nabyłem właśnie civa eg8 (dawny cieszynowóz
), i jest problem z zapalaniem, tzn jak przekręce kluczyk, zapalają się kontrolki, pompa chodzi, kręce dalej i nic, nie kręci rozrusznik, coś tam pstryka (chyba bendiks w rozruszniku?) ale nie kręci, i w zasadzie losowo odpala, czasami za 1,2 razem, czasami za 30tym razem, czasami nie chce przez 20 minut, nie wiem co moze byc przyczyną. dodam że bateria w tym aucie to raczej sztuka, po całym dniu stania nie odpali na pewno, ale to raczej nie jest przyczyną, bo w swojej czerwonej hb nie mam takich problemów, co to moze byc? rozrusznik, bendiks, jakies czujniki, cewka zapłonowa, moduł zapłonowy, aparat zapłonowy? (aparat na świeżych podzespołach), help! chce nim jeździć! 
i zawał co to k...a moze być?? 
na szczęście odkręciłem klemy oskrobałem je ładnie przykręciłem i odpalił od razu tak w moim przypadku było a co to opisywanego przypadku jak kręcił łądnie to obstawiał bym na to samo co u mnie albo na mase ( masa tez skrobanie) teraz wilgoci od groma więc takie elementy śniedzieją skrobanie i troche jakiegoś smaru wskazane.