Rozbile "jajko" ;(
Rozbile "jajko" ;(
Witam, wczoraj nieszczęsnym trafem zaliczyłem dzwona.... wjechałem w pupe citroena c4 jemu jedynie co to porysował się troszke zderzak a mi niestety poszło pół przodu tj.maska oba błotniki z czego ten od strony kierowcy przesunął sie tak że drzwi ciężko jest otworzyć... zderzak lampy kierunkowskazy,chłodnica,szumi skrzynia,zawieszenie sie tłucze nawet na najmniejszej nierówności,pas przedni i co więcej to nie wiem bo nie da się otworzyć maski;/ hamulec wyje ;/i do tego silnik tak dziwnie faluje...I zawieszenie z przodu miało być całe do roboty... Masakra jednym słowem. Powiedzcie mi koledzy czy opłaca się to naprawiać jakie mogą być koszta? lub ewentualnie co można z tym zrobić? dodam że nie dysponuje zbyt dużą ilością gotówki...
[img=http://images45.fotosik.pl/548/576d4d1a134912ccm.jpg]
[img=http://images45.fotosik.pl/548/576d4d1a134912ccm.jpg]
Ostatnio zmieniony pt 21 sty 2011, 13:37:15 przez Maciuśśś, łącznie zmieniany 2 razy.
Maciuśśś, Tanie to to nie będzie, za wszystkie części blacharskie wybulisz przynajmniej z 2k. Do tego nie da sie otworzyć maski, więc nie wiadomo co z podłużnicami, ale zapewne będą pokrzywione. Z profilu widze,że masz 1.3, jak dla mnie to lepiej rozprzedać na części to co zostało i kupić nowe autko, tak chyba będzie sie bardziej opłacać.
prawde napisałemHunter pisze:Uszy ale pojechałeśUszy pisze:P.S
civic to jednak miękkie auto, dobrze ze jezdze vectra , choć troche twardsze
a co tematu kolegi, to moze wrzuc zdjecia, ale naprawde jak tyle rzecz masz do wymiany to lepiej kupic drugie auto. Civic z d13b2 nie kosztuje duzo, porownojac koszta naprawy, a nowego auto, moze wyjedziesz podobnie(wiaodmo nowe auto bedzie pewnie troche drozsze )