gescie (obowiazku) nalezy wykupienie nowego ubezpieczenia, jezeli tego nie zrobimy to mamy przechlapane dopiero podczas kontroli drogowej lub kolizji ale taka nie wystapi bo auto bedzie w czesciach. i jeszce zastanawia mnie fakt wspolpracy urzedu komunikacji z konkretna firma ubezpieczeniowa,wtf, jakas umowa, sprzedza skor??

nie, urząd daje cynk do funduszu gwarancyjnego... z firmami nie mają nic wspólnego. W tym konkretnym przypadku wchodzi w grę jedynie złomowanie( za potwierdzeniem), lub sprzedaż na części....

PS. błędnie wpisałem we wcześniejszych postach... pismo dostałęm tylko od funduszu gwarancyjnego, z numerek konta, jakbym chciał coś z nimi wyjaśniać to miałem stawić się w ciągu 7 dni do... wawy:)

radziok pisze:...nie rejestrowac auta, do ubezpieczalni wysylamy rezygnacje z kontynuacji ubezpieczenia na kolejny rok i w naszym gescie (obowiazku) nalezy wykupienie nowego ubezpieczenia, jezeli tego nie zrobimy to mamy przechlapane dopiero podczas kontroli drogowej lub kolizji ale taka nie wystapi bo auto bedzie w czesciach....

popieram w pelni, tak to napewno dziala bez problemowo, wiem po sobie

Jest już coś takiego jak centralna baza, mają tam wszystkie auta... sposób radzioka był dobry kilka lat temu, teraz już nie...jak tak zrobisz, prędzej czy później Cię znajdą i "bekniesz". Obowiązkiem posiadacza pojazdu podlegającego rejestracji, i obowiązkowemu ubezpieczeniu jest je zawrzeć..

dR.LasCa pisze:Obowiązkiem posiadacza pojazdu podlegającego rejestracji, i obowiązkowemu ubezpieczeniu jest je zawrzeć..

to czemu ta wspaniala baza nie sciga ludzi, ktorzy jezdza caly czas bez OC i jakim cudem w ogole oni na drogi trafiaja skoro baza tak fantastycznie,szybko i skutecznie dziala??

jeśli jeżdżą od dawna to w bazie ich nie ma... chodzi o auta zarejestrowane w 2007-08. Nie zmuszam nikogo by mi wierzył, piszę co wiem ze szkoleń agentów.

dR.LasCa pisze:Nie zmuszam nikogo by mi wierzył, piszę co wiem ze szkoleń agentów

szkolenia czesto maja malo wspolnego z rzeczywistoscia, to moge powiedziec z wlasnego doswiadczenia moim zdaniem jak by tak skrupulatnie podeszli do sprawy to by sie zasypali papierami, bazy danych by sie pozawieszaly, a pracownicy wyszli by z flagami przed ministerstwo

Możliwe, ale jednak będziesz w bazie i choćby za kilka lat się odezwą:)