Luzz Rozkminka
Luzz Rozkminka
Katapilara u nas nie ma, ale jest fadroma jako synonim ładowarki i krajzega jako synonim piły tarczowej. Na Śląsku krajzegi nie znają
- Logan
- Administracja
- Posty: 1705
- Rejestracja: wt 27 lis 2012, 22:02:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 33
- Kontakt:
Luzz Rozkminka
Chuja tam a nie katerpilar, fadroma.
Jak mogą na śląsku nie znać krajzegi jak to z niemieckiego właśnie i stamtąd pochodzi...
Jak mogą na śląsku nie znać krajzegi jak to z niemieckiego właśnie i stamtąd pochodzi...
- K23
- Natchniony
- Posty: 2914
- Rejestracja: sob 06 mar 2010, 22:31:31
- Lokalizacja: A co Cie to?
- Wiek: 23
- Kontakt:
Luzz Rozkminka
Synonimy?
Kątówka, gumówka, szlifierka kątowa, ŚLYFJERKA, fleksa, „dej mnie bosza”.
Kątówka, gumówka, szlifierka kątowa, ŚLYFJERKA, fleksa, „dej mnie bosza”.
- Logan
- Administracja
- Posty: 1705
- Rejestracja: wt 27 lis 2012, 22:02:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 33
- Kontakt:
Luzz Rozkminka
Ale to nie są synonimy krajzegi. Michał, krajzega wygląda tak.
Luzz Rozkminka
Moj ojciec tez gada krajzyga. I ma krajzyge
A slyszeliscie o blyckach?
A slyszeliscie o blyckach?
- K23
- Natchniony
- Posty: 2914
- Rejestracja: sob 06 mar 2010, 22:31:31
- Lokalizacja: A co Cie to?
- Wiek: 23
- Kontakt:
Luzz Rozkminka
Wiem czym krajzega (lub Trajzega) jest, podałem natomiast kolejny synonimów przypadek, ale już o innym sprzęcie. Na trajzedze oceny niejeden stracił, nawet mam w rodzinie przypadek, srogie urządzono, jak rękawiczkę złapie toś pszepot.
Dodano po 37 sekundach:
Blykiem to ja przelewy robię, bliczkiem ewentualnie.
- Logan
- Administracja
- Posty: 1705
- Rejestracja: wt 27 lis 2012, 22:02:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 33
- Kontakt:
Luzz Rozkminka
A, okej. Tośmy się nie zrozumieli.
No, też znam z dwie osoby które przez krajzege paluszków nie mają. Ja kiedyś ciąłem na tym, ale zawsze z olbrzymim respektem. Wolę piłę łańcuchową
Luzz Rozkminka
Moj poprzedni szef łancuchową zajebal sobie w czoło...
Ta szlifierki i piły ogólnie to raczej trzeba zachowac szczegolna ostroznosc.
Blycki Michaił, nie blyki!
Ta szlifierki i piły ogólnie to raczej trzeba zachowac szczegolna ostroznosc.
Blycki Michaił, nie blyki!
- Drix
- Natchniony
- Posty: 2005
- Rejestracja: pn 23 cze 2014, 22:19:12
- Lokalizacja: Kraśnik / Lublin
- Wiek: 30
Luzz Rozkminka
Potwierdzam. Krajzega jest bardzo dobra do skracania palców, rąk itd. Ojciec skutecznie wyrównał sobie trzy palce u jednej dłowni z 20 lat temu jak robił boazerie w domu.
Piła łańcuchowa fajna sprawa, ale moim zdaniem bardziej niebezpieczna niż krajzega. Dużo łatwiej o wypadek przy pracy.
Za to katerpilar na fadrome? hmmm pierwsze słyszę.
Piła łańcuchowa fajna sprawa, ale moim zdaniem bardziej niebezpieczna niż krajzega. Dużo łatwiej o wypadek przy pracy.
Za to katerpilar na fadrome? hmmm pierwsze słyszę.
jest jescze diaks
Ostatnio zmieniony pn 27 lut 2023, 13:23:47 przez Drix, łącznie zmieniany 2 razy.
Czymś tam się jeździ.. http://civic5g.pl/viewtopic.php?p=11131192
Luzz Rozkminka
Na kątówkę jeszcze starsi ludzie czasem mówią "Bułgar" bo za komunizmu jakieś bułgarskie kątówki były często spotykane
http://autobezsens.blogspot.com/ - mój blog o motoryzacji dziwnej, choć nie tylko. Zapraszam!
- Logan
- Administracja
- Posty: 1705
- Rejestracja: wt 27 lis 2012, 22:02:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 33
- Kontakt:
Luzz Rozkminka
To jest żabka.
Nie zgodzę się, jak tniesz to trzymasz palce daleko od łańcucha, no chyba że zabierasz drewno z cięcia, wtedy jest ciut bardziej niebezpiecznie, ale nadal uważam, że mniej niż przy krajzedze .
Luzz Rozkminka
Piła stołowa jest spoko, jak się nie pcha palców na 3cm od tarczy tylko popcha cięty materiał specjalnym przyrządem do tego przeznaczonym.
U mnie chyba nie ma żadnych dziwnych określeń...
U mnie chyba nie ma żadnych dziwnych określeń...
Ostatnio zmieniony pn 27 lut 2023, 18:16:21 przez emtees, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga frajerzy...
- Drix
- Natchniony
- Posty: 2005
- Rejestracja: pn 23 cze 2014, 22:19:12
- Lokalizacja: Kraśnik / Lublin
- Wiek: 30
Luzz Rozkminka
Przy pile ogólnie trzymasz ręce daleko od łańcucha
W lesie jak wycinasz drzewko, odcinasz gałęzie, tniesz metry na stosie na łupki.. no nie ma bata. Dużo łatwiej piła sobie krzywdę zrobić niż na krajzedze właśnie przez to, że łatwiej się łamie zasady bezpieczeństwa
Czymś tam się jeździ.. http://civic5g.pl/viewtopic.php?p=11131192