Toyo Proxes T1R vs. Uniroyal Rainsport 2
Toyo Proxes T1R vs. Uniroyal Rainsport 2
Siema!
Jako że wiosna za pasem to i zaczną się pojeżdzawki. Będzie też trzeba kupić adekwatne opony do Hundy. Zastanawiam się nad Toyo T1R i Ranisportami 2. Z tego co wyczytałem w necie to Toyo na suchym są lepsze, ale na mokrym już tak różowo nie jest, a Raniposrty na deszcz są de beściak choć i na suchym dają radę, choć piszą że są dosyć miękkie. Czy ktoś może sie wypowiedzieć na temat tych opon z własnego odczucia.
Jako że wiosna za pasem to i zaczną się pojeżdzawki. Będzie też trzeba kupić adekwatne opony do Hundy. Zastanawiam się nad Toyo T1R i Ranisportami 2. Z tego co wyczytałem w necie to Toyo na suchym są lepsze, ale na mokrym już tak różowo nie jest, a Raniposrty na deszcz są de beściak choć i na suchym dają radę, choć piszą że są dosyć miękkie. Czy ktoś może sie wypowiedzieć na temat tych opon z własnego odczucia.
Do tej pory jeździłam na TOYO, przyczepność na suchym świetna sprawa, na mokrym bardzo niebezpieczne. Bieżnik prawie, że niknie w oczach.
Uniroyal Rainsport 2 to ulepszony model 1, kupiłam nowe w zeszłym sezonie, jak dla mnie są głośniejsze od TOYO.
Ogólnie myślę, że to kwestia budżetu. Ale Toyo nie polecałabym.
Uniroyal Rainsport 2 to ulepszony model 1, kupiłam nowe w zeszłym sezonie, jak dla mnie są głośniejsze od TOYO.
Ogólnie myślę, że to kwestia budżetu. Ale Toyo nie polecałabym.
W moim pudle z kapeluszami nie ma już miejsca, biletów brak..
doładnie parada spec2 jest sliska na mokrym jak cholera ale na cielpym asfalcie zac sie klei no cos za cos ale toyo t1r wcale nie jest taka sliska owszem leci w ochach ale na mokrym wlasnie dobrze sie trzyma na suchej nawierzchni każda opona bedzie sie trzymac chodzi oto zeby trzymala sie na mokrymEdler pisze:Opony ekstremalne typu parady odpadają bo jak na suchym kleją dobrze to na mokrym się nie da jechać z tego co czytałem, a niestety moje autko będzie musiało czasem wyjechać na mokre
Faktycznie na suchym każda opona się trzyma w aucie o mocy 75km jak najbardziej gorzej przy większych mocach. Jeśli masz zamiar jeździć po deszczu weź Rainsporty, jeśli bardziej po suchym Paradę, a uniwersalnie kup F1. Możesz zainteresować się też Marangoni Zeta Linea, ale nie wiem jak to działa na mokrym.Dj Diablo pisze:doładnie parada spec2 jest sliska na mokrym jak cholera ale na cielpym asfalcie zac sie klei no cos za cos ale toyo t1r wcale nie jest taka sliska owszem leci w ochach ale na mokrym wlasnie dobrze sie trzyma na suchej nawierzchni każda opona bedzie sie trzymac chodzi oto zeby trzymala sie na mokrymEdler pisze:Opony ekstremalne typu parady odpadają bo jak na suchym kleją dobrze to na mokrym się nie da jechać z tego co czytałem, a niestety moje autko będzie musiało czasem wyjechać na mokre
O widzisz a ja tyle co z opinii wyczytałem to ludzie pisali, że sporo lepsze niż np przereklamowany t1r. Aczkolwiek wg mnie. stosunek jakości do ceny Tojek jest bardzo ok.Tomaszek. pisze:marangoni zeta linea miałem i ani na suchym ani na mokrym nie trzymały, nie polecam, porównałbym je do nalewek tanich które nawet powiem szczerze lepiej trzymały bf goodrich g-force profiler polecam
Edler pisze:Właśnie też słyszałem że T1R to tylko to że we Szybkich i Wściekłych były i wszyscy szybcy i wściekli sie zajrali i kupili, a wcale nie ma takiej rewelki. Wyczytałem że przy hamowaniu się ślizgają, a przy agresywnych startach bieżnik znika w oczach :O
w 100% się zgadzam, jak pisałem wyżej G-force BF sam kupuje sobie takie na sezon, a spokojnie nie jeżdżę
szukalem niedawno opon do auta rodzinnego. Przeszukalem rozne fora i testy niemieckiego ADAC gdzie porownywane byly opony wielu firm.
w kategori " SZczegolnie polecane" czyli najlepsze byly opony Uniroyal Rainsport oraz RainExpert.
Kupilem te rainexpert i tobie tez polece zamaist toyo...a cenowo niewiem jak to sie ma do siebie ale chyba podobnie.
w kategori " SZczegolnie polecane" czyli najlepsze byly opony Uniroyal Rainsport oraz RainExpert.
Kupilem te rainexpert i tobie tez polece zamaist toyo...a cenowo niewiem jak to sie ma do siebie ale chyba podobnie.