Witam!
Pojawił się ostatnio u mnie taki problem, że gdy podpinałem się z plusem pod zasilanie zapalniczki coś "wyłączyło" mi z użytku radio, ową zapalniczkę (spokojnie, nie palę w samochodzie, to do GPSa ;P) i lampkę którą właśnie podłączałem .
Problem jest dość palący bo wprawdzie nie jest z powodu radia cicho bo mam przelotowy wydech, ale chciałbym wiedzieć jak jechać bo korzystanie z mapy podczas jazdy jest niebezpieczne
Co mógłbym sprawdzić przed wydaniem $$$ elektrykowi? Na pewno nie jest to przepalony bezpiecznik bo działa zegarek (i tak wymieniłem i zero reakcji). Kabel którego podpinałem wcześniej działał i dawał ochoczo plusa. Tylko na chwile był odłączony.
Radio i zapalniczka klękły
Wydawało mi się, że moim opisie bezpieczników było napisane "radio, clock, cigarete lighter fuse 20A", jeszcze to sprawdzę.
EDIT:
Ok, zamuliłem. Faktycznie to są 2 różne bezpieczniki, haha ale wstyd, dziękuję za pomoc.
Wkleję stronkę z opisem jakby ktoś się pomylił jak ja: http://www.civic5g.yoyo.pl/bezpieczniki.php
EDIT:
Ok, zamuliłem. Faktycznie to są 2 różne bezpieczniki, haha ale wstyd, dziękuję za pomoc.
Wkleję stronkę z opisem jakby ktoś się pomylił jak ja: http://www.civic5g.yoyo.pl/bezpieczniki.php